Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl AFK Magic the Gathering

19.11.2011 19:52
1
zanonimizowany809710
2
Junior

Śmiesznie czyta się taki tekst jako osoba która swoją przygodę z Magiciem zaczeła 3 lata temu, ale bardo fajny artykuł dla chcących zacząć grać graczy.
Ps. to tylko wydaję się takie drogię
Ps2. KRAKÓW RZĄDZI

19.11.2011 20:48
Notergen
2
odpowiedz
Notergen
22
Chorąży

To jest takie drogie. Tylko jak się w to wsiaknie to nie liczysz ile kasy w to poszło, bo fun jest niesamowity. Nie raz zastawała mnie i kumpli 4 rano bo się zapominało o świecie grajac kolejne pojedynki.

19.11.2011 21:23
Seba169
👍
3
odpowiedz
Seba169
33
Konsul

Koszta rzeczywistych kart to jedno. Można też znaleźć w sieci odpowiedni program (co prawda nie będzie to już gra AFK), ściągnąć sobie wszystkie do tej pory wydane karty i składać takie talie jakie tylko komu się podobają. Wtedy dopiero zabawa jest przednia kiedy razem ze znajomymi ma się ponad 10 razy większy wybór niż gdyby się korzystało z tego na co można sobie pozowlić ze względu na zasobność portfela :)

20.11.2011 11:04
4
odpowiedz
ozoq
59
Generał

Przed rokiem rozegrałem swoją ostatnią partię w Warhammer Invasion. Łącznie wydałem na karty około 500zł. Wiecie co? Te talie dostarczyły mi więcej lub tyle samo radości co PS3 (około 50 ukończonych gier). Jeśli można dzielić pasję karcianą z bliską wam osobą to może to przerodzić się w naprawdę wspaniałą przygodę. Nadal mam opory, żeby iść na jakieś spotkanie fanów tej karcianki i pograć z nimi. Obawiam się, że spotkam samych nolife'ów, którzy za punkt honor stawiają sobie posiadanie aktualnie najlepszych możliwych kart i inwestują w grę tysiące złotych.

20.11.2011 12:34
5
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

Gralem jakies 10 lat temu chyba wtedy byla 5 edycja ( niepamietam dokladnie ) mialem tego black lotusa ktory tutaj jest :) moje 3 klasery + deck sprzedalem po zakonczeniu za znaczaca sumke :)

Gralo sie na przerwach w podstawowce :D hehe przekrzykiwania "kontruje" it p byly na porzadku dziennym :D piekne czasy, byl taki sklepik pod dworcem centralnym ( arena 51 chyba ) w warszawie i tam czesto jezdzilismy takze :)

Co do cen: niewiem po ile teraz sa karty, ale kiedys koszt malych paczek to okolo 15-20 zl dla uczacego sie w podstawowce mozliwosci konczyly sie przecietnie na 2 paczkach miesiecznie :)

20.11.2011 12:40
6
odpowiedz
zanonimizowany784727
11
Legionista

Magic The Gathering znam już od dawna i wiem, że w tej grze można utopić sporo pieniędzy. Artykuł fajny, może ściągnąć nowych graczy. Niektórzy nie wiedzą, że można się oderwać od komputera i dalej świetnie bawić.

Mam jednak jedno zastrzeżenie do autora tekstu. Mianowicie do fragmentu w którym jest napisane, że kolekcjonerskie gry karciane powstały całkiem niedawno. Uznaje się, że pierwsza z nich powstała w 1904 roku. Więc moim zdaniem to całkiem dawno :). Jeżeli jednak piszemy o MTG, to powstał w latach 90 więc można powiedzieć, że niedawno.

I jeszcze taka mała odskocznia. Jeżeli ktoś chce zacząć grać to warto zastanowić się nad kupnem "Deck Builder" kosztuje on bodajże 60-70zł, a zawiera w sobie (nie pamiętam więc nie bijcie) chyba 250 kart w tym 100 landów (dzięki czemu można złożyć dowolną talię) karty w większości są losowe. Tak więc nasz Deck zawsze będzie unikalny. Składanie i ulepszanie Deck'a to jest też jedna z tych rzeczy, które dają największą frajdę.

20.11.2011 18:38
7
odpowiedz
evilmg
33
Centurion

@Ursus91

Składanie i ulepszanie Deck'a to jest też jedna z tych rzeczy, które dają największą frajdę.

Z tym się zgadzam i dlatego nie mogę przeboleć tego, że niemal wszyscy grają konstrukcjami zerżniętymi z top8 kilku poprzednich eventów. Niby wiem, że to dlatego, że te decki są wypasione, wyważone i przemyślane przez prosów, ale jakoś to zabija ten klimat unikatowych talii z casuala...

20.11.2011 20:18
Amazing_Maurice
8
odpowiedz
Amazing_Maurice
100
Konsul

hah.. zaczynałem jakieś 7 lat temu. Pograłem trochę i talie poszły w kąt. OStatnio zacząłem do tego wracać, bo kumple odkopali swoje decki,ale gdy zobaczyłem nowości w światku mtg (szczególnie infecty) to mnie zamurowało. Powychodziło mnóstwo niesamowitych rzeczy, możliwości jest taaak dużo.
Ze swojej strony mogę powiedzieć, że żeby pobawić sięz kilkoma znajomymi wcale nie trzeba wydawać dużo kasy, kilkadziesiąt złotych starczy. Gorzej, gdy któryś z kumpli zaczyna usprawniać swoją talię (lub budować nowe) o kozackie kartoniki. Wtedy nasze szanse na wygraną, a co za tym idzie fun zaczyna sięzmniejszać.
Żałuję, że nie ma w moim mieście sklepu z kartami. Tzn był taki, 7 lat temu. W pomieszczeniu na zapleczu kafejki był magazyn z dziesiątkami pudeł i segregatorów pełnych kart. Było w czym wybierać. Niestety dochód z kart stawał sie co raz mniejszy i właściciel opchnął karty i sklepu już nie ma. Tak czy owak bardzo gorąco polecam :)

20.11.2011 20:31
Deton
9
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

Przy komputerze jak się nie ma z kim grać też jest przyjemnie. Polecam Duels of the Planeswalkers ;)
Namiętnie grałem w podstawówce, choć na tym etapie rozwoju nie byłem za mocno ogarnięty,
ale talia na goblinkach jak chciałem ostatnio pograć dawała radę :)

20.11.2011 20:50
rzaba89nae
10
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

to tylko wydaję się takie drogię

Ostatnimi czasy ceny kart T2 i Legacy są ostro przesadzone i topy kosztują grubo ponad 100 zł za sztukę ( a niekiedy w talii potrzeba sztuk -,4).

Co do artykułu, to jak dla początkującego ok, ale jest w nim parę błędów, np.

Za komplet szczególnie drogich kart można zgubić połowę wypłaty, a za szczególnie rzadkie egzemplarze to nawet cała mogłaby zniknąć.

Przecież tu nigdy nie chodziło o rzadkość, a raczej o "moc kart", choć wiadomo, że im lepsza tym trudniej dostać, bo wszystkie wykupione. Są karty z alpha (1993 r. pierwsza edycja, rarytas), których wartość szacuje się na około... 3 zł:) Za tyle kupiłem Healing Serve. A takie karty z bloku Mirrodin, jednego z najnowszych, chodzą i po 100, 200 zł. Commony takie jak Lighting Bolt warte są 7 zł, a niektóre rary tylko złotówkę. Uncommony też potrafią chodzić i po kilkadziesiąt złotych, więc stwierdzenie mocno ogólne. Co do "połowy wypłaty"... cóż, sama mana base do Legacy Zoo kosztuje... ponad 1600 zł, a to tylko ok. 1/3 talii. A co z resztą? Więc zależy czyjej wypłaty.

Żeby złożyć topową talię turniejową trzeba nadal wydać dobre kilkaset złotych

W formacie pauper jest to wydatek rzędu kilkudziesięciu zł, ok 60, grają tam same commony (tylko nimi można tam grać) i od niego polecam zacząć zabawę.

gameplay.pl AFK Magic the Gathering