Og pewnego czasu mozna zauwazyc zalew rynku telefonami dotykowymi (xperie, nowe samsungi, lg i inne nokie) I tak sie zastanawiam czy telefony z normalna klawiaturą beda regularnie produkowne w najbliższym czasie czy może zostana wyparte... Nie jestem zadnym znawca ale mialem kilkanascie telefonów i jakoś dotykowe wogóle do mnie nie przemawiają... Fakt ze sa coraz nowoczesniejsze i mają duzo funkcji ale moga sie zepsuc/złamac (!) i trzeba je czesto ladowac... (stereotypy, pewnie to nie prawda ^^) I chyba trzeba je obsugiwac dwoma rękami... A teraz co reklame to widze oferty nowych smatfonów w sieciach i kazdy jeden dotykowy... A wy co wolicie dotykowe czy normalne...?
Jak już dotyk to tylko pojemnościowy! ekran oporowy to jakieś totalne nieporozumienie, nie rozumiem jak ludzie mogą korzystać z tych telefonów, mnie to by palce bolały od ciągłego ciśniecią w ten ekran, a tak na moim iPhonie wystarczy lekko smyrnąć palcem, ja powiem tyle, do 2008 zawsze miałem telefony normalne, później w łapy wpadł mi jakiś LG z ekranem oporowym, wyleciał po 2 tygodniach bo nie dało się z tego syfu korzystać, jakieś 2 lata później dosyć niechętnie mając przykre doświadczenia z ekranami dotykowymi kupiłem iPhona i efekt jest taki, że teraz se nie wyobrażam korzystać z telefonów normalnych, na tym telefonie SMSy piszę się lepiej niż na telefonie z klawiaturką co myślałem że będzie nie możliwe, teraz jak będę zamieniał telefon to tylko na 4S :) Bierz dotykowca z ekranem pojemnościowym, najlepiej iphona to będziesz miał ostateczny dowód że era telefonów z klawiaturką skończyła się już pokaźny czas temu.
Telefon traktuję jak telefon, czyli do dzwonienia i czasami w pracy przeglądam internet. Dlatego nie pociągają mnie te multimedialne kombajny, mogące sprawić zaskoczenie, gdy trzeba zadzwonić a tu bateria kaput. Do tego mam manię na punkcie czystości ekranów i mizianie po nim palcem by mnie wykończyło psychicznie. Używam klasycznych telefonów, a w planach mam kupno Blackberry Bolda.
era klasycznych telefonów skończyła się wraz z nokią 3310 ;)
Blackberry Bold to prawie taki sam kombajn jak Iphone czy Samsung S2.
Dotykowe telefony jak najbardziej polecam, sam dopóki nie spróbowałem to mówiłem, że nie rozumiem tej mody z dotykowcami, ale jak zaryzykowałem przy kolejnej zmianie telefonu to teraz nie chcę innego :)
Bawi mnie ten argument z baterią, jak się mało korzysta z telefonu to mi trzyma spokojnie kilka dni.
Rekord to tydzień, ale faktycznie prawie cały czas leżał sobie i nie korzystałem z niego.
ma_ko --> telefony z klawiatura mają się dobrze jak nigdy wcześniej, dotykowce przecież mają swoje odpowiedniki w wersji qwerty, a to dużo lepsze od dawnego układu klawiszy t9. Dotyk + qwerty i człowiek nigdy już nie wróci do t9.
Co do awaryjności i delikatności - mit. Złamać - że co niby? :) Ładowanie - również zupełny mit. Obsługa dwoma rękoma - mit.
mirencjum --> również brudzenie sie ekranów dotykowych to mit. Problem ten nie istnieje w rzeczywistości.
Tylko, ze Blackberry Bold sprawdza sie wylacznie w dosc konkretnych sytuacjach i osobiscie nie polecalbym tego telefonu jako "uniwersalnego".
również brudzenie sie ekranów dotykowych to mit. Problem ten nie istnieje w rzeczywistości
To zależy jeszcze co mirencjum rozumie przez brudzenie się bo jeśli tłuste plamy od palców to jest to prawda, ale to jest raczej w 100% normalne, jeśli łapska myję się więcej niż raz dziennie to raczej prawdziwe znaczenie słowa brudny ekran nie występuje, przynajmniej u mnie jeszcze nigdy brudu na ekranie spowodowanych palcami nie uświadczyłem, co najwyżej jakiś syf który się przykleił jeszcze w kieszeni, już z telefonami normalnymi był większy problem bo były duże luzy między ekranem a obudową w efekcie czego non stop załaził tam kurz i wyglądało to naprawdę nieestetycznie i telefon sprawiał wrażenie zużytego, iPhone od takich błachych problemów jest wolny i polecam ten telefon w 100%, jak dla mnie jest to 1 z niewielu rzeczy która jest idealna, no można mieć pretensje do baterii która trzyma krótko, ale jeśli się ją umie gospodarować to starczy spokojnie na 3 dni, a moim zdaniem jest to wynik bardzo dobry.
Stalin_SAN --> "To zależy jeszcze co mirencjum rozumie przez brudzenie się"
Nie zniosę plamki, odcisku palca. Natychmiast muszę czyścić ekran miękką szmatką. Czyli przy dotykowym bym się zaorał. Bałbym się dotknąć ekranu, by nie zostawić śladu, nie mógłbym korzystać z telefonu.
Czytając m. in. post viaxeiro [7] nasunęła mi się refleksja - czy ludzie się przyzwyczajają do tego, co jest im oferowane, czy też przyzwyczajają się/godzą z czymś, bo jest to "nieistotny mankament przy całej zarąbistości danego gadżetu"? 2-3 dni trzymania baterii (i to jeszcze jak pisze Stalin_SAN - 3 dni przy pomyślnych wiatrach) to jest "bardzo dobry wynik"? Toż to kompletna padaka, wobec której prawdą są "stereotypowe żarciki", że iPhone wyświetla "low battery" w momencie gdy go odłączasz od ładowarki :/ Ciekaw jestem do jakiego czasu spadnie owo podtrzymanie czuwania w sytuacji słabego sygnału sieci... Paru godzin?
Sam póki co nie korzystam z "dotykowców" i podobnie jak mirencjuma - nieco mnie mierzi perspektywa stale potłuszczonego i wypalcowanego ekranu. No i byłaby szkoda gdyby się coś owemu smartphone'owi przytrafiło (zgubienie, uszkodzenie, kradzież etc.) Aa. No i używanie tego zimą nawet w cienkich rękawiczkach jest nieco problematyczne (chyba że się zaopatrzysz w kolejny gadżet pod tytułem rękawiczki przystosowane do obsługi ekranów dotykowych - póki co spotkałem się z dwoma przykładami takowych).
>>> DEXiu
Ciekaw jestem do jakiego czasu spadnie owo podtrzymanie czuwania w sytuacji słabego sygnału sieci... Paru godzin?
Dokladnie tak. Bylem na wakacje w Malym Cichym (taka wioska pod Zakopanym) i w pelni naladowana bateria w moim HTC Hero potrafila rozladowac juz sie popoludniu.
Tyle, ze tam czesciej W OGOLE nie bylo sieci, wiec caly czas sobie szukal. Drugiego dnia zaczalem wlaczac tryb samolotowy, bo jak chcialem zadzownic/wyslac smsa to musialem wychodzic z osrodka
ma_ko - może i będą jeszcze produkować ale jest ich coraz mniej niestety.
"Fakt ze sa coraz nowoczesniejsze i mają duzo funkcji ale moga sie zepsuc/złamac (!) i trzeba je czesto ladowac... "
z tym się zgodzę miałem 9 telefonów w tym 2 dotykowe które tylko one mi sie zepsuły.
Więcej nie kupie tego szajsa.
Oby robili więcej zwyczajnych telefonów...
POPIERAM
kupiłeś szajsa to ci się rozwalił... dotykowce to po prostu mini komputerki, porównywać zwykły telefon z kombajnem typu iPhone czy SGS II to jak porównywać internet z telegazetą ;)
Troszkę ponad rok temu zamiast smartfona wybrałem zwykłego. Ma wszystko co trzeba i jestem w pełni zadowolony. Smartfon jakoś mi nie przypasował, głównie ze względu na ekran dotykowy. Lubię czuć, że wciskam :)
zadnych dotykowych. Tylko normalne klawisze, telefon to ma byc telefon a nie te najnowsze multimedialne sraczki przypominajace juz z wygladu bardziej tablet niz telefon :/
Stalin_SAN, mirencjum --> nie ma żadnych tłustych plam ani odcisków. Wystarczy tylko nakleić folię, która na takie rzeczy jest całkowicie odporna. Nie zbiera żadnych, najmniejszych nawet śladów użytkowania, palce nie zostawiają po sobie dokładnie nic. Przy okazji poprawia dosyć mocno fakturę dotyku (palec porusza się przyjemniej i płynniej) i właściwości samego ekranu. A wizualnie jest praktycznie niewidoczna. Na pierwszy rzut oka nie da się stwierdzić że jest założona (testowałem na kilku osobach - nie zauważyli póki nie zwróciłem na to ich uwagi :) ) i nie odbiera urządzeniu ładnego wyglądu.
Zatem - mit.
DEXiu --> bateria w smartfonie trzyma 2-3 dni, gdy jest używany. Wyłącz większość funkcji i sprowadź smartfon do funkcji zwykłego telefonu a potrzyma mniej więcej tyle co zwykły telefon. Ponadto dzisiejsze smartfony są czasem już na siłę i nieco bez sensu cienkie. Tutaj leży problem słabych baterii a nie w "smartfonowatości" sprzętu. Telefony (Galaxy S II, Motka Razor) dzisiaj są spłaszczane do tego stopnia, że cienkość obudowy staje się niepraktyczna a wręcz niewygodna i... pozwala na zamontowanie alternatywnej, grubszej baterii o zwiększonej pojemności, przy jednocześnie większym komforcie leżenia w dłoni takiego telefonu. No i bateria potrzyma znacznie dłużej niż 3 dni. Nawet w pełnym użytkowaniu telefonu wyjdzie gdzieś tyle co w telefonie klasycznym lub nawet więcej.
Tak więc - mit. Nie jest to realny problem dzisiejszych smarfonów, ani dotykowców. Jest to problem tych osób, którzy przywiązują się do mody i stylu urządzeń przesadnie cienkich.
Raved --> miałem 9 hulajnog i dwa samochody, i tylko samochody mi się popsuły :) Więcej nie kupię szajsa, zostaję przy hulajnodze, oby robili ich więcej :)
mariaczi --> warto więc było spróbować smartfona z normalnymi klawiszami :) Po dłuższym poużywaniu takowego, wątpliwe by obecny klasyk dalej Cię zadowalał :)
[17] Próbowałem. Miałem xperie x10 pro.
Wygodnie się pisało, przyznam ale wciąż nie, wiec wymieniłem:)
SE w995 ma wszystko czego potrzebuję i dalej mnie zadowala.
Jak padnie to pomyślę o smartfonie.
Dotykowy ekran to przydatna rzecz przy posługiwaniu się telefonem, ale najlepiej mieć dodatkowo klawiaturę QWERTY do wygodniejszego pisania.
[16] +1
mariaczi --> no to nie próbowałeś, bo nie da się x10 zaliczyć do porządnych smarfonów :)
