Smartofon dla osoby, która zasdniczo chce go używać jako telefonu, funkcje multimedialne są drugoplanowe, liczy się raczej długa praca na baterii, bo z racji zajęć nieraz jest w warunkach, gdzie nie bardzo się da coś doładować. Ważny jest GPS/nawigacja i ogólny komfort obsługi. No i nie ma toto kosztować majątku, górna granica 1000 zł, a najlepiej <800 zł. Aha, jeszcze ma byc Android na pokladzie.
Sam fachowcem w tej dziedzinie nie jestem, wykombinowałem takie dwa.
LG swiftg 540
Samsung Galaxy i5800 ew 5500
Ale jakies sensowne propozycje mile widziane, ew. uwagi uzytkownikow tych powyzszych
OK, thx, choc z tego co widze bateria to slaby punkt tych wszystkich urzadzen...
Rewelacja w dzisiejszych smartfonach to jak podczas użytkowania starcza na jeden dzień pracy, wiadomo jak ktoś tylko rozmawia i ma wyłączone 3G to i na 3 dni potrafi starczyć.
Do tysiąca radziłbym LG Optimus Black gdzieniegdzie nazywany też LG P970 :) nówki można kupić na allegro za jakieś 830 zł. Telefon dobrze wykonany i spasowany, ekran to IPS więc ma fajne kąty i jest bdb, mimo że do Super AMOLEDa / Retiny mu jeszcze brakuje.
Smuggler - oczywiście, wiec na teksty ''słaba bateria'' nie ma co patrzeć, wyłączasz wszystkie pierdoły i aplikacje w tle i masz ''zwykły'' telefon
i5800galaxy3 ma trochę większy ekran od i5500 i szybszego proca, wifi n i chyba eclaira 2.1 fabrycznie
ale wszystkie są warte polecenia, 2 z tych 3 miałem dłużej w łapkach, bardziej przypadł mi do gustu swift, sam się zdziwiłem - nawet design miał przyjemniejszy od obłych, połyskujących samsungów, dla mnie liczy sie też aktualna cena
jednak wiesz na cudze ''ale'' nie patrz, tylko poczytaj gdzieś ;->
smuggler --> Każdy androdid będzie miał relatywnie słabą baterię ze względu na swoją funkcjonalność. Jak się wszystko powyłącza to będzie chodzić jak każdy inny telefon, ale przecież nie to chodzi. Jeżeli jednak o to się martwisz - zastosuj mój sposób który jako bywalec wątku foto raczej znasz :) Uniezależnia całkowicie od problemu gniazdka.
Galaxy 5800 ani 5500 raczej nie bierz, mogą prowadzić tylko do zawodu - zamiast nich ciekawszym wyborem jest galaxy Gio.
Gt540 także nie ma sensu w starciu z gio.
Tylko po co komu lepsze kąty widzenia? Nawet to, co miałem w starym HTC Kaiserze w zupełności mi wystarczyło. Z telefonu zazwyczaj korzysta tylko jedna osoba na raz, więc co to za różnica, czy ekran można oglądać wygodnie pod kątem 90 czy 180 stopni?
Edit: smuggler --> Pierwszą rzeczą, jaką powinieneś zrobić w nowym telefonie z Androidem to wywalenie standardowego ROMu i zainstalowania jakiegoś innego. Potrafi to znacznie poprawić czas pracy na baterii. W moim wypadku z ok 8 godzin (zrobiłem nawet test i praktycznie nie dotykałem telefonu przez cały dzień wtedy) na stockowym sofcie do ok 36 przy włączonym WiFi na DarkyROM2.
Narmo --> jaki to model? 8 godzin to dosyć nienormalne ekstremum. Nie dotykany standardowy android 2.2 powinien chodzić ze trzy dni na normalnych ustawieniach. Co najmniej cały dzień przy 100% obciążenia cały czas, oraz ze dwa dni podczas używania normalnego.
Przy androdidzie 2.3 do każdej wartości dodaj 40%.
Dlatego nie zgadzam się z tezą o ROMach. W dobrych modelach uważam je za całkowicie zbędne a wręcz prowadzące do pogorszenia komfortu pracy i obsługi.
sprecyzuj w koncu te cenowa granice ;) bo piszesz ze 800 a jako propozycje podajesz szrot
titanium --> Galaxy S2 (GT-I9100) na stockowym ROMie Orange 2.3.
Narmo --> galaxy s2 pracuje znacznie dłużej. W Twoim przypadku na 99% winny jest ROM Orange który na wszystkich telefonach jakie znam zawsze powodował czasem wręcz drastyczne ograniczenie funkcjonalności oraz jakości obsługi i masę błędów. Nie porównywał bym brandowanego telefonu do normalnego, to prawie zawsze zupełnie inne produkty.
Dlatego zresztą nie uznaję abonamentu a tym bardziej abonamentu w orange. Kiedyś sam raz zrobiłem ten błąd i wziąłem telefon z umowy od orange - model ten nie miał dokładnie nic wspólnego z takim samym modelem, ale normalnym ze sklepu.
Co ciekawe, brandowane firmware innych producentów zazwyczaj działa normalnie.
W Twoim wypadku wiec rzeczywiście, sam zmienił bym ROM z miejsca. W przypadku normalnych telefonów - w ogóle nie widzę sensu takiego działania.
Jak dobra bateria to Blackberry. Nie ma Androida, ale po co do telefonowania ten system? Sam kupię nie długo Blackberry Bold, więc możesz zmałpować i kupić taki sam. Albo może nie, bo to aparaty dla lepszych sfer.....
http://www.bbnews.pl/index.php/2010/02/recenzja-blackberry-9700-bold-2-cz-1/
Sam od dość długiego czasu jestem na fazie zmiany swojej Spici (Samsung 5700) i już przeleciałem wszystkie opcje z iPhone 4, SGS, SGSII a nawet Omnia 7. Blackberry również brałem pod uwagę, brat i znajomi mają i nikt nie narzeka, ale dla mnie te telefony mają jedną znacząca wadę, za mały ekran. Internetu na tym nie przegląda się tak komfortowo jak na 4 calach.
Jako że długo szukam smartfona by potem przynajmniej przez rok nie rzucać kurwami i specjalnie nie przepłacać właśnie jestem na fazie kupna LG Optimus Black właśnie. Nie wiem tylko jak ze wsparciem pod względem romów. Wiem że do Samsungów jest tego od groma, ale nigdy nie miałem LG, wiem że z tych topowych mają jedynie dwa modele LG Black i Optimus 2X i pytanie czy da się tam wrzucić Andka 2.3, a w przyszłości 2.4 (czy tam 4.0 nie wiem jak oni to już nazywają)
mirencjum - czemu bold nie potrzebuje androida do dzwonienia itp?
bo ma blackbery ;->
a jak na systemie nie zalezy, to bierz samsunga ch@t, jest parę razy tańszy a wifi i qwerty też ma
mirencjum --> do telefonowania? A po co Ci do telefonowania blackberry? Po co w ogóle OS? Przecież najprostsza Nokia za 100zł będzie trzyma jeszcze dłużej i działać jeszcze lepiej, wiec jaki sens kupowania BB do telefonowania?
Żeby tym tylko telefonować - toż to czysty szpan, nic więcej.
Natomiast jako telefon systemowy oraz nowoczesny komunikator Android rozkłada BB dosłownie we wszystkim, dlatego osobiście uważam BB za formę zupełnie nieracjonalnego i dziwnego jeszcze bardziej od Apple-maniaków snobizmu. Apple naprawdę coś oferuje, a BB? cokolwiek?
Chyba że o czymś nie wiem?
Mirek pod względem baterii wątpię by bił Nokie E51 i jego tydzień na baterii :D
Jeżeli komuś potrzebny telefon wyłącznie do dzwonienia i wysyłania SMSów, a do tego bateria ma długo trzymać, to jest tylko jedna opcja. Nokia 6310i. Niestety w chwili obecnej jest to biały kruk telefonów. Modele w dobrym stanie są ciężkie do znalezienia i czasami koszmarnie drogie. Widziałem w styczniu na wystawie jednego komisu komórkowego model za 1200 zł. Następnego dnia go już nie było a sprzedawca mówił, że poza mną już 4 osoby się pytały, kiedy będzie następny.
Mirencjum - toż napisalem na poczatku że byle tania nokia będzie trzymać dużo dłużej od bb , więc jaka niby bateria?
Pozatym galaxy s2 po zalozeniu obudowy z dodatkowa bateria potrzyma tyle co bb, a że jest cienki z natury taka zabawa ma sens i miażdży bb.
ponawiam pytanie - jaki jest sens bb poza snobistycznym pozbawionym racjonalnosci szpanem?
Narmo - tyle że ta nokia się Wogole nie nadaje do smsow chyba że okazyjnych :)
titanium --> ponawiam pytanie - jaki jest sens bb poza snobistycznym pozbawionym racjonalnosci szpanem?
Taki sam sens jak kupowanie rozbudowanego smartfona, gdy nigdy się nie będzie z tych wszystkich pierdół korzystać.
dla niektorych ludzi internet to taka właśnie niepotrzebna pierdola jak dla Ciebie smartfon:) nie znasz, to głupoty gadasz:)
przecież bb jest rozbudowanym smarfonem,więc Twój post nie ma żadnego sensu. po co kupować smartfona z którego nie będzie się korzystać - to sedno mojego pytania właśnie.
raz jeszcze - dla szpanu? bo nie gadaj że dla baterii.
BB to w chwili obecnej taki iPhone dla plebsu, który chce się dowartosciowac tanim kosztem
Mirencjum - ''Taki sam sens jak kupowanie rozbudowanego smartfona''
ROZBUDOWANEGO?
dobrze wyposażony smartfon obojętnie jakiej firmy wybierzesz za połowę tego co planujesz wydać (chcesz 9900 czy 9700?), chyba że koniecznie chcesz wydac więce niż trzeba
a ROZBUDOWUJESZ go softem w oparciu o system o co tam chcesz, albo nie korzystasz z niczego nie wydając majątku na firmowy znaczek
szkoda chyba sobotni wieczór stracić na przekonywanie do oczywistej sprawy, sam się zastanowisz dobrze zanim wydasz swoje pieniądze
titanium --> Twój post nie ma żadnego sensu. po co kupować smartfona z którego nie będzie się korzystać
To przeczytaj opis z pierwszego postu:
"Smartofon dla osoby, która zasdniczo chce go używać jako telefonu, funkcje multimedialne są drugoplanowe, liczy się raczej długa praca na baterii"
Rozumiesz już!
no popatrz, a ja w pierwszym poście wyraźnie widzę wzmianke o wymaganym androidzie, gps itp. nie powiedz mi że bb ma dobry gps. więc po co wyskakujesz z bb - no wlasnie nie rozumiem.
no popatrz, a ja w pierwszym poście wyraźnie widzę wzmianke o wymaganym androidzie
A ja parę postów niżej napisałem, że nie ma androida, ale jak na smartfony to z baterią wygrywa. Czepiasz się! Przeżywasz.
bb androida nie ma bo ma swój systemik, też było wyżej?
dobra już, chodźmy popatrzeć na te ''spadające'' z nieba gwiazdy
-------------------------------------
Narmo - nie wiem ;->
jaka jest ostatnia wersja, 1.6.4?
Ward --> A jak w Google Sky Map na Androida włączyć opcję spadających gwiazd? ;)
po pierwsze nie wygrywa, bo tańszy i prostrzy telefon da to samo a potrzyma dłużej. po drugie bardzo dla siebie wygodnie pominales kwestie gps.
po drugie bardzo dla siebie wygodnie pominales kwestie gps.
To Blacberry nie ma GPS? Jesteś pewien?
http://www.youtube.com/watch?v=ggkC-N1gQLo
http://www.internetzona.pl/blackberry-bold-9780/
Narmo - zobacz METEOR SHOWER, też jest za free ;->
----------------
Mirencjum - pewnie że ma
ale co innego GPS a co innego program do NAWIGACJI, po co ci snajperka z dobrą luneta jak amunicja do dupy?
pewien nie,bo nie znam osobiscie bb i dlatego pytam. ale gps to przede wszystkim oprogramowanie. no i odpowiednio duzy ekran. O ile się nie mylę bb nie ma ani jednego ani drugiego.
Ward --> "...po co ci snajperka z dobrą luneta jak amunicja do dupy?"
My tu o telefonach, a ty o karabinach! Specjalistycznych karabinach!
Blackberry opłaca się kupować w zasadzie tylko wtedy, gdy wykupujemy BIS. Wtedy mamy internet bez limitu, świetny komunikator i rozmowy za free z innymi użytkownikami bb. Mając znajomych z bb jest to świetna opcja. W innym wypadku kupno tej zabawki jest bezsensowne, bo tańsze o połowę smartfony z andkiem potrafią więcej. Nawet bateria w tych nowszych nie jest już wcale taka zajebista jak była np w 8700 (2 tygodnie potrafiła trzymać) :>
Mirencjum - ''my'' tu o smartfonie z androidem, ''ty'' o bb
hee-hee
juz lepiej poszukajmy browarka w lodówce i popatrzmy w niebo na drakonidy ;->
narmo, tez mam s2 z orange i kiszka z bateria (caly dzien mam net wlaczony, w domu wifi i wieczorem trzeba ladowac a czasem nawet nie wytrzyma do wieczora, ale slucham sporo radia przez net wlasnie), dasz jakies wskazowki jak zainstalowac inny rom?
i ktory najlepiej?
a moze w ogole poczekac na premiere 4.0? nawet jak nie wydadza aktualizacji dla s2 to ktos pewno zrobi nieoficjalna?
titanium
Natomiast jako telefon systemowy oraz nowoczesny komunikator Android rozkłada BB dosłownie we wszystkim, dlatego osobiście uważam BB za formę zupełnie nieracjonalnego i dziwnego jeszcze bardziej od Apple-maniaków snobizmu. Apple naprawdę coś oferuje, a BB? cokolwiek?
BB i snobizm? Come on, za moją BB to kupię 1/4 iPhone'a. Pytasz co BB ma, a ja Ci powiem czego mój telefon nie ma.
Nie ma ciulowatej klawiatury na ekranie, nie ma nawet dotykowego ekranu, nie muszę niczego przeciągać, dotykać, pukać, odblokowuję go jednym klawiszem, profil zmieniam jednym klawiszem, telefony wykonuję też używając oldskulowych klawiszy. Nie mam tu ani baterii trzymającej jeden dzień, ani systemu przypominającego upośledzonego brata OS-ów z PC. Nie mam opłat i limitu na internet i potrzeby używania mesendżerów w domu, bo mam idealny w komórce - zabił nawet smsy.
Całe życie przelatałem na Nokiach (jeszcze w czasach jej świetności) i jakoś tak dziwnie sobie ubzdurałem, że telefon nie służy to grania czy oglądania filmów a komunikacji. Będę się tego trzymał :)
Szkoda tylko, że nie każdy może to zrozumieć i zaczyna się wywlekanie jakichś bzdur o snobach i iPhone'ach dla plebsu.
Może ktoś jeszcze potrzebuje wytrzymałych smartfonów z genialnym, responsywnym OS-em i genialnymi rozwiązaniami dot. komunikacji? Dla mnie to całkiem miła alternatywa dla całego tego chłamu na Androdzie, który różni się głównie obudowami.
Weź iPhone'a za wszelką cenę, nie żartuję
Blackberry miałem do dzisiaj, kiedy to telefon stwierdził, że nie będzie ze mną współpracował i wywalił się biały ekran.
Mojemu znajomemu ekran w Blackberry się popsuł w kieszeni spodni.
iPhone ma nawigację, a bateria też utrzyma długo jak nie będziesz go katował.
Miałem 3G 16GB, niestety musiałem go sprzedać, gdyby nie to, to nawet ten stary model by mi teraz starczał.
bartek ---> ...i jakoś tak dziwnie sobie ubzdurałem, że telefon nie służy to grania czy oglądania filmów a komunikacji. Będę się tego trzymał :)
Jakże rozsądna wypowiedź.
el.kocyk --> Na xda-developers znajdziesz cały dział z ROMami. Łącznie z tymi oficjalnymi niebrandowanymi. Tam są też zazwyczaj poradniki, jak taki ROM wgrywać. Sam korzystam, jak już wspomniałem wyżej, z DarkyROM2 z andkiem 2.3.4, ale są już nowsze wersje z tego co widzę.
[15] Czytanie ze zrozumieniem cie meczy? To nie jest telefon dla mnie...
A BB to ja akurat mam sluzbowy. "Wyzsze sfery" nie musza kupowac takich telefonow. :P
Nizsze sfery sie naogladaly reklam Playa w TV i sie napalily? :)
A prywatnie powiem, ze BB nie jestem powalony. Dla siebie prywatnie bym tego nie kupil...
Do biznesu jest OK, ale prywatny uzytkownik... dam ci jedna dobra rade - wez se kup cos innego, bo poza "szpanem" typu "on musi byc krawaciarzem, bo ma BB" niewiele wiecej zyskasz - Titanium ma tu absolutna racje.
smuggler --> [15] Czytanie ze zrozumieniem cie meczy? To nie jest telefon dla mnie...
Dlaczego osoba z odpowiednim poziomem kultury osobistej potrafi podziękować za przedstawione propozycje, a tłumok tylko skrzywi ryja?
Savoir-vivre internetu narzuca takie podejście, by okazać minimalną wdzięczność za poświęcony czas i chęci osobom odpowiadającym na nasz apel-prośbę o pomoc w jakiejś sprawie.
Smuggler - wow, służbowy BB!!! Gryzipiórek i wyższe sfery!! ROTFL, kiedyś trzeba było mieć pochodzenie, teraz wystarczy, że ktoś nie pracuje przy łopacie, ma służbowego BB i już może pretendować do tytułu szlacheckiego bo uważa się za "wyższe sfery".
[45] Za dobre rady dziekuje, za kiepskie rady nie na temat, podszyte do tego mizerna zlosliwoscia nie zamierzam dziekowac, bo niby kurcze za co - polecasz nie tej osobie, nie taki telefon jaki chce kupic i jeszcze sie do mnie dowalasz. Wez se wrzuc na luz i zaciagnij reczny...
[46] Ty tez masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Owe 'Wyzsze Sfery' uzyl imc Guglencjum, a ja nawet specjalnie wzialem toto w cudzyslow w swym poscie by pokazac swoj dystans. No ale coz, ciezkie kapowanie nie jest czyms, z czym sie nie da zyc.
PS. A ogolnie "wyzsze sfery" jako "tytul szlachecki" itd. to ja mam gleboko w d... Jesli ktos sie ma za cos lepszego od reszty, bo jego prapraprababka dawala d... krolowi, to jego sprawa. :)
Sam sie za zadne "sfery" nie uwazam, i nie uwazam zeby posiadanie BB a nawet "ajfona" do tego nominowalo.
Ale obu panom zwracam uwage, ze jakby zjechali z tematu. Mowimy o smarftonach, a nie wyzszych sferach i kompleksach Mirencjuma i tego sie prosze trzymac albo sobie pojsc do innego watku,
bartek - no właśnie - bardzo trafnie pokazałeś czego Twój telefon nie ma. nie ma sensownego interfejsu wejścia. Mówisz o fizycznych klawiszach, ale one właśnie są głęboką bolaczka bb wobec androida. Bo ten oferuje pelne, prawdziwe klawiatury qwerty. Zestawianie tego z bb i jego micro klawiszami, jest dla mnie osobiscie niepowazne. nie możesz również skorzystać z alternatywy dotykowej (swiftkey, swype, sama obsługa interfejsu), która bardzo często sprawdza się znacznie lepiej. wszystko co opisałes sam robię tak samo (fizycznie) lub znacznie lepiej.
Pod względem interfejsu input - android to parę poziomów wyżej. a wiec co za tym idzie takze w kwestii sprawnego i darmowego komunikatora praktycznego.
Tak jak i prawdopodobnie pod każdym innym.
mylisz się również bardzo głęboko w kwestii roznicy między modelami androidowymi - w rzeczywistości są przepastne.
Po tygodniach poszukiwań i długotrwałych analiz cen / jakości / wsparcia wybrałem Samsunga Galaxy S i-9000. 1099 zł za nówkę z 24m gwara producenta, całkiem przyzwoita cena. Tak więc jeśli taka cena Cię zadowala to polecam kupić ;) Jak coś tańszego to LG Optimus Black P970, którego nówkę można wyrwać za 860 zł
Nie MNIE, ja w imieniu kogos sie pytam, ale tez mi te dwa do oka wpadly.
Zapomniałem, ty BB służbowy i wyższe sfery ;) Brałbym LG bo mi design jego bardziej leży, ale wsparcie po stronie SGS i userow jest sdecydowanie większe, stad taki a nie inny wybór :)
Wiesz, dla mnie wystarczylaby zwykla Nokia nawet, ogolnie nie mam cisnienia na takie urzadzenia - wole dzsigac laptppa, Ipoda i lustrzanke niz miec wszystko w jednym. :)
Memu znajomemu nawet sie ten Galaxy spodobal, choc wspominal tez o HTC Desire Z (fizyczna klawiatura) i Sony Ericsson Xperia 10. No ale to juz jego wybor. :)
BB, wyzsze sfery...
Jeden z nielicznych zabawnych dowcipow smugglera.
Ulubiony telefon brytyjskich riotowcow...
Chyb, ze smuggler tez zabawil na goscinnych wystepach, tylko zamiast telefonow to plazmy kroil.
iPoda też mam w planach, a smartfon (a raczej 4' ekran) potrzebny do w miare komfortowego przegladania neta i na nudę w pracy / uczelni ;) jakby nie to to ciągle siedzialbym na Nokie E52
Już lepiej niech bierze HTC, SE ma zdupione oprogramowanie i praktycznie zerowe wsparcie
OK, przekaze.
[53] No niestety nie moj, tylko Mirka. Plazmy nie mam, mam LCD :). A do BB dlugo musialem przywykac, ale jak dali to wzialem (sluzbowe toto...), choc i tak uwazam, ze wystarczylaby mi wczesniej posiadana Nokia 6300. No ale coz, trza isc z postepem korporacyjnym.
SE ma problemy z oprogramowaniem, HTC z kolei - ze sprzętem. Warto się zastanowić czy klawiatura fizyczna która rozlatuje się po kilku miesiącach używania ma sens przy tej wielkości ekranu - gdzie problemu z pisaniem dotykowym już nie ma żadnego.
Tez przekaze.
Wychodzi na to, zeten Samsung Galaxy rzadzi.
A Galaxy 5800?
Też ma trochę wad ale w swojej cenie raczej rządzi. :)
Ciężko zestawiać tu 5800 - to jest ładnych parę półek niżej, telefon prosty, tani, budżetowy, nijak nie da się go porównywać z powyższymi. Jak napisałem na samym początku - w tej klasie telefonów sensowniejszym nabytkiem byłby Galaxy Gio. O wiele lepszy od mało udanego 5800. Albo w podobnej do tych półce cenowej z klawiaturą qwerty - Galaxy 551. Ten z kolei model jest pond 2x tańszy od Desire Z i jest 2x słabszy technologicznie, ale z kolei jest lepiej wykonany, trwalszy fizycznie.
Szwagier ma Desire Z. Świetny telefon, bardzo fajna klawiaturka qwerty. Bywa wolny, ale to najpewniej przez tego ROMa, więc się da. No i robi naprawdę przyzwoite zdjęcia, + kręci filmy w HD z dobrym frameratem. Sam bardzo chętnie bym sobie z niego pokorzystał, ale niestety, koszta ;)