No to chłopaki dali ognia...jak taki zaczyna w burdelu to gdzie skonczy? W reprezentacji ?
http://gwizdek24.se.pl/inne/legia-swietuje-w-burdelu_202353.html
Przerazajace. Tomaszewski poraz kolejny pojazuje jakim wielkim idiota jest.
..jak taki zaczyna w burdelu to gdzie skonczy?
Na Powązkach!
Molpi - czyli co, gdyby przelecieli z tuzin gruppies to byliby bardziej męscy, tak?
I gdyby sobie orgietkę w hotelu z dziewczynami na telefon, albo bandą nastolatek zrobili?
Szkoda ze dziennikarz nie zadzwonił do dziewczyn naszych dziarskich kopaczy...
A jak ladnie wystroili w biale koszulki...jak na akademie z okazji rozpoczecia roku szkolnego...
Jakoś obecność Borysiuka i Rybusa mnie nie dziwi. Od dawna wiadomo, że w głowach zamiast mózgu mają g....
Przy okazji opowiem wam anegdotę związaną z pewnym piłkarzem Pogoni Szczecin. Kiedyś po zremisowanym meczu poszedł taki na jakąś imprezę zamkniętą w jednym lokalu licząc że jako "celebryta" wbije się na drinka i panienki. No więc podchodzi do wejścia i mówi: "cześć, jestem xxxx xxxxx, gram w Pogoni. Mogę wejść?", na co ochroniarz "Był remis, wypier...." ;) W rezultacie ten sam piłkarz w następnym meczu miał 2 asysty;)
Molpi poszli do eleganckiej agencji towarzyskiej w ktorej maja 100%, ze beda profesjonalnie obsluzeni.
Hah, "odnowa biologiczna".
Ciekawe czy dostali faktury na te zabiegi odnowy.
To ich sprawa jak wydają swoje pieniądze w wolnym czasie, a jako że Borysiuk ponoć jest łączony z klubami niemieckimi, to może być jego ostatni kontakt z kobietami pięknymi
po tygodniu zaś biegali wszyscy do przychodni bo kaktusy im wyrosły pod rozporkiem spodni nananana....
hopkins=> nie wiaodmo.
..nikt im pod spódnice nie zagląda.
;)
Jezu, niech ktoś tego kretyna Tomaszewskiego uśpi w końcu... największy troll polskiej piłki.
Nie trzeba być znawcą, żeby wiedzieć, że w agencjach towarzyskich gdzie biora po 350 zl za godzine, nie pracują zwykłe dziewczyny z ulicy. To jest powszechna wiedza :)
Jj zaglada.
ElvesBrew jak czlowieka ktory nie ma zielonego pojecia o czym pisze.
Blink=> maly ot. Jak dla mnie może i taka za 350 "ą tą bon ton" ma mniej syfu niż zwykły szlauf z przystanku pks czy stacji benzynowej ale moralny kac, mając jakąś dziewczynę/ będąc w powazniejszym związku, jest taki sam.
I to mnie wlasnie ciekawi, co ich dziwczyny na ta "odnowę". Bo to pilkarze, na pewno mają :)
hopkins=> oj wiem wiem jak to wygląda, taki mały żarcik był po prostu. Wiadomo że wszyscy im 'zaglądają' od pracodawców po klientów.
Cóż, od piłkarzy nie wymagamy bycia autorytetami etycznymi.
Oni mają kopać.
A burzliwe życie erotyczne (związki z kobietami o różnej przeszłości i przyszłości) są zasadniczo wpisane w najwyższą piłkarską klasę. I to zasadniczo niezależnie od państwa. Jest kasa i sława - są panienki. Żadna różnica czy płacisz 350 za godzinę, czy 20 milionów za rok małżeństwa. To znaczy różnica jest - ten pierwszy sposób jest tańszy. :D
no w sumie zamiast 10 kierowców tira, dymało ją tego dnia tylko 5 karków z gangu mokotowskiego...
za jakość trzeba zapłacić.
--> graf
no wlasnie mają kopać. Jak kopią to wszyscy widzą. Do pilkarzy zachodnich starają się upodabniać fryzurami, tatuażami i chodzeniem do burdelu. Swietlana przyszłość przed polską piłką.
jj czytac nie umiesz? kazdy nie ma laski, pewnie dlatego ze zachowuja sie jak debile, to i na dziwki musza chodzic
zalosne jest chodzenie na dziwki, ja po tykim czyms nie mialbym do swojej osoby za grosz szacunku...
Ich sprawa, jeśli nie mają z kim ciupciać i świętować. Nie chcę nic mówić, ale z racji wieku chyba świętują w ten sposób. Takie to szczeniackie.
[25]_MyszooR_ => nie uściśliłem, chodzi mi o ogólne podejście dziewczyn piłkarzy do takich 'zabiegów', bo nie dotyczy to tylko tych panów w artykule. Nie widzą, nie chcą wiedzieć?
A może ta historia to wyjątek? W świadomości mam kilka podobnych historii.
Jakoś obecność Borysiuka i Rybusa mnie nie dziwi. Od dawna wiadomo, że w głowach zamiast mózgu mają g....
A ty skąd to wiesz? To jacyś Twoi byli kumple, czy w myślach czytasz?
Swoją drogą ich sprawa gdzie SWOJE pieniądze wydają. Do kościoła Matce Boskiej podziękować mieli iść? Jakbym miał te dwie rzeczy do wyboru też bym wolał burdel... ;)
ElvesBrew pisz dalej te swoje brednie :) Poprzesz to czyms czy tak bedziesz wymyslal jakies niestworzone historie?
Myszoor czemu zalosne jest chodzenie na dziwki? Pytam bardzo powaznie. Nie chce tylko sluchac, ze chodza dlatego, bo nie potrafia wyrwac normalnej laski i musza placic z seks, bo to gowno prawda :)
[28] czyta w myslach
a zreszta co was interesuje jak i gdzie sie bawia? zazdroscicie, ze oni moga a wy nie?
Nie mogę poprzeć tego niczym bo w odróżnieniu od ciebie nie posiadam stosownego doświadczenia.
Osoby publiczne, a takimi są piłkarze, muszą liczyć się z tym, że ich postępowanie podlega ocenie, a ponieważ są sportowcami to również jako tako sportowego prowadzenia się.
I w tym aspekcie to nie jest ich sprawa. Frajerzyny z nich, że dali się tak złapać i tyle.
A kogo obchodzi ich prywatne życie, mają prawo robić co chcą i póki nie ma to wpływu na ich grę to ich sprawa.
No to powiedz mi po co dyskutujesz skoro nie masz zielonego pojecia o tym...
W tym aspekcie to nie jest twoja sprawa. Chca chodzic do burdelu niech chodza, chca wydawac kase na to, niech wydaja. Tobie naprawde nic do tego. Sportowiec ma prowadzic zdrowy tryb zycia. Seks to zdrowie! Pewnie zagrali z paniami fair play itp. itd.
Seks to zdrowie! Pewnie zagrali z paniami fair play
ja zartuje, ironizuje i szydzę...a ty sie napinasz.
I co więcej, uważam że mam do tego pełne prawo bo polscy piłkarze to patałachy, lewusy i gamonie. Nie zasługują na szacunek. Ale nigdzie nie kwestionuje ich prawa do robienia tego co robią. I niech nikt nie kwestionuje mojego do wypowiadania się na ten temat.
Gdyby tak polityków sfotografowali też byście mowili ze to ich sprawa i niech robią co chcą?
ElvesBrew jasne. Jesli nie mialby zony i dzieci to czemu nie?
To obrazaj pilkarzy za to, ze graja fatalnie, a nie za to, ze wyskoczyli sobie do burdelu. Przeciez za to ich nie szanujesz i wyzywasz.
I co więcej, uważam że mam do tego pełne prawo bo polscy piłkarze to patałachy, lewusy i gamonie.
Ciekawe... Odnoszę wrażenie, że tak samo jest z niektórymi osobami piszącymi po różnych forach internetowych...
ja ich nie obrażam tylko mówię o nich prawdę. I robię to tam, gdzie jest po temu okazja. Ten artykuł jest właśnie dobrym przyczynkiem do tego, żeby zastanowić się nad mizerią polskiej piłki. Przyczyny są znacznie głębsze niż tylko brak umiejętności piłkarskich. Polecam wywiad, którego niedawno udzielił Michał Globisz.
ElvesBrew widzisz obrazasz mnie w tej chwili, bo jeden czlonek mojej rodziny gra i nie uwazam go za patalacha, lewusa i gamonia.
Twoje prawo, nie znam tego członka i nie wypowiadam się na jego temat. Nie wiem, gdzie gra i czy reprezentuje mój kraj na arenie międzynarodowej. Ci którzy to robią niestety przynoszą wstyd. i EOT z mojej strony.
I znowu mowisz, ze nie znasz. Sa idioci wsrod pilkarzy ale to nie znaczy, ze trzeba jechac po wszystkich polskich.
Eot, bo jalowa rozmowa.
A ty skąd to wiesz? To jacyś Twoi byli kumple, czy w myślach czytasz?
Wystarczy sobie poczytać nieco o ich stylu prowadzenia się. Normalnie "wzory", ale grunt że hajs się zgadza. http://www.fakt.pl/Rybus-z-Legii-niszczy-sobie-kariere,artykuly,44906,1.html
Po to właśnie płaci się tyle piłkarzom, aby byli reprezentatywni, dbali o zdrowie, nie szargali klubowego dobra i barw. To mają być profesjonaliści.
Tymczasem - http://www.weszlo.com/news/4408-Maciej_Rybus_i_jego_hitowy_profil_na_fotkapl
ejay
strzępisz sobie język po próżnicy. Dla niektórych to przecież to samo jakby wyskoczyli na kręgle ze znajomymi w niedzielne popołudnie. Nie ma o co robić afery.
eJay ja nie rozumiem jak pojscie samotnego faceta do agencji towrzystkiej szarga klubowe dobro i barwy. Za nowoczesny jestem?
Przecie to ich prywatna sprawa więc od każdej strony, w tym moralnej (i nie mówię tylko i ich perspektywie) trzeba to akceptowac a najlepiej na ten temat się nei wypowiadac. Bez względu co robi i z czyjej kasy się mu płaci.
ElvesBrew--->Dlatego polscy piłkarze mają zblazowane łby bo myślą, że im wszystko wolno i że jak są "sportowcami" to wypicie 5 piwek na noc nie wyjdzie im bokiem na treningu czy też w meczu. Piłkarz ma dobrze się prowadzić, od rozrywek ma wakacje (w polskich realiach aż 5 miesięcy w roku!), wtedy sobie może wypić, popalić i co tam jeszcze chce, po sezonie się należy. Ale u nas jest tak, że po wygraniu 2 meczów już zaczyna się sodówka i piłkarzyki chodzą sobie na balety (nawet przed meczami!), imprezują do białego rana i później dziwią się, że po 15 meczach "brakuje sił i świeżości", gdzie na zachodzie gra się meczów 30 i więcej (nie liczę wielkich klubów bo te mają i 50-60 meczów w sezonie).
hopkins---->Maciej Rybus nie jest byle pierdkiem, który chodzi na dziwki tylko znanym piłkarzem stołecznego klubu, REPREZENTANTEM Polski. Kogoś takiego obowiązują inne limity niż dziadów z V ligi.
Kanon=> chodzi miedzy innymi o to że to było zgrupowanie w burdelu.
Uważasz, że Rybus jest odpowiedzialny za głupie komentarze pod dodawanymi przez siebie zdjęciami na fotka.pl? A może podobnie jak autorowi materiału nie podoba Ci się wystrój jego mieszkania? ;)
Materiałów z Faktu i SE generalnie staram się nie komentować, no chyba że chodzi na przykład o ludzi oszukanych przez kosmitów.
A teraz poważnie. Przypomnijcie sobie ile to już newsów z burdelem (angielskim, hiszpańskim czy niemieckim) w tle czytaliśmy w gazetach? Każdy młody chłopak zarabiający duże pieniądze chce coś z tego życia mieć. W odróżnieniu od na przykład Terrego on nie ma dzieci i żony więc ciężko tu o aferę obyczajową. ;)
Maciej Rybus nie jest byle pierdkiem, który chodzi na dziwki tylko znanym piłkarzem stołecznego klubu, REPREZENTANTEM Polski.
Co ty w ogóle pieprzysz, on sobie poszedł na dziweczki w ramach wolnego czasu, a nie na zgrupowaniu kadry.
Przypomnijcie sobie ile to już newsów z burdelem (angielskim, hiszpańskim czy niemieckim) w tle czytaliśmy w gazetach?
To mam Ci przypomnieć jak za Rooneyem ciągnęła się afera po tym jak zdradził dziewczynę z prostytutką? http://www.mirror.co.uk/news/top-stories/2010/09/04/wayne-rooney-cheats-on-pregnant-wife-coleen-with-1k-a-night-prostitute-115875-22537906/
Takie rzeczy trzeba tępić w zarodku, a nie pisać "seks to zdrowie" czy "jest młody i coś mu się od życia należy". Mógł wybrać inny zawód np. agenta ubezpieczeniowego, ale od piłkarza zarabiającego 30 tysięcy złotych miesięcznie plus premie i wejściówki wymagać trzeba dyscypliny. Gość jest kojarzony z klubem i reprezentacją, nie jest anonimowy, a robi z siebie gwiazdkę Fotki, imprezowicza i na dodatek dziwkarza. No pełen zestaw;)
A ja ma z tym jakiś problem to nie poszuka dziewczyny, choć kto wie - może właśnie takowej szukał w tym domu:D
Maciej Rybus nie jest byle pierdkiem, który chodzi na dziwki tylko znanym piłkarzem stołecznego klubu, REPREZENTANTEM Polski.
Rybus nie urodził się reprezentantem tylko został przez kogoś powołany. Tam szukaj problemu :)
eJay --> Nadal nie rozumiem problemu. Jeśli chodzenie do pań lekkich obyczajów zacznie mu przeszkadzać w grze to jestem pewien, że Skorża go odsunie od składu. Podobnie będzie z reprezentacją. Jak mu to nie przeszkadza to w czym problem? No chyba tej odrobiny przyjemności mu nie żałujesz... Chcesz żeby był wzorem? Stary, te czasy się skończyły. Pani której słucha pół polski przychodzi podpisywać płyty w empiku z prąciem w garści i ludzie biją brawo. Organizacja mająca być wsparciem dla społeczeństwa okrada w majestacie prawa państwo i gwałci dzieci... Sam mojemu synowi pokazuje wzorce moralne żeby nie daj boże nie szukał ich w mediach lub gdziekolwiek indziej (zobaczymy czy mi się to uda). Wracając do tematu, mnie interesuje jak Rybus gra, a nie kogo i gdzie dupczy... ;)
Bogusław Kaczmarek były asystent selekcjonera reprezentacji Polski: To była dla nich odnowa biologiczna
Widocznie po bardzo dobrym meczu ze Spartakiem Moskwa chłopcy z Legii potrzebowali chwili wytchnienia. Poszli do agencji towarzyskiej? No cóż... To ich wyjście traktuję z lekkim przymrużeniem oka. Powiedzmy, że była to dla nich higiena psychofizyczna i odnowa biologiczna po wyczerpującym spotkaniu z Rosjanami. Jeśli ma im to pomóc w regeneracji sił... to OK.
Mój guru ;D
Panowie, ale czemu was to dziwi - wiekszosc tych pilkarzy to ludze mlodzi, o wyksztalceniu... no powiedzmy nieimponujacym, dla ktorych reklaks to "zajarac, wypic, zaruchac". A ze maja na to srodki, to korzystaja z zycia. Taka mamy Rzeczpospolita jak mlodziezy wychowanie. Jak niby wygladaja "domowki" wspolczesnych nastolatkow - pomijajac, ze nie maja kasy na panny z agencji, to sie zadowalaja puszczalskimi kolezankami.
Nie pochwalam ale nie potepiam, bo nikt ich nie nauczyl widac, ze mozna inaczej. Ciekawe tylko co na to ich dziewczyny/narzeczone/zony?
Niedzielny Gość-->No to jeżeli interesuje Cię gra Rybusa to ci napiszę, że prócz meczu ze Spartakiem wyglądał żałośnie przez ostatni rok:) Aha, nie zapominaj że piłkarze bardzo często odwiedzają szkoły i domy dziecka (jest to wpisane w kontrakcie), są dla maluchów autorytetami (brzmi to absurdalnie, ale coś o tym wiem).
To mam Ci przypomnieć jak za Rooneyem ciągnęła się afera po tym jak zdradził dziewczynę z prostytutką?
No, ale to chyba jego sprawa kogo z kim zdradza? Co mnie obchodzi co on robi w czasie wolnym. Jak dla mnie to może nawet zakładać damskie ciuchy. W Polsce wielu kibiców ma przekonanie, że wie lepiej co dla piłkarza dobre. A później numery, że idzie do klubu a tu mu kibic jeden z drugim mówi, że powinien iść do domu odpoczywać a nie w knajpie siedzieć. Przecież to są normalni ludzie, którzy oprócz gry w klubie i treningów mają czas wolny i mają prawo robić co chcą.
eJay --> Ano wyglądał, ale pomyślałeś o tym, że dwie kontuzje mogły mieć na to wpływ? Co do bycia autorytetem też nie wiem w czym problem. Czy oni ruchają te babki na placu w centrum miasta?
Trael--->
Przecież to są normalni ludzie, którzy oprócz gry w klubie i treningów mają czas wolny i mają prawo robić co chcą.
Nie jest to prawda. Kontrakty zabraniają im bardzo wielu rzeczy, które mogą zaszkodzić zdrowiu lub klubowi - zakazują m.in. spożywania napojów konkretnych marek, jazdy na nartach, motocyklu, skokach na bungee itd. Zapewne dodatkowe aneksy wspominają coś o "godnym reprezentowaniu klubu na boisku oraz za boiskiem". Obstawiam, że Rybusa spotka jakaś kara finansowa.
Ano wyglądał, ale pomyślałeś o tym, że dwie kontuzje mogły mieć na to wpływ?
Ciekawe skąd wyniknęły te kontuzje, bo na pewno nie z przetrenowania:) Zresztą na fanowskich stronach Legii można doczytać, że Rybus lubi nocne życie, a Warszawa temu sprzyja.
eJay --> Tak nie mogą jeździć na nartach etc. No, ale nie przesadzajmy. Niektórzy to by chcieli żeby życie piłkarza wyglądało tak spać, jeść, ćwiczyć, spać, jeść, ćwiczyć i od czasu do czasu mecz. Idealny piłkarz z punktu widzenia niektórych. Tak jak mówiłem gdyby nie to, że jacyś cwaniacy im foty strzelili to by nawet nikt nie wiedział. Bo gdyby wozili się z dziwkami po mieście robili dym i w ogóle. Ale tak? A tu wielkie kurde halo.
No to jeżeli interesuje Cię gra Rybusa to ci napiszę, że prócz meczu ze Spartakiem wyglądał żałośnie przez ostatni rok:)
Oglądam praktycznie każdy mecz Legii od 4-5 lat i jakoś nie zauważyłem żeby ostatnio wyglądał żałośnie. Prawdę mówiąc nie interesuje mnie życie prywatne znanych osób stąd może mój podwyższony próg tolerancji dla takiego zachowania. Uważam że każdy może żyć jak chce i nie będę mu swojego zdania na ten temat narzucał ani go potępiał. Jeśli takie zachowanie koliduje z czyjąś moralnością nich go po prostu nie zaprasza na imprezy lub nie powołuje do kadry. Całkiem prawdopodobne, że się nie zgodzimy w ocenie zachowania Rybusa choćbyśmy dyskutowali tu przez tydzień... ;)
Trael--->
Niektórzy to by chcieli żeby życie piłkarza wyglądało tak spać, jeść, ćwiczyć, spać, jeść, ćwiczyć i od czasu do czasu mecz.
Dokładnie tak ma być. Piłkarz ma dbać o rodzinę i - powtórzę - dobrze się prowadzić. Dlatego jego kariera jest krótka i dobrze opłacana. Wyszaleć się może (i spełniać) po zawieszeniu butów na kołku. A od wyszalenia się mają też wakacje, wtedy mogą jechać nawet na Madagaskar i podrywać córkę tamtejszego wodza. Ale nie w trakcie sezonu, no szanujmy się;)
Tak jak mówiłem gdyby nie to, że jacyś cwaniacy im foty strzelili to by nawet nikt nie wiedział.
Wszelakie ekscesy odbijają się zazwyczaj w meczach, kiedy zawodnik ledwo łapie oddech (bo był na baletach), nie może przebiec 50 metrów sprintem (bo jest na kacu) lub nie umie podać na 5 metrów piłki (bo myśli o dupach z zeszłej nocy). Piłkarz to nie tylko nogi, ale i głowa - wielu o tym zapomina. Poza tym nikt nie broni im jako-takiej rozrywki, kluby często same organizują eventy paintballowe, czy nawet wypady rodzinne do wesołych miasteczek, kin i restauracji. Tam mogą się "rozerwać" i odpocząć.
Niedzielny Gość--->W takim razie EOT z mojej strony:) Nie dojdziemy do rybusowego kompromisu.
w d**** się tym pseudo-grajkom powoli przewraca.
Z kolei z drugiej strony: (L) i wszystko jasne :D
eJay --> I właśnie o tym mówiłem. Ty reprezentujesz to stanowisko, że piłkarz jest własnością klubu i kibiców. Oni lepiej wiedzą co ma robić. Ja się z nim nie zgadzam bo uważam, że to też wolni ludzie a nie niewolnicy.
Sorry, ale teza o myśleniu o dupach z wczoraj i niemożności podania na 5m wydaje się mocno naciągana i śmieszna. Tak naciągnięta żeby akurat pasowała do tematu wątku. Bo równie dobrze mógłby mieć dziewczynę i o niej myśleć. To co zakazujemy posiadania dziewczyn?
Psychika odgrywa dużą rolę, więc jak zamkniesz młodego człowieka w mieszkaniu i każesz mu żyć według schematu jedź, śpij, trenuj, wcale nie spowoduje to, że będzie szczęśliwszy. Nie sądzisz?
Tam mogą się "rozerwać" i odpocząć.
Bo ty uważasz, że tak jest lepiej :) Co ty na to żebym ja powiedział ci co możesz robić i jak się rozerwać bo oczywiście wiem lepiej niż ty? Na pewno w takiej sytuacji byłbyś 100% zadowolony.
Trael--->Piłkarz jest pracownikiem klubu, ma za zadanie wypełniać kontrakt. Jeżeli w umowie ma napisane, że ma dziennie pić 10 litrów wody mineralnej to tak ma robić. Za to dostaje 15-20 średnich krajowych.
Bo równie dobrze mógłby mieć dziewczynę i o niej myśleć. To co zakazujemy posiadania dziewczyn?
A niech sobie mają dziewczyny i żony. To przecież naturalne, a jak dochodzą do tego dzieci to już w ogóle zajebiście - piłkarz otrzymuje niesamowitego kopa moralnego i "nagle" zmieniają mu się priorytety, w skrócie - dojrzewa. Nie raz 21-latek, młody ojciec wykazuje bardziej odpowiedzialną postawę niż 26-latek z tendencjami baletmistrza.
Psychika odgrywa dużą rolę, więc jak zamkniesz młodego człowieka w mieszkaniu i każesz mu żyć według schematu jedź, śpij, trenuj, wcale nie spowoduje to, że będzie szczęśliwszy. Nie sądzisz?
Jeżeli łażenie do burdelu nie jest zakazane w kontrakcie to wszystko ok, ale żaden klub na to się nie zgadza bo to godzi w markę i dobre imię organizacji. Jeżeli podpisuję taki kontrakt to jednocześnie zgadzam się żyć wg. zaleceń, pod groźbą zerwania umowy i kary finansowej. To jest proste. Chcesz się bawić i być piłkarzem, traktujesz swoje obowiązki nie całkiem serio? Idź do IV ligi, zarabiaj 1000 złotych miesięcznie, a w przerwach między treningami doradzaj ludziom w ubezpieczeniach...
Bo ty uważasz, że tak jest lepiej :)
Bo tak jest dobrze - dla obu stron. Czy lepiej się piłkarz zabawi w burdelu - to jego sprawa, jego mentalność, ale musi wiedzieć, że agencje venus są na jakiś czas dla niego zamknięte.
Tak, tak pilkarze w ogole moga robic to co tylko chcą i mówić co tylko chcą. Właśnie świetny popis dał Patryk Małecki. Oby tak dalej...
Ej co to za agentura? Nie kojarze adresu.
Dajcie linka?
To zrozumiałe że piłkarze Legii udali się do burdelu. Wszak ciągnie swój do swego.
O jaaaa...
Jak Ty KJB nie kojarzysz Rasputina, to ja się boję o te wyjazdy na targi za granicą... Bez kitu.
Ojej wszystkie autorytety ejaya poszly sie je***c za przeproszeniem :D Moze zacznij szukac takich autorytetow w sportowcach innych dyspilin np boksu?
Ciekawe, czy dzisiejszy bojkot mediów podczas zgrupowania reprezentacji był spowodowany tą publikacją, to już byłaby prawdziwa głupota.
$ebs Master--->To właśnie dla takich jak ty wynaleziono zestaw kiełbasa+keczup+bułka w trakcie meczu. A po drugie - zacznij może czytać ze zrozumieniem, bo chyba Ci się literki zlewają. O swoich autorytetach nie pisałem raczej.
ganek--->Nie, po prostu kadra uciekła przed dziennikarzami.
Najbardziej z tego wszystkiego nie rozumiem, dlaczego ludzie się temu dziwią... jakby się spodziewali czegoś innego po tej klasie piłkarzach
Bardzo lubie kielbase smazona + keczup, grilowana tez moze byc :)
ganek--->Może inaczej, Olejkowska (rzeczniczka) powiedziała dziennikarzom, że mają poczekać na piłkarzy w hotelu klubowym, Ci poszli i po paru minutach usłyszeli jak autokar z piłkarzami odjeżdża w siną dal;)
BTW. Była już dziewczyna Rybusa - http://www.weszlo.com/news/7692-Pierwsza_ofiara_przymierzania_ubran_na_Wiertniczej
Brawo Maciek! ;)
eJay nie szukam w pilkarzach autorytetow moralnych, wiec moze dlatego na mnie nie robi to wielkiego wrazenia...
hopkins--->Ja też nie. Skończyłem ich szukać jakieś 15 lat temu, nie zmienia to faktu, że dzieciaki są w niektórych zapatrzone jak w Matkę Boską i chcą być takie jak Ronaldo/Messi/Rooney czy nie daj Boże...Rybus.
Da_mastah: Nie kojarze, bo wole prywaty :) Zrazilem sie troche po Private Lux *** na Pulawskiej ;)
Cos o lokalu slyszalem, sprawdze opinie na Garso ;)
hmm każdy ma swój sposob ...
Piłkarz jest pracownikiem klubu, ma za zadanie wypełniać kontrakt. Jeżeli w umowie ma napisane, że ma dziennie pić 10 litrów wody mineralnej to tak ma robić. Za to dostaje 15-20 średnich krajowych.
Ale mamy pewność, że mają w kontrakcie zapisy w stylu: zakaz łażenia po knajpach etc.? Nie sądzę. Kontrakt nie reguluje każdej minuty życia piłkarza.
A niech sobie mają dziewczyny i żony. To przecież naturalne(...)
Akurat tu nie o to mi chodziło. Pytanie to postawiłem w kontekście twojej teorii o "wczorajszych dupach i 5m podaniach", która według mnie jest błędna i strasznie naciągana. No, ale idąc tym tokiem rozumowania to można powiedzieć, że rodzina też nie jest dobrym rozwiązaniem. Bo to przecież też problemy a to się może z żoną nie układać a to dziecko chore. Jak ktoś ma słabą psychę to i dziury na drodze mogą być wystarczająco stresującym powodem do braku umiejętności podania na 5m metrów. Więc raczej się nie oszukujmy wizyta w agencji, szczególnie w dniu po meczu raczej nie ma wpływu na celność podań.
Jeżeli łażenie do burdelu nie jest zakazane w kontrakcie to wszystko ok, ale żaden klub na to się nie zgadza bo to godzi w markę i dobre imię organizacji(...)
Tego nie wiemy co Rybus ma w kontrakcie. Więc nie możemy powiedzieć, że jest tak lub tak. Pouczanie na wyrost i jazda po gościu co powinien robić i jak traktuje swoje obowiązki jest trochę nie na miejscu. Tak jak robienie z tego wielkiej afery. Nie chodzimy za chłopakiem cały dzień i nie wiemy co robi. Ktoś go gdzieś zobaczył i od razu sugestie jakby poza treningiem i meczami tylko po agencjach czy knajpach łaził.
Bo tak jest dobrze - dla obu stron.
Bo tobie się tak wydaje. Teraz trochę przyjmujesz pozę "Urzędnik jednak wie lepiej".
A tak już trochę z boku. To wszyscy żeśmy się do Rybusa przysrali jakby sam był tam był a przecież jeszcze Borysiuk, Kucharczyk (ten też chyba ma pannę), Jędrzejczyk :)
To właśnie dla takich jak ty wynaleziono zestaw kiełbasa+keczup+bułka w trakcie meczu.
Wiem, że nie lubisz Januszy czy tam pikników jednak ostatnio była podobna sytuacja z Małeckim. Jako człowiek inteligentniejszy wiesz chyba dobrze, że bez piknika też nie byłoby klubu a część z tych ludzi jest już po prostu za stara żeby się udzielać na "fanatycznych" trybunach.
Wszyscy świętsi od papieża widzę :D.
Jak niby wygladaja "domowki" wspolczesnych nastolatkow - pomijajac, ze nie maja kasy na panny z agencji, to sie zadowalaja puszczalskimi kolezankami.
Mnie w sumie stać na dziwki, ale i tak wolę puszczalskie koleżanki. Może to kwestia faktu, że już nie jestem nastolatkiem?
A i tak wolę wieczorki poetyckie przy grzanym winie i muzyce granej na bałałajce.
Trael--->
Ale mamy pewność, że mają w kontrakcie zapisy w stylu: zakaz łażenia po knajpach etc.?
W sumie to zależy jak interpretujemy słowo "knajpa". Jeśli ktoś idzie na "soczek" i paluszki to raczej nie łamie regulaminu klubowego, ale jeśli soczek zamienia się w browara, wódę i drinki to jest to podstawa do ukarania. I tu mogę Cię zapewnić - każdy profesjonalny klub ma taki zapis. Oczywiście o ile piłkarzowi udowodni się, że w imprezie uczestniczył. Tu z pomocą przychodzą media lub alkomat - Legia w przeszłości już miała piłkarzy dających publicznie w palnik (taki Giuliano został zwyczajnie zwolniony i kontrakt rozwiązano).
Pytanie to postawiłem w kontekście twojej teorii o "wczorajszych dupach i 5m podaniach", która według mnie jest błędna i strasznie naciągana.
Co jest naciągane? Brak koncentracji, rozkojarzenie to jest coś zupełnie normalnego. Kwestia jak często się to przydarza. Uwierz mi, są w Polsce piłkarze którzy żyją od "niedzieli do niedzieli".
Tego nie wiemy co Rybus ma w kontrakcie. Więc nie możemy powiedzieć, że jest tak lub tak.
Na 200% ma wpisane "godne reprezentowanie klubu poza boiskiem". To jest elementarna zasada.
Pouczanie na wyrost i jazda po gościu co powinien robić i jak traktuje swoje obowiązki jest trochę nie na miejscu.
Na wyrost? Chłopak skończył 20 lat - może warto go trochę przyhamować, choć akurat od tego są stołeczni kibicie, którzy potrafią jednego z drugim "poustawiać".
Bo tobie się tak wydaje. Teraz trochę przyjmujesz pozę "Urzędnik jednak wie lepiej".
Bzdura. Piłkarz dostaje pieniądze i musi respektować decyzje klubu, na tym właśnie polega kontrakt. Obie strony wówczas działają na siebie pozytywnie - klub świadomie pozwala piłkarzowi odpocząć, a piłkarz korzysta z klubowego pozwolenia i udostępnionych środków. Mówimy rzecz jasna o sezonie, kiedy mecze co 3-5 dni są częstym zjawiskiem i należy zachować maksymalną formę psychomotoryczną. Wakacje to co innego.
Wiem, że nie lubisz Januszy czy tam pikników jednak ostatnio była podobna sytuacja z Małeckim.
Małecki popełnił błąd dwojaki - powiedział głupotę i w ogóle zabrał głos;) Pikniki to też kibice, ale z drugiej strony pikników interesuje tylko sobotni mecz i otoczka (przynajmniej w Polsce), a zagorzali fani żyją tym przez cały czas, kiedy trzeba reagują, choćby wtedy gdy widzą o 2 w nocy z piątku na sobotę piłkarza trenującego w klubie nocnym.
kopacze piły o inteligencji wróbla w burdelu, zadziwiające...
Normalnie strasznie, bardziej bym się zdziwił jakby do kościoła poszli czy coś.
eJay apropo picia pilkarzy to gdy mieszkaja w hotelu przed meczem reprezentacji to sie najnormalniej w swiecie nudza, bo nie maja czasu zajetego, wiec siegaja po cos co da im jakas rozrywke.
Ich sprawa, gdzie ruchają. Nie tacy jak oni korzystają z agentur :)
przeciez z tego, co jest napisane to zaden z nich nie ma na stale kobiety, nie rozumiem o co ten caly raban - inna sprawa jakby poszli po przegranym meczu :F
co innego, ze ladnie nieogarnietymi typami musza byc, ze zarabiajac kilkanascie tysiecy zlotych miesiecznie i bedac pilkarzem uwielbianej w calej wawie druzyny nie potrafia czegos wyrwac :D
Jakiś czas temu pewien pan opowiadał, że w wioskach olimpijskich też nie lepiej.
A piłkarzom Legii może rzeczywiście brakuje rozrywek? Ktoś powinien im zaszczepić bakcyla do programowania albo astronomii.
Bullzeye_NEO ---> Nie znamy upodobań tych panów. Może takich hardkorów pierwsza lepsza grupie nie zaspokoi;)
Właśnie Legia wygrała z ŁKSem. Tak więc jedni do rodzin, inni odpoczywać, a reszta do burdelu odnawiać się biologicznie.
Ewidentnie temat nadaje się do Trudnych Spraw.
"Maciej Rybus (22 l.): po wygranym meczu odstresował się w agencji towarzyskiej"
Ciekawe co na to dziewczyny/zony pilkarzy...
PS: Tak w ogole to ten kto zrobil te zdj i rzucil na neta chyba moze poniesc jakas kare? Bez zgody pilkarzy (a Ci raczej nie wyrazili:D) to chyba nie mogli ot tak sobie wrzucic. To zle wplynie na reputacje pilkarzy i mozliwe problemy z rodzina czy z dziewczyna.
