Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Recenzja gry Burnout Paradise (360) - nie samymi kraksami człowiek żyje

15.08.2011 22:47
1
dresX94
51
Senator

Pierwsze co mi nachodzi na myśl, to czemu nie dodałeś żadnych screenów? Chyba nie muszę Ci tłumaczyć, że jakiekolwiek opisy gier czy filmów lepiej się prezentują z fajnymi zdjęciami :) Co do samej gry, to Burnout ma jeden ogromny minus, którego po prostu nie mogę znieść - brak zabawy ma split screenie. W samochodówkach najbardziej lubiłem siadać z kilkoma znajomymi do jednej konsoli i po prostu grać, zaś tutaj jest jakieś durne podawanie pada następnej osobie i zliczanie najlepszych czasów... Dużo fajniejsze rozwiązanie było w Burnoucie 3, w którym takowy split-screen był. No ale pomijając ten fakt, to gra jest wyborna, prędkość zawrotna, samochody choć nie licencjonowane są fajnie zaprojektowane a pościg za samochodem po górskich szlakach przy "Paradise City" Gunsów to coś wspaniałego :) Czekam na pełnoprawnego następce, nie to coś co ma wyjść na XBL/PSN

15.08.2011 23:18
Valter
2
odpowiedz
Valter
67
El Romantico

Bardzo trafnie to ująłeś :) i niezwykle humorystycznie. Przyjemnie się czyta. Grając w Burnout`a najlepiej bawiłem się właśnie w klasycznych wyścigach, ale co tam kogo obchodziło dojechanie do mety na pierwszej pozycji, skoro można przeciwników zepchnąć na nadjeżdżający z naprzeciwka autobus :P. Jednak jadąc jakieś sto osie... eee... szybko i uderzając kilka metrów przed metą w furtkę bo architekt miasta stwierdził, że akurat ta będzie otwarta, to -masz rację - można się zirytować, zwłaszcza jak mignie obok jakaś fura wyglądająca jak z poprzedniej epoki. A czy to, że oponenci trzymają się Ciebie cały wyścig z dupy strony jest złe? Nie sądzę. Są emocje, są stłuczki, jest zabawa (taa, a później służby porządkowe zdrapują kierowców z asfaltu). No, ale cóż... wyniosłem bardzo miłe wrażenia. Mogłaby być niezła maniana jakby jeszcze pieszych dorzucono :D Skrzyżowanie i facet - 80 lat drepce po pasach z pieskiem. Takie to słodkie, aż grzech nie rozjechać. Nie no gierka jest bardzo ok. Największym minusem jest chyba monotonia, którą odczuwa się po jeżdżeniu w kółko, i w kółko, i w kółko, i w kółko...

15.08.2011 23:18
promilus1
3
odpowiedz
promilus1
95
Człowiek z Księżyca

Gameplay / firefox / internet / czary i magia mi odmawiały posłuszeństwa, ale już udało mi się dodać obrazki. Nie wiem, jak wstawić taką ładną ocenkę w "godle";) więc jest na dole.

15.08.2011 23:36
4
odpowiedz
zanonimizowany187303
65
Senator

Spodziewałem się cieplejszych słów szczerze powiedziawszy, tym bardziej, że obok Burnout Revenge jest to najlepsza część serii jak dla mnie.

Burnout bez wysokiego poziomu trudności, poczucia prędkości, walki do ostatnich metrów, to nie Burnout. Rozgrywka ma być oczojebna, pełna emocji, dynamizmu. Za to fani, w tym ja kochamy tą markę.

15.08.2011 23:43
5
odpowiedz
zanonimizowany742735
21
Pretorianin

Kupując xboxa dostałem tę grę w zestawie. Jak narazie gram tylko w derby(a mam juz grę jakieś 2 lata-oczywiście nie gram tylko w nią). Stłuczki ciągle robią na mnie wrażenie i chętnie je wywołuję.
PS:Według mnie na siłę wrzucili tam motory :/

15.08.2011 23:52
promilus1
😊
6
odpowiedz
promilus1
95
Człowiek z Księżyca

Jak pisałem - dużo zależy od tego czego oczekujemy od zręcznościowych wyścigów. Dla mnie to są "przerywniki", gdy chcę w coś pograć przez chwilę, więc otwarty świat mnie częściej wkurzał, niż mi się podobał.

Co do sztucznej inteligencji wiecznie siedzącej na ogonie, to jednak wolę tę szczyptę realizmu, a nie na siłę dodawanie "emocji" jakimiś uszukańczymi teleportacjami;p

16.08.2011 00:22
Kapela-rules
7
odpowiedz
Kapela-rules
122
stary wyjadacz

"Jeśli za pierwszym razem nie uda się wygrać wyścigu, to także trzeba wracać, bo nie ma możliwości restartu."
Jest możliwość, normalnie spod tego podręcznego menu się wybierało, nie jestem tylko pewien czy to było od początku czy w aktualizacji to dodali

16.08.2011 00:33
8
odpowiedz
zanonimizowany187303
65
Senator

Kapela-rules, tak - opcje restartu dodano wraz z którymś patchem z kolei. Po przegranym evencie naciskamy strzałkę w prawo na D-Padzie i wybieramy restart.

16.08.2011 10:22
👎
9
odpowiedz
Verax1
29
Legionista

Az sie zalogowalem zeby to skomentowac. Kompletnie nie rozumiem oceny i calej tej recenzji, gdyz jak widze z gory zostalo zalozone ze gra jest irytujaca i trzeba sie tego trzymac. Gra dostarcza swietnej zabawy jak malo ktora. Stek bzdur nt. teleportow i wygrywania "o wlos". Jak sie nie potrafi grac, to niestety tak to wyglada, ale nie mozna twierdzic ze jest to wina gry. Kolejna rzecz "brak mozliwosci skrecania przy pelnym gazie" a od czego jest system driftowania w tej grze? Wlasnie do tego, zeby na maksymalnej predkosci miec mozliwosc pokonania wiekszosci zakretow. Czepianie sie otwartego swiata jest rowniez bez sensu. Jak dla mnie otwarty swiat jest jak najbardziej na plus i tymbardziej brakuje takich gier stricte wyscigowych oferujacych otwarte miasto. Jest sporo ciekawych miejsc do zwiedzenia z ciekawymi rampami i innymi ukrytymi trasami, ktore swietnie sie sprawdzaja na singlu, a co dopiero na multi ze znajomymi. Apropo multi, to jest to chyba glowna esencja calego burnouta, wiec pomijanie go w takim tytule mozna okreslic krotko i zwiezle jako epic fail. Zadna recenzja do tej pory nie wywolala u mnie takiego zbulwersowania stekiem bzdur napisanych przez kogos, kto ewidentnie nie poswiecil tej grze wiecej niz 15 minut, oraz z gory zakladajac ze jest to material do skrytykowania. Kolejny cytat potwierdzajacy braku czasu spedzonego nad gra ,,Do każdego musimy dojeżdżać, co chwile zerkając na mapę." - wybacz, ale ja po godzinie rozgrywki nie mialem problemow z orientacja w tej grze, wiec to tylko potwierdza jak krotko nad nia siedziales. Kolejna rzecz co do wiecznego dojezdzania na miejsce wyscigu - jest opcja restartu, wiec w czym problem? Wystarczylo zaopatrzyc sie w aktualna wersje. Gra miala dostarczac frajdy i ja dostarcza, a cala reszta to bajery kierowane do specjalnego odbiorcy. Jezeli cos ci sie nie podoba, to nie mozna tego uznawac za minus gry, bo moze wlasnie taki byl zamiar i gra nie jest kierowana do ciebie? To tyle co mam na ten temat do powiedzenia, log out.

16.08.2011 15:57
promilus1
10
odpowiedz
promilus1
95
Człowiek z Księżyca

Stek bzdur nt. teleportow i wygrywania "o wlos". Jak sie nie potrafi grac, to niestety tak to wyglada, ale nie mozna twierdzic ze jest to wina gry

Nie da się znacząco wygrać, choćbyś był największym wymiataczem.

Jak dla mnie otwarty swiat jest jak najbardziej na plus

A dla mnie nie

pomijanie multiplayera w takim tytule mozna okreslic krotko i zwiezle jako epic fail

Chyba jasno zaznaczyłem, że ocena dotyczy tylko singla?

Jest sporo ciekawych miejsc do zwiedzenia z ciekawymi rampami i innymi ukrytymi trasami, ktore swietnie sie sprawdzaja na singlu

No to pisałem, że jak ktos lubi sie włóczyć po mieście to mu sie otwarte miasto spodoba. Ja nie lubię.

ewidentnie nie poswiecil tej grze wiecej niz 15 minut

Kilka godzin

,Do każdego musimy dojeżdżać, co chwile zerkając na mapę." - wybacz, ale ja po godzinie rozgrywki nie mialem problemow z orientacja w tej grze, wiec to tylko potwierdza jak krotko nad nia siedziales.

To gratuluje spamiętania kilkudziesięciu eventów.

jest opcja restartu, wiec w czym problem? Wystarczylo zaopatrzyc sie w aktualna wersje.

Wystarczyło dodać tę opcja w podstawce, to byłoby 7/10

Gra miala dostarczac frajdy i ja dostarcza, a cala reszta to bajery kierowane do specjalnego odbiorcy.

To napisałem, że kraksy i spychanie przeciwników się nie nudzi. A co to są bajery i kim jest "specjalny odbiorca"?

Jezeli cos ci sie nie podoba, to nie mozna tego uznawac za minus gry, bo moze wlasnie taki byl zamiar i gra nie jest kierowana do ciebie?

Pokrętna logika. Jak mi się coś nie podoba, to jest to minus i już - WEDŁUG MNIE. Nie ma obiektywnych opinii.

16.08.2011 16:04
dzony600
11
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

dla mnie nie było nic irytującego w tej grze... jedna z lepszych wyścigówek tej generacji

16.08.2011 16:07
raziel88ck
😊
12
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Cóż Burnout Paradise wcale nie jest taki fajny jak niektórzy twierdzą. Starszym odsłonom nie sięga nawet do zderzaka. Singiel to katastrofa, sztucznie przedłużana, gdzie zwykle wyścigi nie dają zero satysfakcji. Za to w innych trybach było nieco lepiej, choć pamiętam, że były też i te gorsze. Moim ulubionym był takedown. To akurat dawało frajdę, jak i niszczenie bilboardów czy wykonywanie unikalnych skoków. Gra ma klimat, wciąga, miejscami irytuje niskim poziomem trudności i beznadziejnie wykonanymi wyścigami. Tryb z motocyklami był dodany na siłę, nic szczególnego się nie działo. Jednym słowem, dla mnie singiel zasługuje na 6/10

Co innego multiplayer, tutaj było o wiele lepiej, tak jakby twórcy olali graczy, fanów tryby singleplayer, czyli takich jak ja. Nietrudno zauważyć przepaść pomiędzy tymi trybami. Multi wciągnęło mnie na wiele godzin, było co robić, ale nie zawsze znajdywało się kompetentne osoby do wykonywania zadań. Dlatego multi oceniam na 9/10!

Singiel to taki średniak, ale godny zagrania, ponieważ ma sporo fajnych zabaw, których zabrakło w najnowszym Hot Pursuit.

Multi to typowy hit. Jest co robić i co najważniejsze, daje to ogromną radość, szczególnie gdy znajdzie się odpowiednie osoby.

Jako całokształt ocenię grę jako dobrą, ale "tylko" dobrą, czyli 7.5/10.

P.S. AI przeciwników ssało niczym Sasha Grey.

16.08.2011 16:09
sekret_mnicha
13
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

promilus > Ocenka "w godle" wstawiana jest tak samo, jak np. obrazki. W bocznym menu masz szary guzik "ten news to ocena gry" - tam wybierasz konkretny tytuł do oceny i wpisujesz ocenę. Żadna filozofia :)

EDIT > Ano nie masz. Może ludzie niezwiązani z GOLem nie dostali takiej opcji? Uderz do szefostwa :)

16.08.2011 17:17
promilus1
14
odpowiedz
promilus1
95
Człowiek z Księżyca
Image

U mnie nie ma takiego guzika--->

16.08.2011 18:18
15
odpowiedz
Verax1
29
Legionista

,,Pokrętna logika. Jak mi się coś nie podoba, to jest to minus i już - WEDŁUG MNIE. Nie ma obiektywnych opinii."

To gratuluje nieobiektywnych recenzji.

16.08.2011 18:27
promilus1
😊
16
odpowiedz
promilus1
95
Człowiek z Księżyca

Czyli gratulujesz mi zwykłych recenzji. Dziękuję:)

16.08.2011 18:37
ma_ko
17
odpowiedz
ma_ko
61
 

W sumie każdy ma swoje zdanie, tak więc nie bede się kłocił o ocenę ale uwierz że da się znacząco wygrać :P (tzn. tak że jesteś na mecie kiedy reszta jest w połowie trasy, nie widzisz ich na mini mapce) Dla mnie gra jest bardzo dobra, co prawda w połowie singiel troszku nuży ale dotarłem do końca i to nie raz ;P No i nie należy zapominać o fajowych DLC i wszystkich tych patchach które wnosiły naprawdę dużo... Ale tak jak mówiłem to tylko moje zdanie i szanuje twoje. Ahoj!

16.08.2011 18:53
Stranger.
18
odpowiedz
Stranger.
201
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

No cóż, moim skromnym zdaniem pomijanie trybu multiplayer w recenzji tej gry jest błędem. Normalnie rzadko sięgam po tryb dla wielu graczy (z własnej przyjemności, a nie z obowiązku wynikającego z napisania pełnej recenzji) i mógłbym na palcach jednej ręki policzyć ścigałki, przy których w ostatnich latach więcej czasu spędziłem w multi niż w singlu. Burnout Paradise znajduje się w tym nielicznym gronie, bo to zabawa z żywymi graczami najbardziej mi się podobała i moim zdaniem stanowiła o sile tej produkcji (zabawę z singlem na dobre skończyłem po odblokowaniu dobrych aut do multi).

PS. Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich szaleńców, z którym miałem (nie)przyjemność spotkać się na lotnisku. ;)

16.08.2011 22:02
19
odpowiedz
pop2
19
Legionista

Może rzeczywiście Paradise może trochę irytować w aspekcie otwartego miasta ale to wg mnie tylko pod koniec gry gdy masz kilka wyścigów do zaliczenia a na początku to po prostu zaraz podjedziesz pod inny wyścig i koniec - nie jedziesz 10 minut do poprzedniego.
Druga sprawa - nie wiem jak na konsolach ale na PC wyszedł patch który umożliwił powtórzenie ostatniego wyścigu natychmiast.
Co do licencji - Burnout już nas do tego przyzwyczaił że nie ma prawdziwych aut i to mi akurat nie przeszkadza.
Jak dla mnie oceniasz tę grę bardziej jako poważne wyścigi niż zręcznościówkę.
Paradise to jedna z najlepszych gier jakie grałem.

18.08.2011 14:16
👎
20
odpowiedz
zanonimizowany736152
21
Centurion

Cała "recenzja" wydaje mi się napisana pod wpływem irytacji. Miasto jest otwarte specjalnie, żeby gracz się go nauczył i żeby potem w tych szaleńczych wyścigach nie skręcić w złą ulicę... Wiele "minusów", które podałeś właśnie w taki sposób kłóci się z ogólnymi zamysłami twórców! Gdyby miasto na czas wyścigu zostawało częściowo zamknięte pewnie w "minusach" pojawiłoby się ograniczanie swobody gracza! (albo porównanie do NfS'ów, a Burnout to całkowicie inna gra!) W dodatku najczęściej na mecie zakończonego wyścigu, mamy początek kolejnego wyzwania, więc takie gadanie może odstraszyć tylko niezaznajomionych graczy... W tej grze przecież chodzi o jechanie na całkowitej granicy, mijania się o włos i rozsmarowywania przeciwników o otoczenie. No jeżeli według szanownego promilusa nawet poczucie prędkości jest "bee" no to ja za takich recenzentów naprawdę dziękuję...

P.S. Wiem, że to jest blog a nie miejsce na pisanie obiektywnych recenzji, no ale naprawdę w tej sytuacji, ja jako fan Burnouta, na takie wymysły nie mogę pozwolić!

18.09.2011 11:02
👍
21
odpowiedz
zanonimizowany808137
1
Junior

najlepsza gra na świecie

18.09.2011 11:11
👍
22
odpowiedz
zanonimizowany808137
1
Junior
Image

może to fajna gra ale paradise city to normalnie całe otwarte miasto właśnie to mi sie podoba ale ale wszyscy dienkujemy za spszedadsz te auta najlepsze auta świata najlepsze auto jest formuła 1jaka gra bendzie nastempna dienkujemy najlepszy producent gier świata

18.09.2011 12:22
HETRIX22
👎
23
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

"Jedno z rodzajów wyzwań zawsze wymaga konkretnego pojazdu" > a co to za pierdoły? gra tylko sugeruje czym powinieneś podjechać do danego rodzaju wyścigu, a nie nakazuje. Tysiące razy wygrywałem wyścigi agresorami, albo agresorami wygrywałem kaskaderskie wyzwania. Miasto wbrew pozorom jest małe, ale ma strasznie dużo uliczek, dojechanie z jednego kąta mapy, na drugi zajmuje około 5min.

"Jeśli za pierwszym razem nie uda się wygrać wyścigu, to także trzeba wracać, bo nie ma możliwości restartu." > nie wiem czy tak jest tylko na Xboxie bo na PC jest taka opcja.

"Po przejechaniu 90% trasy bezbłędnie i tak szybko jak tylko się da, wiedz, że jedna stłuczka sprawi, że ktoś cie wyprzedzi." > mimo wszystko do jednej z największych minusów gry daje sie niski poziom trudności. Bo to co piszesz to bzdura.

"Zakrętów jest niewiele, co przy takim marnym „wskaźniku zakrętów” jest akurat dobrym rozwiązaniem. Po drodze możemy skoczyć do mechanika „naprawię ci auto w 1 sekundę” oraz ukraść na CPN-ie dopalacz." > to nie minusy, tylko własne jakieś dziwne spostrzeżenia. Przypominam że to gra full arcade.

Wole żeby samochody były zmyślone, ale ciekawe i różnorodne. Niż jak w najnowszym NFS:HP wszystkie były bardzo podobne do siebie.

Po tych całych zarzutach i prawie żadnych wymienionych plusach dajesz grze 6.5/10. Po twojej recenzji gra zasługuje na 3/10. Widać jak ktoś już wcześniej napisał, że ta recenzja została napisana, tylko po to aby swoją irytacje przelać na swój blog :P

gameplay.pl Recenzja gry Burnout Paradise (360) - nie samymi kraksami człowiek żyje