Drodzy użytkownicy! Oto historyczny moment! Po kilku latach nieobecności na polski rynek powrócił napój Frugo. Mogę to oficjalnie potwierdzić, gdyż dzisiaj udało mi się dorwać jedną buteleczkę w Tesco. Jako dowód zamieszczam zdjęcie przedstawiające wyżej wspomniany napój. Powróciło Frugo, a wraz z nim wiele słodkich wspomnień, którymi możemy cieszyć się już dzisiaj.
Tak! Ten sam wyjątkowy smak co kiedyś.
[5]
Nie tylko w Krakowie. Ja kupiłem jedną butelkę w Kaliszu.
[10]
Tak. Koszt jednej butelki wynosi 2 zł.
[12]
Polecam sieć sklepów Tesco. Skoro było w Kaliszu, to w innych sklepach tej sieci umiejscowionych w innych miastach też powinno się je dostać.
ZIELONE FRUGO FTW! Qverty lubi to!
Jaka cena?
No to frugo !
Chetnie sie napije, smaku juz za bardzo nie pamietam, ale wiem ze mi smakowalo.
Czy taka buteleczka kosztuje 2 złote?
co ty masz taką białą dłoń?
Zdjęcie jest z lampą, widzisz coś troszkę na oczy?
Widzę, że sentyment u Was pozostał. Nie pamiętam smaku napoju, więc warto by sobie przypomnieć.
Jako dowód zamieszczam zdjęcie przedstawiające wyżej wspomniany napój.
chyba starą butelkę sprzed X lat
Również już piłem :) Nie pamiętałem jak smakowało poprzednie frugo dopóki się nie napiłem ;) No i musze przyznać, że jest fantastyczne (pomarańczowe)
Ja piłem zielone. Druczek na butelce sugeruje że jest to połączenie jabłka, pomarańczy i kiwi. Co do pozostałych to nie wiem, gdyż w Tesco dostępne były tylko zielone.
dobre jest, za dzieciaka sie piło.
Co z tego. Ja niecałe 2 lata temu kupiłem kilka razy w Nowym Sączu, data ważności była okej, smak też, cena jak zwykle ch****a jak za buteleczkę która szła na dwa łyki. Chyba cały czas to produkowali tylko w mniejszych ilościach.
Było w tamtym roku widziałem na jakimś cpn-ie, cena oczywiscie nieadekawtna do jakości
shadovar--> oczywiscie, ze widziales w zeszlym roku Frugo. co z tego ze nikt nie produkowal
Dessloch -> Produkował, nawet pod tą samą etykietą. Szkoda, że w półlitrowej, plastikowej butelce znajdowały się zlewki z supermarketu i mnóstwo paskudnego osadu. Wszystko w śmiesznej cenie 1,30. Przynajmniej ja na coś takiego się natknąłem.
Aen -> owszem, ale to również wspomnienia. Taki magiczny artefakt sprawiający, że jest się szczęśliwym przez chwilę.
Jeszcze nie piłem tego nowego... muszę kupić w końcu.
Aen - > i tu się mylisz. To nie napój, tylko brand, który żyje dlatego, że miał dobrą, młodzieżową kampanię, która de facto - dzisiaj byłaby tylko jedną z wielu. Brand sprzed lat, a ludzie najbardziej lubią to, co pamiętają z młodości. Obecny producent odkupił markę od kogoś i zarabia pieniądze sprzedając małą buteleczkę za 2 zł :)
A wy kupowaliscie keidyś w sklepie sok w małej butelce? to jak nie, to amrsz do osiedlowego spożywczaka i potem możecie wydziwiać, jakie to "drogie". Czy dobre - nie wiem, nowego nie piłem.
A co do brandu - nie wiem czy obecnie były jednym z wielu, w kazdym razie kampanii reklamowej takiej jak tamta dziś nie uświadczysz, od lat nie widziałem w TV tak dowcipnej i wzbudzającej pozytywne emocje reklamy. Tak, nawet biorąc poprawkę na to, ze reklamy leków na katar, srajtaśmy, proszku do prania i Tesco muszą być wieśniackie i głupie z zasady i nikt tego nie zmieni.
piłem czarne frugo :D ten sam smak co kiedyś... mmm :D
No i lipa. Miałem okazję być dzisiaj, chyba w największym w województwie, sklepie Tesco i niestety Frugo tam nie zastałem.
Mieszkam w Warszawie i tutaj tego nie widzialem ale siostra mi przywiozła z Ostrowca Świetokrzyskiego :)
DJ Pinata==> mhm. a polo cola to coca cola.
pewnie widziales jakis nedzny klon
firma zbankrutowala, nikt nie produkowal frugo od wielu lat.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Frugo
Co jest takiego niesamowitego w tym napoju, czego ja nie dostrzegam?
[30] Janczes --> Macie jakiś bliższy związek z Ostrowcem, czy po prostu przejazdem? :)
Czy jestem jedyną osobą która nie pamięta tego napoju? Śmieszy mnie ten cały kult jakim FRUGO jest teraz otaczane...
frugo to nic specjalnego, taki sam entuzjazm byłby gdyby wycofali i przywrócili po paru latach pysio
To zależy w jakich kręgach. Ja pysia jakos nie piłem. Frugo nie jest marchwiowo-owocowe...
A zreszta odpierwiastkujcie się od kultu, nie pozwalacie starym dziadkom mieć jakichś wypomnień? Podrośniecie, to zrozumiecie...
Po prostu to dobry sok. Miał nietypowe jak na czasy końca lat 90-tych smaki, w przeciwieństwie do dzisiejszych czasów. A dzisiaj jest również przepyszny.
Ja kupiłem w Tesco w Zielonej Górze. Obszedłszy wszystkie regały z napojami zdegustowany stanąłem po środku i przypadkowo obejrzawszy się na bok zauważyłem szklane buteleczki w kartonach jak w Biedronce :) Były tylko różowe i czarne, tych pierwszych pełno, czarne na wykończeniu. Teraz czatuję na zielone i pomarańczowe. Szkoda, że nie ma niebieskiego i białego :(
[31] Wiem co widziałem. Było pod oryginalną etykietą. Już prędzej wychodzi na to, że ktoś nielegalnie posługiwał się etykietą.
wie ktoś czy jest już gdzieś w okolicach zawiercia ? :D czy tylko w tesco są ? u mnie w mieście jest tesco znaczy je dopiero budują...
Jakby kogoś interesowało jest już dostępne i w Wwie (delikatesy na Smoczej z Anielewicza).
Juhuuu... Picie jak każde inne, ważne, żeby nawodniło.
FRUGO naprawde dziala mi na wspomnienia.
Dokladniej na jedno.
Bylem maly, mialem moze jakies 3-4 lata, jechalismy z tata i mama fiatem 125p.
Byla zima, a my na ferie w Tatry, no i po pewnym czasie w samochodzie zmarznieci zatrzymalismy
sie przy pewnej restauracji, no i ja zobaczylem przy wejsciu reklame FRUGO, a jako maly skrzat musialem koniecznie miec ow napoj.
Frugo to na prawdę inny napój niż inne, mmm myslę ze juz jest wszędzie, tzn. w całej Polsce bo u nas w Swidnicy(dolnyśląsk) w tesco i eko chyba już widziałem, tzn,w Tesco na pewno a w Eko nie jestem pewien :D więc jak nie teraz to za miesiać w większości sklepach będzie :)
Ja tego Frugo nigdy nie piłem ale skoro wszyscy tak wychwalają, to chyba sobie kupię buteleczkę. Ktoś się orientuje czy w Rybniku można sobie jakąś sprawić?
Miczkus ---> gościu ogarnij jest u was Tesco, Eko albo co podobnego , z takich dużych supermarketów ????, jak Tesco jest to tam u was musi być, chyba ze jakieś tam Tesco express czy coś, albo takie małe tesco, no to wtedy mozę nie być a tak to jest :), musi być !!!
Mr.t0ster-->Ehhh do dzisiaj pamiętam jak na murku z kolegami symulowaliśmy reklamę Frugo (chodzący kiosk), jeden kumpel robił za kiosk, a inni leżeli rzucając teksty z reklamy :)
Swoją droga to z tej reklamy właśnie nasz "szerszy" kolega zyskał przydomek baryła.
[48]Arkadius03>
Nie kupuję w Tesco, za daleko mam :)
Chociaż, raz mogę się przejść - kiedyś musi być ten pierwszy raz :D
Tesco Krk, od poczatku wystepowania, nie widziałem zielonego, chyba najpopularniejsze i wszyscy je wykupują :) W zamian za to dzis było różowe, i jakies inne, ktorego chyba w dawnych latach nie robili.Cena 1.99, srednio sie opłaca za 3 łyki. Dawniej pamietam ze były chyba litrowe butelki Frugo, niby cos tam do drinków, ze dolewało sie wódy i była gotowa mieszanka, i to cos koło 3 zł kosztowało, a smaki były jeszcze bardziej odjechane - szkoda ze tego nie produkuja obecnie :(
Ja jak narazie wstrzymuje sie z testowaniem, bo najpierw chciałbym sprawdzic zielone, to mi w sumie najbardziej zapadło w pamiec z młodosci :)
Hmm... Frugoo... Zielonee... :) Mam nadzieję, że do mojej wioski (Inowrocław) też w Tesco kiedyś się pojawi ten wspaniały wywar.
niby cos tam do drinków, ze dolewało sie wódy i była gotowa mieszanka, i to cos koło 3 zł kosztowało, a smaki były jeszcze bardziej odjechane - szkoda ze tego nie produkuja obecnie :(
tamta seria do drinkow prawdopodobnie spowodowala bankructwo firmy... byl to po prostu niewypal.
a na pewno zbiezne z czasem.
co do frugo. zielone najpopularniejsze? niewydaje mi sie.
czarne predzej.
pilem juz nowa wersje, jak dla mnie w smaku to samo (jesli mozna pamietac dokladnie jak cos smakowalo 8(?) lat temu)
Przetestowałem dzis pomarańczowe i zielone :) O ile pomarańczowe smakowało bdb i w zasadzie tak je pamietałem to co do zielonego nie jestem przekonany czy receptura jest identyczna jak dawniej (wydaje mi sie że dawniej było bardziej "cierpkie", mniej słodkie). Być może wpływ na to miało ze było dosc "ciepłe" bo zostawiłem na chwile w aucie na słoncu.
Dessloch < no cóż są różne gusta, ja uważałem ze te duze butelki do drinków, nawet bez dolewania % były genialne a nawet lepsze od standardowych smaków. Faktycznie okres gdy były one dostepne był dosc blisko momentu gdy przestali produkowac Frugo, z tym ze pamietam iż w końcowym okresie dostepne były już tylko te duże butelki.
ooo tak ^^ niestety na półce to czarne było ostatnie a reszta to pomarańcza. Nie było mojego ulubionego zielonego ale czarne też wymiata ^^
W tesco są niestety tylko mocno pomarańczowy i mocno czarny (Wrocław/Długa).
Nie smakują tak jak kiedyś :(
Tak mnie podjaraliście postami, że chyba jadę zaraz na Tesco sprawdzić czy i u nas jest ten boski napój :)
A tak już serio, oglądam się za nim już od dłuższego czasu, odkąd wiem, że ma wrócić, ale nigdzie na razie nie spotkałem ;/
Zbiją na tym frugo niezłą kasę :p
Ja mam szczęście bo jest w moim osiedlowym sklepie, wypiłem już zielone i pomarańczowe, sprzedawczyni mówiła, że szybko schodzą :)
Zielone jest pycha! Czarne i pomarańczowe w porządku, średnio smakuje mi różowe. Białego jeszcze nie piłem, ale jak znajdę to nadrobię. :)
Ogolnie bardzo pozytywnie, szkoda tylko, że takie drogie...
Media Markty zamówiły po palecie ostatnio, tak samo Tesca (Mrągowska,Serbska,Opieńskiego).
W trzech Tesco, w jakich ostatnio byłem, nie znalazłem niestety Frugo. Chyba poczekam, aż oficjalnie w jakiejś gazetce będę widział, że jest dostępne.
Zgodnie z tym co pisał powyżej Przemo_888 trzy sklepy Tesco zostały sprawdzone (wiem, bo sprawdzaliśmy razem) i niestety Frugo tam nie odnaleźliśmy. Dzisiaj jednak okazało się, że było ukryte pod moim nosem, w sklepiku prasowym Kolporter, w okolicznej Biedronce.
Na dowód dołączam zdjęcie, pomarańczowe Frugo wypite, jutro kolejny smak - No to FRUGO!
śmigli -> hahaha nie ma jak dobry szpan XD Wiedźmin 2, najnowsza lektura od Lorda i jakaś płytka... pro elo szpaner ;P
Zrób jak w samych swoich: wystaw telewizor na dwór, ciągnik ( jak masz ) i na takim tle zrób fotkę Frugo.
Niech wszyscy wiedzą, że masz.
wlodzix® --> To nie było szpanerstwo, ponieważ nie ma czym szpanować. Jedna gra, jedna książka i jedna płyta - żadna egzotyka. Po prostu to akurat leży teraz na biurku, zdjęcie robiłem telefonem, który również znajduje się na biurku, więc wszystko miałem pod ręką. Mogłem to zdjąć żaby nie kusić ludzi do wyciągania takich wniosków, jak Twoje, ale po co. To zdjęcie zrobiłem bardzo "leniwie", nie wstając z fotela i wykonując jak najmniejszą liczbę ruchów.
Jedyną rzeczą, którą mogę tu przyszpanować to FRUGO, które jeszcze potrafi być trudno dostępne.
Tak wszyscy chwalą to frugo, a ja tego nigdy nie piłem to sobie dzisiaj kupiłem czarne i jest świetne ;)
w Łodzi jest w Tesco na Pojezierskiej jak coś :)
różowe za słodkie, pomarańczowe, czarne i zielone dobre :) ale kiedyś bardziej mi smakowało, rewelacji nie ma :P
U mnie w całym mieście wykupili. Nie tylko w osiedlowym sklepie, ale też w Tesco :/
U mnie na osiedlowym sklepie w centrum Warszawy kupić można "mocno pomarańczowy" oraz "mocno czarny". Kupiłem "mocno pomarańczowy" i tak jak za dawnych lat jest smaczny, ale bez rewelacji :)
hehehe frugo hehe taki elitarny napuj hehehe lubje wypic heheh i kapslę posczelać hehehe
u mnie na woli w społem rzucili 3 zgrzewki. tylko się nie pozabijajcie
piłem dziś czarne, bez rewelacji, smakuje jak dawniej tylko bardziej rozwodnione.
Podjarany byłem, jak nie można było dostać Frugo prawie nigdzie. Teraz .. teraz spróbowałem wszystkie smaki i szału nie ma. Jest to naprawdę dobre i miło było ponownie zasmakować czegoś co się lubiło w dzieciństwie, ale na razie już nie kupię. Jeżeli się przyjmie i wprowadzone zostaną pozostałe smaki to również ich spróbuję, ale raczej nie będzie to napój, który będę stale pić.
Piłem już każdy smak oprócz czarnego, mogę powiedzieć to samo co Wiewiórk, smak ten sam co kiedyś tylko sprawia wrażenie bardziej rozwodnionego.
Propsuje, ale widziałem tylko w asie
yes, w końcu mam, z opóźnieniem, ale mam, zwykły kiosk Ruchu w pobliskim mieście.
zakupiłem trzy sztuki, po każdym smaku mwhaha
różowe, pomarańczowe i zielone, czarne i białe niestety wykupili, a nie wiem co z niebieskim.
w każdym razie pomarańczowy nic specjalnego, ale zielony rządzi. różowe też całkiem całkiem.
smak taki jak kiedyś.
ja kupilem na pasazu w silesi za 3.5 zl :P masakra cena :D
piłem już wszystkie dostępne smaki i dla mnie góruje czarne i dobra do tego b. dobra cena 1,90zl :)
Nad morzem piłem czarne, różowe, pomarańczowe i zielone.To ostatnie oczywiście najlepsze choć wszystkie były dobre ;D
Za każdą dałem 1.90.
ooo men...pamiętam FRUGO....wspomnienia wracają jak bumerang,,,ale w Anglii nie mają :(
wypiłem już cztery smaki: zielony,pomarańczowy,żółty i czarny. według mnie najlepszy jest zielony .
W sumie to zastanawiam się skąd wśród obecnych golowiczów takie zamiłowanie i fascynacja Frugo, toć to ludzie ( w większości) z roczników 95 i młodszych którzy frugo nie mają szans pamiętać- ze względu na swój wiek. Ludzie troszkę starsi (93 i w górę) owszem- pamiętają frugo z przed tej całej internetowej krucjaty, dla nich rzeczywiście jest to rozrywka, smak dzieciństwa..powrót do czasów których już nie uraczymy, odcinając się: Wypiłem dzisiaj frugo, całkiem dobre acz wartość ma głównie sentymentalną, momentami chciałbym wrócić do końca lat 90tych, Frugo, guma turbo, słuchanie w polonezie z kaset z ojcem Haddawaya, Kazika, Scatmana czy RHCP.
Czarne jak dawniej, trzyma smakowy poziom - pycha. Tylko w istocie nieco bardziej wodniste, o ile dobrze pamietam dawne czasy. Ale w sumie chyba to dobrze - po co mi kolejny gęsty napój a'la kubuś?
Ciekawe czy z czasem pojawią się duże butelki bo z tego co sięgam pamięcią to były duże butle 0,75 albo liter :D
Skoro już wzięło mnie na nostalgię i sentymenty związane z 90tymi latami:
http://www.wykop.pl/ramka/220982/top-111-hitow-lat-90-z-mozliwoscia-odluchiwania-i-nie-tylko/
Musze skosztowac,a Innym rzycze smacznego:)
Dziś piłem zielone. Smaczniaste, ale dwa zeta za taka buteleczkę- raczej zbyt często nie będę kupował, raczej jako mały 'smakołyk' od czasu do czasu niż coś czym będę zaspokajał pragnienie.
rzycze
Życzę.
Tak, u mnie w polo makrecie są właśnie za 1,39zł - kupiłem każdy smak, dobre oprócz różowego, jest okropny ;)
Skoro już wzięło mnie na nostalgię i sentymenty związane z 90tymi latami:
http://www.wykop.pl/ramka/220982/top-111-hitow-lat-90-z-mozliwoscia-odluchiwania-i-nie-tylko/
niektóre nie są z lat 90.
poza tym gdzie East 17 ?
"dobre oprócz różowego, jest okropny ;)"
Właśnie piję różowe - jest pyszne! lekko grejpfrutowe.
...heretyku :D
Na pewno jest w Sominach i Dziemianach- w Gdyni jeszcze nie sprawdzałem :D Piłem czarne, pomarańczowe, zielone i różowe- wszystkie są dobre, mają bardzo oryginalny smak :P Niestety nie udało mi się jeszcze dorwać białego ani niebieskiego, o ile w ogóle są
wreszcie dorwalem wlasnie 2 ostatnie ze sklepu czarne :D. nareszcie sie u mnie pojawily
Gliwice, były w kioski z prasą :) Za 2 zł.
Czarny - ekstra, kocham taki smak
Zielony - Średni, za dwa złote w Tesco/Biedronce będe miał podobnego 2L tylko innej firmy
Od czwartku promocja w Tesco - 1,39 zł za sztukę.
http://zarabiam.com/Temat-Hit-Frugo-Za-1-39-zl-Opakowanie-Tesco-Promocja-40845
czy frugo to taki bardziej zdrowy napoj(typu sok owocowy) czy raczej nie zdrowy(jak cala reszta)?
[104] Chyba raczej zdrowy, jak patrzyłem na skład, to żadnych śmiesznych składników ani jakichś E-cośtam nie zobaczyłem
central market (pod skrzyżowaniem Al. Jerozolimskich z Al. Jana Pawła II)
jakieś 2,3 zł
Straszna rozbieżność cenowa jest. Teraz pewnie sprzedawcy niezłą kasę trzepią na tym, bo i tak każdy bierze bez względu na cenę.
ostatnio piłem pomarańczowy i ten koloru "ciemny fiolet" Dobre są, szkoda że innych już nie było :/
(Sępy)
dzis w tesco wszystkie 4 smaki i pelno tego bylo, jak narazie najbardziej podpasowal mi zielony a pilem rozowe, czarne i zielone, najgorzsze rozowe jak dla mnie :D
W osiedlowym sklepie (jakiejś tam sieci) kosztowało 1,69. A tam praktycznie zawsze ceny są zgodne z tą sugerowaną, więc powyżej 2 zł to nieźle zdzierają.
:D Znalazłem w piwnicy 2 stare puste buteleczki i jakieś10 szarych nakrętek....nakrętki nadal pstrykają.
piłem czarne i pomarańczowe . Oba nabyłem w tesco .
czarne - smakuje jak jakieś tanie badziewie , zdecydowanie przesłodzony smak .
pomarańczowe - już lepiej , nawet dobre .
Ja wiem jedno czarne kiedyś smakowało inaczej. Trudno powiedzieć czy lepiej, ale kiedyś mrowiło tak fajnie w gardle teraz tego nie ma. Może to mój wiek, no trochę sie zestarzałem,.
według mnie różowe jest najlepsze :D
Andrei - Takie były kiedyś reklamy zarąbiste, uczta sie, młodzieży! :D
Czarne zdecydowanie najlepsze, potem zielone i rózowe ex equo, pomarańcz na trzecim miejscu.
A i tak wiadomo, zę najlepsze - jeśli będzie - będzie białe i niebieskie.
Co do czarnego - tak, napewno było "ostrzejsze", ale mnie obecne bardziej odpowiada. Czy zdrowe - czysty sok z egzotycznych owoców. ( no jak każdy z koncentratu, to pewne, choc... w skladzie jest chyba przecier...)
wszystkie te smaki maja cos wspolnego. mysle ze w 70% jest to to samo a roznice w smaku robia tylko inne owoce 30%.
Panowie, w połowie sierpnia wraca białe Frugo! :) Na wp przeczytałem, w newsie :)
Teraz już tylko niebieskiego brakuje :)
O właśnie, czekają na mnie 2 czarne i różowy w lodówce.
Różowy i Czarny FTW jak dla mnie.
Zielony też jest całkiem fajny.
Pomarańcz uznaję za pospolity. Za te 2 złote, które wydałem na 250ml mogę sobie kupić 2l soku z Tesco i będzie to smak porównywalny.
Jeszcze tylko czekam na większy format.
Ja miałem 4 czarne, 3 różowe i po 1 zielonym i pomarańczowym :) Wszystkie kupione w Tesco. Teraz zostało mi tylko po jednym z każdego. Czarny jest świetny, różowy ma posmak grejpfruta, a ja nie lubię grejpfrutów :) Ale zły nie jest. Zielony i pomarańczowy jeszcze nie spróbowane, a niedługo białe!!!
lemur - bo różowy to grejfrutowy smak :P Też dzisiaj piłem, ale jest inny niż soczki o smaku grejfruta. Znacznie lepszy, może przez tą limonkę czy coś, która tam jest :) A zielony i pomarańczowy właśnie najlepsze :)
Gigantyczny sukces Frugo: Miliony sprzedanych butelek
Słynna marka, która miesiąc temu wróciła na rynek, już teraz odniosła duży sukces. - W pierwszym miesiącu obecności na sklepowych półkach sprzedaż napoju była o 220 proc. wyższa od zakładanej, a współpracujące z nami sieci już czterokrotnie ponowiły zamówienia - podkreśla Paulina Włodarska, marketing manager w firmie FoodCare
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Paulina Włodarska podkreśla, że sprzedawane od miesiąca Frugo jest już obecne w całej Polsce - napój można kupić w praktycznie każdej większej sieci sklepów. Jak podkreśla Włodarska, do tej pory sprzedano już kilka milionów butelek Frugo. Idąc za ciosem tego sukcesu, produkująca soki firma FoodCare postanowiła samodzielnie produkować Frugo. Do tej pory bowiem produkcję zlecała dwóm firmom zewnętrznym.
- Wyniki sprzedaży po kilku pierwszych tygodniach są naprawdę rewelacyjne, co właściwie nie powinno dziwić, ponieważ z dawna oczekiwany powrót Frugo na sklepowe półki to najgłośniejsza tegoroczna premiera w kategorii napojów - tłumaczy.
Firma planuje też wypuścić na rynek nowe produkty, w sierpniu w sprzedaży pojawi się biała wersja smakowa kultowego napoju.
FoodCare planuje także eksport Frugo do innych krajów. Jak podkreśla Włodarska, plany spółki są bardzo ambitne. - Planujemy wprowadzenie napoju do największych krajów Unii Europejskiej, takich jak Wielka Brytania, Niemcy, Czechy, Słowacja, Chorwacja czy Bułgaria. Rozmowy są prowadzone, zatem w najbliższym czasie rozpoczniemy mocną ekspansję - tłumaczy Włodarska w rozmowie z Portalem Spożywczym.
Ja jeszcze nie kupiłem, ale jak wpadnie mi w oko to na pewno kupie!
Lucky -> Nawet gdyby do tych butelek nalali wody z cukrem i zabarwili pod logiem Frugi to ludzie i tak by to kupili.
Ja kilka dni temu sobie zrobiłem zapas 60 butelek frugo po 1,35 za jedną. Wczoraj w tym samym sklepie były już po 2,35.
lol z takimi cenami nie mają szans 1,4-1,5 jest i tak dużo za taki napój... teraz jest szał, ale jak minie i ludzie zobaczą cenę 2,5 pln to nie wróżę im sukcesu, toż to za taką cenę można mieć sok 100% wyciskany, i to nie z jakiegoś koncentratu
te wszystkie cappy i tymbraki też mają full smaków, także konkurencja jest o wiele większa niż kiedyś, no nic zobaczymy czy pojadą dalej po tej pierwszej fali ;P
U mnie w groszku są po 1,59 zł. NIGDY wcześniej tego nie piłem więc postanowiłem spróbować i jakoś rewelacji nie widzę - smak mocno przeciętny a cena jak za taką buteleczkę dość spora. Najlepszy dla mnie okazał się różowy.
Widział ktoś w sklepach inne niż czarne, zielone, pomarańczowe i różowe? Bo kiedyś było więcej, a teraz widze tylko te 4
czarne - bardzo dobre
rozowe - bardzo dobre
zielone - ujdzie
pomaranczowe - niedobre
frugo nie jest drogie, tyle kosztuje puszka coli, kiedys to byla inna bajka
ile ma kosztowac 0.99?
Niech sprzedają jeszcze w litrowych flaszkach.To byłoby dobre jeśli cena nie byłaby większa niż 4.99
Piłem czarne, smaczne jak dawniej. 2 zł za małą butelkę, tyle ile kosztuje przeciętne piwo. Tak więc cena niezła, ale nie wyobrażam sobie większej.
Najlepsi są "hejterzy" co to w ustach tego nie mieli, bo mama nie dała kieszonkowego, nie znają składu Frugo ani cen i przede wszystkim pojemności świeżych soczków w butelkach (100/150ml za ok 2,5/3zł), ale oczywiście juz wróżą klęskę. A ja myślę, zę moda na soki jest większa nizw altach 90, kiedy królowały gazowane napoje od Zbyszka i Helleny, wiec mają większą szansę niz wtedy. Jest masa zwyczajnych Tymbarków, Tarczynów, Cappych, Fortun, Pysiów-Misiów i choc kompletnie nie wiem, to to kupuje, nie znikaja z półek od x lat.. A Frugo to nei jest zwykłe jabłko/pomarańcza/wiscnia, tylko bardzo ciekawe smaki i mieszanki owoców. Bo gdzie dostane sok z czerwonych winogron ( główna nuta czarnego frugo?)
Ja nie wiem co robia u mnie w sklepie napoje z Korei Południowej, i mam wrażenie, zę stoja tam już 1,5 roku i nikt ich nei kupuje, ale ostatnio sprawdzałem daty ważności - 2013. Muszą byc z nowej dostawy, więc jednak ktoś tam kupuje...
Oczywiscie nie jestem specem od spozywczego rynku i mogę sie kompletnie mylić, ale wielu osób stać ponoc teraz na więcej
1,5 tygodnia temu kupiłem sobie trzy smaki Frugo: pomarańczowy, zielony i czarny w Tesco za 1,50zł. Skwituję- najlepszy pomarańczowy, następnie zielony, a czarny jakoś nigdy mi nie podchodził, więc i teraz nie podszedł. Ważne, że w smaku jest dobry!
[137] U mnie w sklepie Frugo kosztuje 1.79, a puszka Pepsi w promocji 0.99 właśnie... W dodatku puszka jest większa. Niestety, ale cena to jak dla mnie jednak przeginka, ale za taki smak warto tyle zapłacić :]
[140]
(100/150ml za ok 2,5/3zł)
ee marwit 250 ml kosztuje u mnie chyba 2,4 zł (w zależności od smaku)... poza tym to jest tylko moje zdanie, imo 2,5 zł za frugo to za dużo i tyle, chociaż czarny naprawdę smaczny, jak zostanie taka cena co jest teraz to ok
Wczoraj piłem chyba pierwszy raz w życiu Frugo zielone i różowe-grejpfrutowe, to pierwsze jakoś niezbyt mi podeszło, drugie już trochę lepsze(lubię grejpfruty), zapłaciłem 2,50 zł, w małym sklepiku, za buteleczkę 200ml, widzę że u was trochę taniej. 2 50 trochę za dużo 1,80 jeszcze ujdzie, ale za taką cenę spodziewał bym się czegoś lepszego, bo po prostu szału nie ma.
Zeszli z cenami do 1,39 zł w tesco (a wiec w miare rozsądnie), albo jakas promocja była, wiec zakupiłem dzis wiekszy zapas. Dawniej te buteleczki wydawały sie jakies wieksze, teraz to na 3 - 4 łyki wystarcza :)Chciałbym jak juz pisałem wczesniej, powrotu wiekszych butelek (chyba tych litrowych albo 0.75, nie pamietam ile to miało ml.).
W sierpniu (pod koniec) ma byc dostepne białe, ktore tez było bardzo smaczne.
Często są promocje w Polo Markecie i w Piotrze i Pawle. Sprzedają wtedy za 1,39 lub 1,49 w zależności od sklepu, czyli całkiem spoko. Jakby takie były ceny to dla mnie akurat.
W zeszłym tygodniu w czwartek widziałem w Realu na Woli (Wola Park).
Tak czy srak białe jest obleśne.
Czarne i Zielone FTW! :3
Ostatnio miałem okazję spróbować nowe frugo, i rzeczywiście jest smaczne, a i cena także przystępna.
IMO najlepsze jest czarne, potem różowe, zielone, a na końcu pomarańczowe.
Kupiłem ostatnio zielone na próbę. Jest rzadsze niż to znane z dzieciństwa, a i osad na dnie nie zostaje. Dupy nie urywa jednym słowem.
Kupilem dzisiaj i musze przyznac ze bardzo przyjemne, pomaranczowe. Ktos wie gdzie mozna we Wroclawiu kupic to najtaniej? Ewentualnie jakies Tesco czy Leclerc, tylko pytanie które(y).
Btw. placilem chyba 2,2 zł.
Ja ostatnio kupilem zielone, fajne w smaku, ale cena tez niczego sobie (2,50)
[157] U mnie w sklepiku po tyle są, w spożywczym obok domu po 1,70 ^^
U mnie w sklepie osiedlowym frugo kosztuje 1.80 :) Najbardziej smakuje mi czarne i różowe, trochę mniej zielone (chociaż tez jest w miarę), natomiast pomarańczowe jest niedobre.
Przy okazji od razu spytam, widział ktoś w Łodzi białe frugo?
Białego Frugo jeszcze nie ma, miało być we wrześniu ale opóźnili na październik.
Frugo uważam za jeden z najlepszych niegazowanych napojów , ale i nie podzielam waszego entuzjazmu i euforii związanej z jego powrotem z jednej , bardzo prostej i banalnej przyczyny - frugo....
....było u mnie zawsze. :)
Może się to wydawać dość nielogiczne , ale w sklepikach regionalnych w mojej niewielkiej mieścinie ( zaledwie 1,5 tysiąca mieszkańców ) można frugo wyłapać za tego samego "prajs'a" , o którym mowa tu :
U mnie w sklepiku po tyle są, w spożywczym obok domu po 1,70 ^^
Od czasu do czasu skoczy się po kilka buteleczek , ale było możliwe to i teraz , i pół roku temu , a nawet w 09' , więc dla mnie istnienie tego napoju , to po prostu rzecz normalna :) Powinienem się cieszyć , bo tego smaku nie zastąpi ani kompocik babuni , ani zgrzewka browca , ani też puszka "Koka-koli".... Jedne w swoim rodzaju - tyle w temacie... A mój ulubiony kolor -
(*)range , (*)range , (*)range :3
choć i zielone też piję z bananem na twarzy :)
no to FRUGO
pamiętam jak kiedyś to piłem teraz przypominam sobie stare dobre czasy :D
niestety u mnie cena to 2.00 ale stanieje napewno.
Teraz próbuje rózne smaki i nigdzie nie moge znaleźć białego...
ja już pod koniec sierpnia widziałem frugo w sklepach i próbowałem...1 raz w życiu. Ale kupiłem 3 smaki.Pomaranczowy,czarny,zielony wszystkie dobre,cięzko zdecydować,który najlepszy.