Beczlog: InFejmus, Hot Pursut, Falout, Kal of Duti
Ale pierdoły...
Rozumiem, że idea szerzenia w naszym kraju poprawnej wymowy angielskich nazw to szlachetny cel :), ale kto będzie się zastanawiał czy powiedzieć "InFejmus" czy "Infymus". W obu przypadkach ludzie i tak zrozumieją o jaką grę chodzi :)
Domo -> Chodzi o to, że jedna z nich jest błędna. Po co używać błędnej wymowy?
... ale Krzysiek masz dykcję - pierwsza klasa :p ... a co do wymowy: to wielu ludzi (w tym przypadku mówię o graczach) źle wymawia tytuły ponieważ brak im wiedzy i umiejętności w zakresie języka angielskiego i amerykańskiej fonetyzacji ... częste błędy w tytułach to np.: Uncharted czytane przez U, zła wymowa Left 4 Dead, Ghost Recon - gołst, Hitman - zwany hitmenem i wiele innych ...
Krzysztofie rozpocząłeś walkę z wiatrakami ;) Mniej więcej rok temu zrobiłem mini-materiał wideo dla Consoleo z podsumowaniem newsów. Starałem się w nim wymawiać wszystkie nazwy gier po angielsku i zostałem za to delikatnie mówiąc zrugany w komentarzach. Oberwało mi się za "Prins of Perżia" zamiast "Prins of Persja", za "PiEsPi" zamiast "PeEsPe", za "Eksboksa Trisiksti" i kilka innych...
Kumpel wymówił w ten sposób: "Need for Speed: Hot Pirshit".
[1] Rzeczywiście pierdoły ;] Chociaż postaram się następnym wymówić poprawnie.
Mitvoh
Rozumiem, że angielska dykcja, czy też amerykańska to ważna sprawa, ale .... w Ameryce i WB. W Polsce i tak języka angielskiego używam tylko w szkolę i nigdzie indziej( chyba, że w grach ale tam raczej się piszę, a nie mówi).
Jak można wymagać od kogoś kto przykładowo nie uczył się języka angielskiego w ogóle w szkole(sa tacy Lord, serio) żeby wymawiali tytuły poprawnie. Ja jako tako nie mam z tym problemu bo potrafię wymówić tytuły gier poprawnie, problemów z angielskim nigdy nie miałem ale nie przeszkadza mi jak ktoś mówi kal of djuti albo kal of djuty albo infejmys...Niech sobie mówi, ja wiem o jaką grę chodzi, on wie o jaką grę chodzi, spoko...No chyba, że ktoś kaleczy i mówi fonetycznie call of duty no to wtedy poprawiam...Ogólnie to obcokrajowcy jakoś nie palą się żeby mówić czyściutko po angielsku i czyściutko wymawiać tytuły łamiąc sobie język tylko u nas wszysto musi być perfekcyjnie bo jak nie jest to śmiech, wstyd i wiocha...LOL, nie rozumiem tej rozkminy...
A już ten wykłąd o dykcji i akcentach to w ogóle kosmos...Pewnie, wymagajmy żeby każdy mówił z perfekcyjną angielską dykcją i akcentem. Nawet anglista nie jest w stanie mówić czysto po angielsku...
Ya like dags?
http://www.youtube.com/watch?v=4LJw6PAi5Q8
Jeżeli chodzi o tytuł który 99.9% mówi źle to Gothic...Znany jako Gotik...
A co z grą Battlefield: Bad Company 2 ??? Też trochę trudne do wymówienia :)
Pomysł fajny i trafiłeś z tematem. Ostatnio sam się zastanawiałem jak wymawiać tego nieszczęsnego infamousa ;) Zawsze mówiłem poprawnia, ale tak mnie ostatnio naszło, że w sumie pisze się jak famous, i zaczełem mówić źle ;p
Szczególnie młodsi gracze powinni jak najszybciej dowiedzieć się jak się co wymawia, bo potem ciężko się przestawić, jak się całe dzieciństwo mówiło "falaut", "monki ISLand" czy "warkraft"^^
Polecam też rozszerzyć rozkmine na wyrazy, które często powtarzają się w grach np. potiony, mace czy rogue. Chociaż osobiście bardzo lubie polskie potki, mace i rogali ;)
@Connor
Nikt od nikogo nie wymaga, ale czemu mówić źle, jak można poprawnie? Mnie czasami uszy bolą jak słysze milion wersji jednej nazwy. Nazwy własne powinno się wymawiać poprawnie i znajomość języka nie ma tu nic do rzeczy. Nie wkurzało cię jak na IGN czy GameSpocie jeden z recenzentów mówił "Dźeralt" na Geralta? ^^
Ludzie skorzystajcie z możliwości nauczenia się czegoś ciekawego o obcych językach. Poprawność fonetyczna jest lepsza od niepoprawności fonetycznej, to chyba oczywiste i zupełnie nie rozumiem jak można polemizować z tym faktem.
Mój kandydat to Tomb Raider (chyba Del kiedyś źle wypowiedział nazwę tej gry).
Niezły temat sobie wybrałeś. Ja też mam kilka tytułów gdzi są problemy
Jak już powiedział... -.-? Jak już napisał Mitvoh dużo osób(w tym z mojego otoczenia ma problem z uncharted i wymawia je Unczarted zamiast Anczarted. Też bywaja problemy ze Splinter cella mianowicie mówi splinter cel zamiast sel( nie bijcie jeśli coś źle napisałem) lub test drive unlimited gdzie kilka razy polecano mi tes drajw unlimited a nie anlimited, ale dobra ja tu pisze jakieś dziwy niewidy. A temat fajny i z chęcią bym obejrzał kilka takich filmików jeszcze
to troche mniej growe ale przypomniało mi się :P
Mój kolega nazwę Microsoft Office wymawia Majkrosoft Ofajs :P
Inny kolega mówi zamiast normalnie FIFA - Fajfa lol
To są akurat nazwy które z reguły każdy umie wymówić ale proponuję poruszyć w następnym odcinku o ile bedzie - mi się bardzo podoba i liczę na więcej - nazwę :
DIRT - wiele osób wymawia po prostu dirt ale wymawia się chyba dert czy jakoś tak
Crysis - wiele osób wymawia nazwę jako krizis też tak do niedawna mówiłem, a wymawia się przecież krajzis
Halo - tak samo wiele osób mówi po prostu halo albo heloł a nie hejlo
to chyba tyle jak mi się coś przypomni to napiszę :P
Mam pytanie do prowadzącego, jak jest w przypadku dat czy numerków np. Metro 2033, Guitar Hero 3 albo wpomniane Modern Warfare 2?
Jestem praktykującym anglistą, który ma delikatnie mówiąc pierd*lca na punkcie wymowy, i bardzo cieszę się z filmiku Lorda. Ogólnie dla podszlifowania wymowy tytułów polecam bardzo szybkie rozwiązanie - wideo-recenzje zagranicznych serwisów, np. IGN.
Antares: nawet jako osoba zajmująca się zawodowo angielskim nie jestem zwolennikiem wymawiania z akcentem na siłę w sytuacjach, gdy Polak rozmawia z Polakiem - to zwyczajnie wydaje się sztuczne. Krzysiek wspomniał o tym w swojej wypowiedzi - można mówić z akcentem, ale nie trzeba. Tutaj też trzeba odróżnić dopuszczalną zupełnie sytuację, gdy my Polacy o grze "Prince of Persia" mówimy "Prins of Persia" (a nie "PerŻia" itp.) od zwyczajnych błędów jak niesławny "Infejmus". Tamto pierwsze można traktować jako poprawną wymowę (j.angielski ma tak naprawdę setki akcentów, a nie tylko jeden poprawny), to drugie to już błąd w każdym wypadku. Więc co innego poprawna wymowa, a co innego akcent, bo tych jest sporo i każdy tak naprawdę jest dobry, nie ma jednego słusznego.
Jak mogłeś, no jak mogłeś nie wspomnieć o Tomb Rajderze?! To też nie jest łatwy przypadek, zwłaszcza pierwsze słowo może do grobu wpędzić.
Sam jak gadam z kolegami o grach to muszę wymawiać tytuły bardziej po polsku, bo inaczej nie zrozumieliby o jakiej grze mówię, czasami muszę powtarzać żeby zrozumieli. Tak już jest i nikt tego raczej nie zmieni, Polacy wolą po prostu powiedzieć po swojemu a nie łamać sobie język z angielskimi nazwami. Jeden z moich kumpli na BF mówił Batterflajd , a na NFSMW - món łasted, to jest dopiero porażka.
Lepiej przećwicz Dela bo jego "Skrim" (Skyrim) było kaleczące. Ja tam nie mam z tym żadnego problemu.
Krzysiek, Tobie też się zdarzało (i to nie raz) źle wymawiać tytuły.
Mi się ze źle wymawianych wyrazów podoba "Comfortable". Powiedz to słowo w następnym beczlogu. ;P Takie małe wyzwanie, bo mało kto wie jak to prawidłowo powiedzieć. :D
Ja kiedyś mówiłem "Ned for spid". :D
Connor_: troche bezsensownie odmawiasz ludziom wiedzy. w sensie mowisz kolegiowi ktory nie uczyl sie angielskiego, ze nie ma sensu zeby probowal/chcial poprawnie wymawiac tytuly gier. kim jestes, zeby tak mowic? jak widac jest tu sporo osob, ktore chca sie czegos dowiedziec i nie wstydza sie, ze czegos nie wiedza.
Czy to tylko polacy maja manie bycia grammar/ort nazis? Serio, caly swiat ma to GDZIES jak sie wymawia dany tytul. Hell, w wiekszosci wypadkow nawet maja gdzies jak wymawiasz slowa pochodzace z jezyka potocznego. Ale w polsce nieeee - wazna jest dykcja. Nie odzywaj sie poki nie nauczysz sie wymawiac. I stad polacy sie nie odzywaja wogole. A jak juz sie odzywaja wyglada to jak "aj spik eeee, yyy, kurwa ten... inglisz".
Counter Strike
Wielu ludzi mówi "Konter Strajk", a powinno mówić się "Kanter Strajk".
Proszę o pozdrowienia w następnym filmiku ;]
Podobało mi sie, jak z brytyjskiej wymowy (jak przy pursuit i world of warcraft) przeskoczyłeś na amerykańską (modeRn waRfaRe) :). Ale rozumiem, ze to był zabieg humorystyczny :P.
Jako (już prawie) magister filologii (jeszcze tylko obrona) to muszę powiedzieć, że aż tak bardzo nie razi mnie to, że ludzie sobie spolszczają niektóre nazwy. Nawet w niektórych przypadkach preferuję, jak ktoś twardo "po naszemu" nazwie grę bez zbędnego kombinowania. Niemniej jednak jeśli widzicie nazwę i nie jesteście pewni jak ją wymówić to zapraszam tutaj: http://dictionary.cambridge.org/ <--wpisujemy słówko i klikamy na UK albo US. Pomimo tego, że przez pięć lat wpajano mi RP (i tak staram sie mówić) to innym polecam wymowę US, bo jednak pewnie większość z nas jest bardziej osłuchana z tą odmianą szeroko rozumianej angielszczyzny.
Risen
Rizen czy Rajzen?
albo jak się wymawia słowko Unleashed, bo przy tym też niezłe cyrki wychodzą.
dzięki :P
Ehh zanim skonczylem pisac to sie pojawilo sporo postow i niezdazylem wyedytowac poprzedniego no coz... To zaczne od dołu :P
@Zickk - ani tak ani tak :P looknij na link z posta powyzej, wpisz sobie counter i posłuchaj. To nie jest "Kanter". Niemniej jednak jak słysze konter i kanter to jakos uszy mi nie więdną bo wiem o co człowiekowi chodzi.
@tommik85 - podpisuje się pod Twoim postem rękami i nogami. (widać przejście przez studia filologiczne uczy wyrozumiałości :P)
Powtórzę jeszcze raz: GO GO: http://dictionary.cambridge.org/ ->>>wpisujemy słówko ->>> klikamy na US (ewentualnie UK jak chcemy być highbrow, arty-farty itd) słuchamy i powtarzamy :)
Generalnie popieram akcję, ale... Z własnego podwórka mogę powiedzieć, że fantastyczną sprawą w języku angielskim jest mnogość występujących w nim dialektów, przy czym polski jest jednym z nich. Wydaje mi się, że jest coś bardzo fajnego w polskiej wymowie i naszych próbach wymawiania dźwięków nam obcych. Z jednej strony jest to dość zabawne, z drugiej jest to coś wyjątkowego i ja bym z tym aż tak strasznie nie walczył. Wydaje mi się, że plagą naszej edukacji językowej jest skupianie się na brytyjskiej wymowie, która na samych wyspach jest czymś nieczęsto słyszanym, już o stanach nie wspominając. Więc może niech nasi rodacy mówią jak chcą... Wydaje mi się też, że niektóre z przykładów mieszą się w zpolszczaniu nie słyszanych w naszym języku głosek (na przykład kal of duti). Pozdrawiam
Kono.86 - z RP to jest tak, że angliście wypada to znać, bo to najbardziej uniwersalna wymowa, choć w samej Anglii co 20 km można usłyszeć inny akcent, to jednak istnieje jakiś centralny wzór. Mówisz, że cisnęli Cię całe studia? Współczuję, bo o ile u mnie (UMCS Lublin) bawiliśmy się w RP na 1 roku, to później już żaden z wykładowców nie miał wymagań co do akcentu - liczyła się sama poprawność wymowy i ogólne "brzmienie". Kiedyś jarałem się RP, ale jako że sporo siedzę w tłumaczeniu wywiadów z Metalliką, to jakoś naturalnie od lat przyswajałem sobie naleciałości amerykańskie, ale też bez przesady, bo różnica między US a UK to nie tylko wymowa "r", ale masa innych smaczków, które sobie wybiórczo adaptuję. W każdym razie - fajnie, że nie jestem tutaj jedynym filologiem :)
tommik85 --> filologów jest tu więcej.
krzychu --> pursuit trochę inaczej się wymawia, ale powiedzmy, że może być :)
Pomysł nawet fajny miałeś. Nich sie uczą wymowy, ale bez przesady. Denerwuje mnie jak ktoś mówi: gram w "star warsy", no ale jak chce to wymówić tak jak np. anglik to strasznie głupio to brzmi, oczywiście nie zawsze, w większości przypadków jednak tak jest. Polak nie wymówi tego dokładnie tak samo, musi troche zmienić wymowe bo by sobie język połamał.
Według mnie możesz śmiało robić takie filmiki.
Co do RP - na 1 roku podczas zajęć z fonetyki dawali wybor - albo jestes britisz albo amerikan i później się tego trzymasz. Ofkorz fonetyka byla tylko na 1 roku, ale pozniej zdarzali sie ludzie z przedmiotu pt. Praktyczna Nauka Języka Angielskiego, którzy katowali nas i wymową i transkrypcją fonetyczną.
A co do róznic między UK a US polecam: http://www.youtube.com/watch?v=OG3zbp-1jM0 :D
Zacna idea, więcej takich.
Ze swojego doświadczenia znam problemy z wymową np. Persia - perszja, perżja (Prince of Persia) czy Legacy - legasi, ledżejsi (Legacy of Kain). O Rizenie/Rajzenie i Skrimie/Skajrimie już ktoś wspomniał. Sławna jest również telewizyjna wymowa Tomb Raider czy Resident Evil.
Cel może i szczytny, ale ja wolałbym aby ekipa TVGier peel popracowała nad językiem ojczystym zanim weźmie się za krzewienie angielszczyzny.
Casus "Kal of Djuti" jest jakiś totalny. Zarówno znajomi z podwórka, będący na bakier z edukacją w ogóle, jak i koledzy znający angielski dobrze czy bardzo dobrze niemal zawsze mówią "KAL". A wydaje się, że czasownik "call" i wymowa "kol" to jakaś absolutna podstawa jeśli chodzi o naukę i nic trudnego od strony fonetycznej.
Lordareon-->ale tu nie chodzi o to, że ja komuś czegoś odmawiam. Ale wymagać od kogoś żeby mówił poprawnie? Można mu powiedzieć: ej stary, ale tutaj mówi się tak, tutaj inaczej, a tutaj INfemys a nie infejmys ale bez przesady. Ilu ludzi podczas zwykłej rozmowy z kolegą będzie za każdym razem męczył z akcentem INfemys zamiast powiedzieć infejmys...
Jak to mówią, tu jest Polska i tu się pi...znaczy mówi po polsku ;)
Lepiej starajmy się mówić poprawnie w naszym języku a nie na siłę w obcym. Bo wbrew pozorom z naszym językiem są nawet większe problemy niż z takim angielskim czasami...
World of Warcraft: Wrath of The Lich King- z tym zawsze było dużo śmiechu, Warhammer 40,000 Dawn of War (tego tytułu jeszcze w jezyku angielskim nie miałem okazji usłyszeć)i jeszcze GTA chodzi mi tu o Grand Theft Auto dużo osób mówi dosłownie theft
Przyznam temat ciekawy, bardzo często słyszę jak angielskie tytuły są kaleczone i często zdarza mi się poprawiać znajomych (chociaż niektórzy uparcie trzymają się swoich wersji mimo mojego poprawiania i nie wiem czy to złośliwie czy po prostu nie mogą się odzwyczaić od swojej wymowy :P). Baaaaaardzo często źle jest wymawiany wspomniany Infamous, ale są też inne np.:
a) Batman Arkham Asylum - zwłaszcza ten ostatni wyraz ludzie nagminnie czytają dokładnie tak jak jest napisany, podczas gdy powinno się go czytać (a/e)sajlum,
b) Crysis - nie wiem czemu, ale ludzie to czytają jako Kryzis, mimo iż powinno się Krajsis,
c) Gears Of War - też bardzo często mylone, bo pierwszy wyraz czytany jest jako Dżirs, podczas gdy to G powinno się czytać tak jak nasze polskie G, czyli po prostu Girs,
d) Unreal - też dość często słyszę, że jest czytane tak jak jest napisane, co jest błędem, bo powinno być czytane jako Anril,
e) Sacred - zdarza się, że jest wymawiane przez ludzi jako Sakred, a powinno być oczywiście Sejkred
Dość często też spotykam się z niepoprawną wymową tytułu L.A. Noire, no ale tytuł nie jest w całości w języku angielskim, więc to już mniej podchodzi pod temat :P
Ogólnie popieram tego typu filmiki i życzę sukcesów w nauczaniu ludzi poprawnej wymowy. Myślę, że warto dokształcać naród nawet w takiej błahej kwestii jak wymowa tytułów gier, żeby się co niektórzy nie kompromitowali :P
Pozdrawiam :)
Mowisz, ze nie jestes zwolennikiem wprowadzania obcych dzwiekow do naszej wymowy a dokladnie to robisz w tytule infamous.
Nazwy nazwami, ale wokół nich pojawiają się czasami numerki:
[Niesławny Ynfemus Tu] czy [Niesławny Ynfemus Dwa]?
albo prościej:
[Mas Efekt Tu] czy [Mas Efekt Dwa]. I jeśli "dwa" to dlaczego nie jest to kaleczeniem angielskiego? A jeżeli z angielska, to dlaczego w żadnym polskim materiale nie ma mowy o [Mas Efekt Tu]?
dalej:
[Futbol Menedżer Tłenti-ten] jest zbyt dużym skrótem myślowym i trzeba jechać [fauzenami] czy taka forma jest akceptowalna i nie kaleczy języka (bo rozumiem, że wersja z polskojęzycznym rokiem kaleczy).
No i pozwoliłem sobie dodać małą odpowiedź wideo z uzupełnieniem paru tytułów.
http://www.youtube.com/watch?v=dy5WrsUITcI
A ja pamiętam wpadkę autora - epickie: "Ti Wi Gy Ry Y" chyba na targach Gamescom wypowiedziane do znajomych obcokrajowców gdy zapytali, gdzie w internecie będą sobie mogli obejrzeć materiał. Na szczęście dostali wizytówkę ;D
[DERT], moim mili Państwo, nie [DIRT], przynajmniej tak mi się wydaje :)
[HEJLO], nie [HALO]
Medal of Honor w sumie też powinno się wymawiać medal of [onor]
kolejne [Pazl Kłest], a nie jakieś puzle, albo puzl kłest :P
powiedzcie mi natomiast, jaka jest prawidłowa angielska wymowa tytułu Bulletstorm?
Bardzo fajnie, że postanowiłeś poruszyć ten temat, że tak powiem na szerszym forum, bo sam z chęciom posłucham o kolejnych tytułach i może czegoś się nowego dowiem, z dzisiejszego materiału w sumie wszystko wymawiałem poprawnie, co mnie cieszy, bo również staram się w miarę mojej wiedzy wymawiać tytuły poprawnie.
"Bulletstorm" wymawia się bardzo podobnie do tego, jak się pisze. "Buletsterm" albo raczej "Buletstoerm" - nie umiem zapisać tego znaczka, którym się określa fonetykę. Chodzi o dźwięk przypominający połączenie o i e.
To ja skorzystam z okazji i chciałbym poprosić o poprawne wymawianie nazw studiów deweloperskich, moje uszy wciąż w rulonik się zwijają na samą myśl o kwiatkach w rodzaju "tu kej martin" (2K Marin) czy też "dżirboks" (Gearbox). Kolejną rzeczą, którą mógłbyś też podkreślić, jest fakt iż usiłujesz nas tutaj nauczyć języka amerykańskiego a nie angielskiego i tak Anglicy nie mówią jak nam to prezentujesz. Ja może i nie mam żadnych papierów ale tak się składa, iż z językiem tym dość dużo wspólnego (choćby mój nowy kontrakt o pracę, który dostałem dzisiaj do przeczytania i podpisu). Mała ciekawostka - różnica jest na tyle spora, że sami amerykanie filmy angielskie w kinach oglądają z napisami :-)
Bulletstorm to na koncu raczej ma długo o. Co do napisów,to chyba raczej jest opcja dla niesłyszących.
antareshellscream - a skąd pomysł, że Bulletstorm wymawia sie przez połącznie o i e? W angielskim taka głoska nie istnieje, a słowo storm wymawia sie bardzo podobnie jak w polsce, poza inną wymową "r". Chyba, że tu chodzi o inny język.
Ze skrajności, to ja pamiętam "dom trzy".
Co do Dirta, to jest strasznie trudny przypadek, bo z polskich głosek żadna w przybliżeniu nie oddaje angielskiej wymowy. Ani to "dirt", ani "dert"... np. posłuchajcie, jak wymawia Eminem w 4:20 http://www.youtube.com/watch?v=ZubuZ5hKRJI jak dla mnie to brzmi jak "dort" :P Dlatego ja preferuje naturalne "dirt"
A Tomb Raider to też ciężki przykład, mimo, że angielski znam dość dobrze, to ciężko mi jest sobie uświadomić, że wymawia sie to słowo "tum", a nie "tomb". Prawie wszyscy, którzy znam, wymawiają tą nazwe "tomb rajder", ale nie ma co wymagać
mój kumpel mówił BISZOK ( bioshock ) albo kal of juriez ( call of juarez ) więc jeszcze krzysiek hardcora nie słyszałeś
Poproszę o rozwiązanie zagadki pod postacią Disgaea. Seria jRPG na PlayStation :)
Rojo --> krzyzyka paleczka paleczka paleczka
ewentualnie po hamerykansku "eks aj aj aj"
@ROJO
tak jak wymawiasz "trzynaście" w ichnim języku. Co najwyżej ludzie przerzucą temat na serial "Dr House" :]
Przede wszystkim - wygoda mówienia.
Podoba mi się ten pomysł. Na ten przykład tytuł inFamous sam wymawiałem źle i byłem przekonany, że nie może być inaczej. Mam nadzieję, że powstaną kolejne cześci. Wiem, jak to się wymawia, ale chcę, żebyś poinstruował, jak się wymawia "Halo". Wiem, że Ci co wymawiają tak, jak się piszę dalej będą to robić, ale chciałbym, żeby zostało to uwzględnione
mam kilka tytułów z którymi niektórzy mogą mieć problemy:
Bejeweled
Lost Horizon
Anomaly: Warzone Earth
Section 8: Prejudice
Medal of Honor: Allied Assault
Dungeon Siege
Tom Clancy's Splinter Cell: Chaos Theory
Sid Meier's Civilization IV: Beyond the Sword
Legacy of Kain: Soul Reaver
Thief: Deadly Shadows
mixtape7123- krajzis ;P. Kal of dżuarez, ejdż of empajers, dużo jest takich tytułów w których się mylę.
A ja jestem bardzo ciekawy jak to jest z tymi "man" i "men". I to nie tylko jeśli chodzi o tytuły gier, ale w ogóle.
Niby powinno się to wymawiać tak jak się pisze, a bardzo często np. w filmach "man" wymawiają "men" (np. "joł men" w jakichś murzyńsko-gangsterskich środowiskach). Nawet u nas nikt nie mówi Superman tylko Supermen, ale taki Batman już jest powszechnie wymawiany poprawnie...
Zostan moim nauczycielem anglika. W mojej szkole jest wolny etat!!!!!
Super wiecej takich filmow!!!
Ja pamiętam że swego czasu sporo osób miało problemy z wymową Gears of War (nawet wam w filmikach się zdarzało ;P). Wszyscy mówili "Dżirs" zamiast "Girs" ;].
A ogólnie (jak ktoś już wyżej wspomniał) warto wrzucić sobie dane słówko do translatora google (albo MS Sama), i wszystko stanie się jasne.
Wiekszosc polskich redaktorow zwiazanych z branza ma jakis dziwny nawyk nazywania firmy Apple - "ejpl". Tragedia.
Parę razy spotkałem się z błędną wymową tytułu "Prince of Persia" i podtytułów tej serii.
A jeśli chodzi o ideę tego filmu, to mam nadzieję, że będziesz kontynuował, Krzyśku.
Rozumiem starania autora, ale na pewno nie uwazam za obciach wymawanie infejmes zamiast infymys, falałt, god of łor zamiast "gAd of łoo". To pierdoły, które nie przeszkadzają w komunikacji, chyba ze ktos skonczyl anglistyke i chce przykazaczyc ze wie jak sie wymawia trudne słówka. Przywiazywalbym do tego kosmiczna uwage, gdyby z taka sama zapalczywoscia brytyjczycy i amerykanie wypowiadali poprawnie polskie wyrazy. A tak to slyszymy w topowych mediach (BBC, Eurosport) o: kaszynsky brothers, adam maLysz i donald tAsk. To tylko slowa, wazne by przekazac mysli. I tez mi sie wydaje, ze Polacy najchetniej ganią innych Polaków za angielski. Tymczasem Włosi, Niemcy i Francuzi maja w dupie czy akcent pada na pierwsza czy na przedostatnia sylabe i moim zdaniem jest to wlasciwe podejscie.
Najsłynniejszy imo tytuł wymawiany niepoprawnie to Tomprajder. Jeśli chodzi o mnie to raczej nie przywiązuję znacznej uwagi do wymowy zagranicznych nazw i głównie posługuję się skrótami w stylu CoD (nie przywołany "kall"). Nie to, że jestem słaby z angielskiego bo uczyłem się równolegle do szkolnych systemów także metodą Callana (główny nacisk na wymowę).
To dorzucę to, co mnie niesamowicie mierzi, a co błędnie wymawiają praktycznie wszyscy (też niestety Wy). I wybaczcie okropną polską transkrypcję, chodzi o ogólny kierunek a nie o dokładne wskazanie dźwięków - nie jestem filologiem ;p
Forza Motorsport nie czyta się "Forza", ani nie daj Boże "Foża". To jest "Forca Motorsport", tam jest coś jak nasze "c", a nie "ż" ani nie zbitka r+z. Ja wiem, że wszyscy wymawiają to źle, amerykanie też, co jednak nie usprawiedliwia niechlujności językowej.
No i coś, co mnie bardzo dziwi, bo mówią tak ludzie którzy z angielskim radzą sobie znacznie lepiej niż ja.
Bioshock to nie jest "bjoszok", tylko "bajoszok". Jak Bajolodżi, a nie Biolodzi.
alexej:
+1. Ogółem nazwy nie-angielskie są w jeszcze mniejszym stopniu wymawiane poprawnie.
Forza Motorsport nie czyta się "Forza", ani nie daj Boże "Foża". To jest "Forca Motorsport"
Lutz, nie rozumiem?
Jeśli chodzi Ci o to, jak napisałem motorsport no to oczywiste że nie bawiłem się w fonetyczny zapis skoro nie na ten fragment nazwy zwracam uwagę w swoim poście. Ale faktycznie, zakończenie cudzysłowiu tam, a nie po forza mogło skusić kogoś kto chce się do czegoś przyczepić, mea culpa.
Bardzo fajnie ze przywiazujesz duza wage do poprawnego wymawiania anglojezycznych tytulow.
Teraz jeszcze bylo by bardzo dobrze gdybys przywiazywal rownie duza uwage do poprawnego budowania zdan z jezyku polskim, bez wstawiania czasem idiotycznie niepotrzebnych "ingliszowych" slowek.
Czasem naprawde zamiast "bekstejdz" lepiej powiedziec "kulisy" i tym podobne.
Zwlaszcza ze w obecnej "erze dzieci neostrady" media internetowe (i nie tylko) powinny bardzo dbac o to zeby w pewnym sensie uczyc ludzi poprawnej polszczyzny, a nie jechac na tandetnej modzie "ingliszowania na polski".
Czasem lepiej jest pokazac ze faktycznie umie sie mowic po polsku, zamiast na sile probowac byc "cool" wstawiajac do drugie slowo jakis polsko angielski wynalazek.
To taka malutka uwaga z mojej strony. Naprawde wiele angielskich slow ma bardzo fajne polskie odpowiedniki, mozna nauczyc mlodych ludzi ze nie trzeba wszystkiego "ingliszowac", i niestety taka odpowiedzialnosc spoczywa na wszystkich osobach ktore wypowiadaja sie publicznie.
ps. Osobiscie rozumiem ze czasami pewien slang brazowy jest wygodniejszy w codziennym uzytku. Jednak w momecie publikowania jakiegos materialu, powinno sie przywiazywac duza wage do tego zeby uzywany jezyk, byl jezykiem polskim a nie slangiem branzowym. (ps2. Przekaz prosze Dell'owi ze mowi sie "będe", albo ewentualnie "bende", "będę" a nie "bede" :) )
Fajny materiał, dobra robota. Popieram też w pełni Mavericka! Dobrze by było, żebyście bardziej dbali w swoich materiałach o język rodzimy (jako medium o ogromnym wpływie na młodych ludzi). Poprawna składnia, akcentowanie, frazeologia (tu jest moim zdaniem dramat, zwłaszcza u Dela), niezaśmiecanie języka ojczystego wtrętami z innych języków. Macie dużą "siłę rażenia", w Was cała nadzieja na wyprowadzenie młodych "na ludzi" :).
Trzeba by poprawić ludzi mówiący KANTER STRAJK. Mógłbyś Krzychu przedstawić ludziom jak to się wymawia ? (Chodzi o Counter-Strike :)).
Ja miałem na początku problem z L.A. Noire
heh, ja często czytam nie polskie nazwy tak jak je się po polsku czyta. Czasami robię to na przekór ale właściwie się już tak nauczyłem i nie widzę w tym nic złego. Dlatego u mnie InFamous to "infamous" a nie "infejmołs" czy "ynfymys". Nie zawsze tak mam, np. Doom czytam "dum", Heroes of Might ang Magic "Hiros of mejt end medżik". Generalnie zależy to od tego czy danego słowa się osłuchałem w poprawnym angielskim.
Trochę dziwne jest dla mnie gdy czytam polski tekst a muszę stosować inną zasadę wymowy dla różnych wyrazów, pal licho tytuły, ale jeśli chodzi o zapożyczenia, (które są traktowane już jako nasz język polski) to już w ogóle nie wiadomo jak je traktować, czytać stosując polskie zasady czy angielskie?
Ja nie mam dylematu, najlepiej niech tłumaczą tytuły na polski i wszystko będzie proste i jasne.
Pomimo oglądania Was dalej mam problem z Castlevania
Kastelwejnia czy Kastelwania a może Kastlwania ? ;D
Alexej konsekwencja to bardzo fajna rzecz, zwłaszcza w nauczaniu, ale nie tylko, jak chcesz kogoś pouczac to rób to do końca, bo. Wyszło niestety tylko na to ze gdzieś uslyszales (pewnie na wycieczce po Włoszech) jak wymawia sie słowo forza, niestety na wycieczce w uk juz nie miałeś okazji być...
I wyszło ze coś tam dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele.
[81] Na pewno nie "kastle", jak już to "k|ae|sylwania"
razor - nie wydawaj stanowczych wyroków, jeśli nie orientujesz sie dobrze w temacie :P Po angielsku na pewno nie występuje tam "t" w wymowie, a wymowa samogłoski w "castle" znowu zależy od akcentu. Co do drugiej części, to nie jestem pewien, czy nie wymawia sie "wejńja". A to, jak wymawiać po polsku, to już wasza sprawa ;)
super game fan - A gdzie tam widzisz "t" w "k|ae|sylwania" ? :)