Jakoś 2 dni po premierze Wiedźmina 2 zdecydowałem się go kupić. Ze względu na mój dość słaby komputer (karta GF9600GT) gra chodzi mi tylko na minimalnych ustawieniach.
Gdy na drugi dzień przyszedłem do szkoły to jak koledzy, którzy grają na konsolach zapytali mnie o to na jakich detalach gram to oczywiście odpowiedziałem ,że na niskich ,a oni wybuchnęli śmiechem..
Ja nie wiem jeszcze do nie dawna Wiedźmina 2 na konsolach nie było w ogóle zapowiedzianego (ich kompy tu już całkowite antyki z GF6600 na czele) więc nie mogli grać w niego. Gra mi chodzi bardzo fajnie na tych niskich ustawieniach (o czym im wspominałem) i wygląda IMO bardzo dobrze.
Lepiej jest nie grać wcale czy grać na minimalnych ustawieniach? Wszyscy konsolowcy są takimi ignorantami?
Grafika pomaga sie wczuc w klimat gry, jezeli taki Wiedzmin nadrabia to w innych aspektach (nie wiem nie gralem), to czemu nie grac nawet i na 5 calowym monitorze z minimalnymi ustawieniami.
Na niskich? Hahahahaha!
A tak w ogóle to sam mam słabego PC. Dorosną i zrozumieją :) W liceum i tak wszyscy grają w Warcrafta :)
To zależy od człowieka. Jeden lubi pomarańcze, a drugi jak mu cyganie grają.
Jeden może się śmiać, że grasz na minimalnych, inny by się śmiał, że na Twojej platformie danej gry nie ma, a jeszcze inny w ogóle będzie miał to gdzieś.
W liceum i tak wszyscy grają w Warcrafta :)
lol nikt w to już nie gra
Autorowi tematu gratuluję kolegów.
Pogiętych masz kolegów, tyle ci powiem. Możesz im to przekazać ode mnie.
Głupia prowokacja, przecież grafika na konsolach wygląda jak pół dupy zza krzaka, sam się dziwiłem jak 2 miechy temu kupiłem sobie konsolę i pierwszy raz zagrałem w AC2 - AC1 na PC wyglądał 3 klasy lepiej ;)
Ale i tak nie zaluje, ale ja akurat na grafikę nie zwracam uwagi :)
Pare lat temu to ta historyjka moglaby byc prawdziwa. Dzisiaj to kiepska prowokacja:) Zreszta to wlasnie pecetowcy celuja w podniecaniu sie benchmarkami, i kupowaniu coraz to nowszych kart graficznych. Konsolowcy po prostu graja:)
TAK WSZYSCY KONSOLOWCY SĄ TACY.
Tak samo każdy student rucha codziennie inną, i tak samo jak każdy amerykanin to debil, grubas i niedojda życiowy(nie to co Polacy:D)
[10] Warcraft nadal w top 10 D:
Quake 2.
WoW.
D2.
Call of Duty.
Nowsze gierki nie mają w sobie "tego czegoś" :/
[12] Nie znam nikogo kto gra jeszcze w Quake 2 :D Już prędzej w Live na przeglądarce.
Dołożyłbym do tego Minecrafta i LoLa.
Nowsze gierki nie mają w sobie "tego czegoś" :/
Pieprzysz jak stary dziadek. Wyjdzie BF3 i Diablo 3 to zarządzą w multi.
Konsolowcy po prostu graja:)
Tak jakby mieli wybór gdyby chcieli zrobić coś innego w tym kierunku
Oczywiście że PCtowcy tylko oglądają tech dema, zapuszczają benchmarki i obserwują z Polo Cocktą w ręku zmieniające się wykresy temperatur w podkręconych do ponad 5giga prockach.
Heh mi to Wiesiek by nawet się nie włączył... ^^ Współczuję kolegów ;<.
I wszyscy konsolowcy tacy nie są. :] Ja np. nie...
Nowsze gierki nie mają w sobie "tego czegoś" :/
True
Pieprzysz jak stary dziadek. Wyjdzie BF3 i Diablo 3 to zarządzą w multi.
W multi nie kazdy lubi grac. BF BC2 wywalilem po godzinie grania w singla.
Nie, gry nie są gorsze. Po prostu ci się znudziły albo może idealizujesz wspomnienia z dzieciństwa. Mi się wydaje, że niektóre gry są idealne, ale powrót do nich zapewne nie byłby taki różowy.
Ja też miałem takie zmęczenie materiału i na PC potrafiłem wyrzucić grę po 30 minutach. Może z nadmiaru pozycji? Później kupiłem konsole, nie można było na niej piracić, więc grałem w max 2 tytuły miesięcznie, ale je kończyłem i to bez nudów. A teksty w stylu "kiedyś to były gry" uznaje teraz za zwykłe pieprzenie :)
Co ci się tak nie spodobało w BC 2? Pomijając to, że single nie gra tam głównych skrzypiec to gra się całkiem przyjemnie, ja skończyłem i sobie chwalę.
Ja powiem szczerze, ze jak mam grać na niskich detalach bądź klatkowaniu to sobie odpuszczam gre całkowicie.
To nie jest tak, ze grafika jest najważniejsza tylko grajac na niskich to zazwyczaj gra wygląda na prawdę fatalnie wiele elementów jest niewidocznych i nie możemy czerpać przyjemności z rozgrywki. Przykładowo w grach typu GTA mamy bardzo słabą widoczność i widzimy tylko najbliższe otoczenie.
Nie mam najsilniejszego kompa i zazwyczaj ustawiam na medium ale low dziękuje
Powiem Ci tyle, masz głupich kolegów jeśli w szkole rozmawiacie tylko na ten temat.
A no i oczywiście najszczersze wyrazy współczucia.
Z moich kumpli mało, który gra, więc ja też mam ciężko, bo nie ma z kim pogadać xD
Ja w Fifę 11 na PC gram na niskich, a w Anczartyd na PS3 obowiązkowo z kablem HDMI. Mam się śmiać z samego siebie do ch*ja?
Może i konsolowcy nie muszą się martwić o wymagania gier... i będą grać na całkiem ładnej grafie z dobrymi fpsami... Ale nadal jednej rzeczy nie mają, która jest na PC...
Jak wiadomo chodzi o
spoiler start
mody
spoiler stop
ja mam laptopa sprzed szesciu lat i z 'najnowszych' gier na low gralem tylko w obliviona, gralo sie spoko
