Młode chłopaki w Stanach robią świeży rap
Hmm.... wiadomo, są gusty i gusta, ale mnie osobiście nie podoba się ten plastik powyżej. Wybacz, może nie znam się na rapie, bo generalnie więcej słucham innej muzy. Ale jeśli miałbym wskazać na zespół, który miałby namieszać w rapie, hip-hopie, itp... powiedziałbym, tam zaraz powiedział - wykrzyczałbym FOREIGN BEGGARS. Chłopaczki już trochę na rynku UK działają, mają kawałki lepsze i gorsze, lecz (co dla mnie najważniejsze) czuć w nich moc. Zresztą sam oceń dwa kawałki:
1.) http://www.youtube.com/watch?v=Pb55ep-DrSo
2.) http://www.youtube.com/watch?v=d00ai4ANpFQ
A co do starych wyjadaczy w USA, to sami już czują, że czas zejść ze sceny. Teraz szmacą się na potęgę dla kasy. Przykłady? SnoopDogg + David Guetta, Ludacris + Justin Bieber, Eminem + Rihanna. Zresztą kilka lat temu Cypress Hill też wydało popową piosenkę :P
Pozdro i uszy do góry :)
Watsky widzę ma jakieś mashupy, swoją drogą też świetna rzecz, warta osobnego artykułu.
Sprawdzę, niestety ostatnio słuchałem (a raczej próbowałem to robić) Cypress Hill i... nie daję rady tego słuchać :< Pomyśleć że jakieś 5-8 lat temu słuchałem tego zespołu namiętnie. IV z której utwory wzięli do Kingpina, miód.
Jeżeli mogę coś polecić z mojej strony , to poza już tu wymienionym Foreign Beggars , z pewnością wart sprawdzenia jest
Dope DOD:
http://www.youtube.com/watch?v=Z-zL_paDVTc
Kendrick Lamar:
http://www.youtube.com/watch?v=0vcievHnzRw
Z bardziej znanych , nieco starszych, ale wiecznie świeżych - Kottonmouth Kings , Mos Def , Task Force, Diabolic , Jedi Mind Tricks , Necro - (Zwłaszcza album The Sexorcist ;D )
Eminem + Rihanna
Eminem sie szmaci z Rihanna? To jest docieranie do wiekszej grupy sluchaczy po prostu. Eminem sprzedal najwiecej plyt ze wszystkich raperow i jest najbardziej znanym raperem. To raczej byla promocja Rihanny.
hehe sam jestem wokalistą + rapuje :) i zgadzam się w 100% z autorem tekściwia ,mi ogólnie brakuje takich akcji jak meth n red, dela albo stare dobre wu, ale to juz chyba nigdy nie wróci jak dobre stare płyty ... rip
Jak mozna twierdzic i trzymac kciuki za to, zeby Watsky byl rozpoznawalny?
Przeciez on recytowal wiersz zalozycielowi Def Jam'u - Russell'owi Simmons'owi, wiec ludzie sluchajacy rapu w Ameryce go znaja.
Polak, MC Silk robi z siebie tylko posmiewisko, beznadzieja, co do Pale kid raps fast(er).
Dla mnie swiezy rap jest w UK - grime ma swieze brzmienie.
Az sie dziwie, ze moje miasto (Lublin) zaprosilo Virus Syndicate razem z Roots Manuvą(nie, nie uwazam, ze jest to artysta grime'owy, aczkolwiek jest to rap i bylo to odwazne posuniecie) na dni kultury studenckiej.
Bo teraz to tam wszystkich popieprzyło jeśli chodzi o muzykę klubową. Cały "wielki" Puffy czy Eminem zeszli na psy zaprzeproszeniem. Zastanawia mnie jakby było gdyby 2Pac czy Notorious dalej żyli. Ech... OUTLAWZ Riders.
OBAJ nie OBOJE!
Mam nadzieję, że oboje, George Watsky i Mac Miller wypłyną na szerokie wody i będą wciąż tworzyć, bo oboje są potrzebni aby pokazać w końcu, że stara gwaria rapu musi odejść.
@Jax, Reaper - poprawione. Dzięki za czujność.