No właśnie...zapowiada się prawdziwa muzyczna wiosna. Na TVP2 od dzisiaj, tj. 5.03 można oglądać program Bitwa na Głosy, gdzie kilka gwiazd ze swoimi drużynami wybranymi w rodzinnych miastach będą konkurować między sobą. Z Kolei na Polsacie od dziś leci Must be the music. Tylko muzyka czyli duchowy spadkobierca Idola, jak to zapowiadają. W Jury Zapendowska, Łozowski, Kora i Sztaba. A na TVNie jutro o 20:00 polska edycja X Factor. Będziecie na coś patrzeć?
Osobiście powiem, że ten cały Polsatowski Must Be The Music zapowiada się na wielkiego średniaka. Czytałem, że każde dziecko brali, bo to dziecko, cała otoczka ogólnie jest trochę kiczowata. Z kolei ta cała Bitwa na Głosy zapowiada się w miarę OK, chociaż też mam pewne wątpliwości. I został X Factor, chyba najlepszy z tych trzech programów. Zagraniczne edycje cieszyły się wielkim zainteresowaniem i tutaj też na to się zapowiada. Zobaczymy jutro. W jury Wojewódzki, czyli OK, Maja Sablewska, czyli nie wiadomo, ale podobno niezbyt sobie radzi i Mozil, którego 90% wypowiedzi nie będziemy rozumieli.
Ja jednak pooglądam X factora bo może być interesujący.
Zerknę na X-Factora.
Tylko ja nie wiem co to za promowanie "artystów" na zasadzie wykonania nieswojej piosenki?
To już wolę się użerać z trollami na forum, niż oglądać tą szopkę:)
Tylko ja nie wiem co to za promowanie "artystów" na zasadzie wykonania nieswojej piosenki?
Dokładnie, też się nad tym zastanawiałem...
Ja pierdzielę, zachciało się śpiewać i nagle 100 000 programów. Może looknę na X-Factor, bo zawsze znajdzie się jakiś pajac na castingach :)
Może sprawdzę X-Factor, bo eliminacje potrafią być zabawne. Reszta to będzie zapewne jakaś żenująca szopka.
Podobno w Must Be the Music dużo kapel punkowych ma być - zobaczymy, czy nie ściemniają :P
A X-Factora choćby dla Wojewódzkiego zobaczę.
Ja luknę na Polszmat i jak będzie reklama to zobaczę co to za gówno wysrało TVP...
Ja tam nie oglądam żadnego. Znudziły mi się już tego typu programy.
X-Factor jest jutro, a Bitwa na Głosy i MBTM dzisiaj. Osobiście jak będe miał czas obejrze MBTM, ponieważ ten program skupia artystów śpiewających, grających różnego rodzaju muzyke, a nie tylko POP jak w przypadku x-factor. Poza tym tam będą śpiewać i grać także swoje utwory, a nie covery. Bitwa na głosy czyli Kupicha, misiek wiśniewski i spólka to nie dla mnie.
Ależ oczywiście że będę marnował sobotni wieczór na oglądanie programów dla ćwierćinteligentów.
To już wolę się użerać z trollami na forum, niż oglądać tą szopkę:)
Tylko ja nie wiem co to za promowanie "artystów" na zasadzie wykonania nieswojej piosenki?
Dokładnie, też się nad tym zastanawiałem...
j.w
ja tam zerkne na must be the music bo Czesław Mozil to bardzo ciekawy artysta jak dla mnie:)
Może ogarnę MBTM. Samo śpiewanie to dla mnie żaden talent, za to gra na instrumencie to już coś.
A Łozowski skąd się w Jury wziął to nie wiem. Nadaję się co najwyżej do ssania ch,uja, bo ani nic fajnego nie stworzył, ani wiedzy o muzyce nie ma.
Udowodniono naukowo, że oglądanie programów muzycznych na publicznym grozi rakiem prostaty, więc nie skorzystam.
A na poważnie - od liceum telewizję oglądam szczątkowo, tylko dla serwisów informacyjnych i sportu. A te wszelkie mjuzik szoły powoduje u mnie wymioty.
[16] - > Czesław Mozil jest w X Factor w TVN (niedziela, 20:00). W Must Be The Music jest Łozowski, Kora, Sztaba i Zapendowska.
Swoją drogą jury w X Factor wg mnie idzie na korzyść tego programu.
Nie interesują mnie takie programy, jednak żona pewnie będzie chciała zobaczyć x-factor także będę niejako zmuszony do rzucenia na to okiem.
Jak zwykle. Na TVP jakaś szmira dla starszych osób lub patriotycznych małolatów (czyli fanów wiejskiego jarmarku "Europa da się lubić"). Na TVN adaptacja zagranicznego show (dla fanów "Mam talent"), a w Polsacie marne rżnięcie tego patentu (dla fanów "Świata według Kiepskich"). Oczywiste kto wygra - TVN. Dobrze chociaż, że Polsat poszedł po rozum do głowy - po ostatniej prostackiej wtopie, jakim był zamiar konkurowania za pomocą "Zabij mnie śmiechem" z "Mam talent" - i wyświetla swoje "show" w inny dzień niż "X-Factor".
Ja być może spoglądać będę na show TVN-u, głównie ze względu na Wojewódzkiego i Mozila.
Nie wiem jak można taką papkę oglądać, ale może znajdą się tacy, którym się spodoba. Każda z tych telewizji bije się o to, która zdoła zgromadzić więcej nastolatków przed telewizory.
dzisiaj obejrzę must be the music, bo liczę na jakiś punk czy rock oraz pajaców, i jutro x-factor, ze względu na jury i pajaców, z których będzie można się pośmiać.
Obejrze Bitwę na głosy z ciekawości, choć wiem że to bedzie dno, ale chce wiedziec jak głębokie, reszta programów to samo, ,,gwiazdy" pokroju Kupichy, Wiśniewskiego i jurorów TVN same już zapowiadają poziom tych programów.
I jak tam :)?
Ja osobiście patrzę na Bitwę na głosy i jest to w sumie fajny program (coś dziwnego?)
Oglądałem jakiś fragment Must be the music jak jakiś chłopczyk śpiewał Dziwny jest ten świat i jak zobaczyłem tą całą szopkę (Łozowski zatykał buzię, mrugał niedowierzanie a na koniec wstał i klaskał najgłośniej, podczas gdy wszyscy normalnie siedzieli) to przełączyłem z powrotem :)
[28] nie napisałem że on źle zaśpiewał, tylko po prostu nie mogę znieść tego kiczowatego klimatu programu i tych udawanych emocji :)
Nie ogladam tv.
akurat ten chłopczyk bardzo ładnie zaśpiewał, ale cała otoczka programu to takie gówno jakiego jeszcze nigdy nie było. Do tego szpece polszmatu nie potrafią normalnie zainstalować nagłośnienia i wszystko brzmi gorzej niż deathcore'owy zespół nagrywający dyktafonem w telefonie
Ja na X Factor czekam i Przepis na zycie. X Factor super bo bez dzieci wreszcie :] i wgl jakos mnie do niego ciagnie.
http://vod.onet.pl/przepis-na-zycie,przepis-na-zycie,8661,1,8642,odcinek.html
tu masz Przepis na życie :) i wam powiem że kurczę ten serial da się oglądać :D
Siedmioletni perkusista w Must Be The Music- o_O
Macie prawo się ze mną nie zgadzać, ale jestem zdania, że te programy są tak samo idiotyczne, jak idiotyczne jest nasze społeczeństwo. Zaczęło się od jednego programu poświęconemu tematyce tańca, a zaraz potem poleciała lawina mu podobnych programów. Taniec z tym, taniec z tamtym. Nie wspominając już o tym, że te programy mają po 3 000 edycji. Teraz zaczyna się maraton wszelkich programów o tematyce śpiewu. Przerażające jest to, że jest całe mnóstwo ludzi, którzy przyklaskują temu pajacowaniu, ciesząc się, jakby dostawali z każdym programem po cukierku. Jury w tych programach też nie jest lepsze. Aż nie chce się człowiekowi na ten temat wypowiadać. Przyznam się bez bicia, że widziałem po 2 odcinki tych różnych programów z ciekawości oraz z chęci zrozumienia ich sensu, którego i tak się nie doszukałem i nigdy więcej już nie oglądałem i nie będę tak idiotycznych programów oglądać. Zdarzyło mi się również obejrzeć jeden z programów, które emitowane są na jednym z polskich kanałów muzycznych. Stacji, ani programu z nazwy nie wymienię, bo nie znam. Jednak program ten jest doskonałym przykładem tego, jak bardzo ludzie są w stanie się poniżyć, aby na 2 minuty pokazano ich w telewizji. Mówię tutaj o przykładach występujących chociażby mężczyzn, którzy rozbierali się w nim prawie, że do naga, a któryś na szyi miał "muszkę". Wyglądał jak striptizer - żenada i porażka, dno totalne, któremu reszta skretyniałego społeczeństwa przyklaskuje...
Zaczęło się od jednego programu poświęconemu tematyce tańca
Wszystko zaczęło się raczej od Idola....
Myślę, że taki wysyp programów talent show w tym samym momencie ostatecznie doprowadzi do ich upadku, tak jak swego czasu znudziły się reality show (nieśmiało reaktywowane przez tv4, dzięki za kobietę konia!), tak teraz czas, żeby i talent show odszedł do lamusa.
Ja nie rozumiem - ludziom się jeszcze nie znudziły programy o tańcu/wyciu? Ja już niemalże rzygam tymi kółkami wzajemnej adoracji "wielkich sław" i fabrykami jednosezonowych gwiazdek, które nawet nie potrafią zrobić czegoś w pełni swojego... Do tego dorzucić durne telenowele, coraz słabsze teleturnieje, filmy powtarzane po raz setny i weź tu, człowieku, znajdź coś normalnego do obejrzenia...
Przemogłem się i obejrzałem jakieś 90% tego co dziś zaserwował Polsat... dno, dno i dno. Osoba będąca niejako "narratorem" (lektorem?) mnie denerwowała, a sam program był po prostu jakiś taki żałosny :/
Mam nadzieję, że X-Factor będzie fajniejszy :?
OK, to dzisiejszy polsatowski program oceniam na mocno średni. Komentarze jury były...do bani, lekko ujmując. Ogółem ten cały różowiutki klimat nie dla mnie.
Za to Bitwa na Głosy...mogę powiedzieć, że nawet fajnie. Były dobre piosenki (Thriller Jacksona itd.) i bez cukierkowej otoczki. Ludzie też całkiem w porządku.
Do Bitwy na Głosy jeszcze taka mała adnotacja...Urbański zapowiadając Thriller powiedział "Jakbyście jeszcze nie zdążyli zauważyć, Michael Jackson już nie żyje"...ekhem...Montera, gdzie jesteś?
Czekam na X Factor, mam nadzieję, że nie będzie tak jak Must Be The Music. Zwłaszcza, że będzie bez dzieci i bez litowania się.
beznadziejne jury w must be the music, przepuscili "ty będziesz moja ja będę twój, razem bedziemy wywalać gnój".
[43]
1. tkanka, głównie miękiszowa, łodygi i korzeni, znajdująca się między walcem osiowym a skórką — kora pierwotna;
2. potoczna nazwa tkanek znajdujących się na zewnątrz od miazgi — kora wtórna; występuje u starszych roślin, składa się z tkanek żywych (łyka, miękiszu kory pierwotnej i fellogenu) oraz z tkanek martwych (korka lub korowiny). Pełni funkcje ochronne.
<- [43]
do 41: X FACTOR LECI W NIEDZIELE, NIE W SOBOTY!
Dziś jest premiera X Factora, a nie powtórka :)
TV mam tylko do konsoli.
x-factor
nuda i reklama po pierwszym wykonawcu
Bitwa świetna. Naprawdę ciekawe wykonania (poza grupą Wiśniewskiego, ale to raczej meh piosenka), zasłużona wygrana grupy Dudziak, choć co zaskakujące, grupa Kupichy też nie odstawała mocno.
W X... Cóż... castingi. Na razie nieźle, ale bez zaskoczenia. Ale pewnie i tak będzie ich mniej niż w UK edycji - tam było chyba 8 odcinków castingów :D
X-Factor to ja bede dla tekstow Wojewodzkiego bede ogladal. Bez niego X-Factor bylby dla mnie nic nie wartym "czyms" jak cala ta jego konkurencja. A tak w ogole - ktos juz to wczesniej w tym watku zauwazyl - co to za promowanie artystow, skoro spiewaja nieswoje piosenki(nawet jesli spiewaja zaje*iscie)?
Jednym z mocniejszych punktów (wizualnych) X Factor jest Maja menadżerka, choć sprawia wrażenie zimnej i niedostępnej suki :D
Obejrzałem wczoraj to X-Factor i w zasadzie nie ma żadnej różnicy w oprawie między tym a "mam talent". Gdyby nie Wojewódzki to jury byłoby strasznie drętwe, Mozil niestety nie umie się dobrze wysłowić w naszym języku, a gdy już coś mu zaczyna wychodzić zagłuszany jest przez Kubę lub publiczność. W zasadzie jest to show jednej postaci, Kuba po raz kolejny gwoździem programu. Samych wykonawców nie oceniam, przeróżni jak to zawsze bywa na castingach, plus taki, że dzieci nie ma.
Obejrzalem z nudow Bitwe na Glosy i nie powalilo mnie, jakies dretwe, do tego Kupicha i KajnGrenzen w plaszczu wygladajcy jak esesman-tranwestyta... Tylko Dudziak ratowala show.
X-Factor nagralem, obejrzalem poki co tylko tylko kawalek z ta dziewczyna z "eeee...", wyglada jak klon Idola. Aha, kim jest ten Czeslaw Mozil i czemu biora do jury kolesia, ktory ma nie tylko problemy z jezykiem polskim ale i artykulacja, mialem wrazenie, ze sie dlawil, nie mogl znalezc slow i ogolnie sie meczyl?
Mozil to popularny ostatnio "Czesław Śpiewa". Liczyłem, że skoro już się zgodził na udział w tym programie, to będzie tym poważnym przedstawicielem jury, a tymczasem przypadła mu rola pajaca. Czasem coś powie, przeważnie go zagłuszą i jeszcze się z tego cieszy. Szkoda mi go, bo podobają mi się jego płyty, nie wiedziałem, że jest takim człowiekiem.
Zasada jest prosta: w tego rodzaju programach lansuja sie jurorzy i to oni robia kariery.
Wystepujacy sa tylko tlem, na ktorym to oni maja jasno swiecic.
Vide pierwszy Idol: kto wiedzial przed nim kim jest Zapendowska, czy Wojewodzki. A teraz prosze przypomniec sobie kto zajal tam pierwsze miejsce (ze nie wspomne o drugim i trzecim). I gdzie ejst teraz. I gdzie sa wszyscy laureaci. Gdzies tam sie obijaja po drugiej lidze "szolbiznesu" (Flinta, Makowiecki), jedyna ktora cos ugrala w sumie to Ania Dabrowska, choc i tu nie jest jakas supergwiazda, ale to juz chyba swiadomy wybor. A ten metal? A Wydra?
...A Wojewodzki? :)
Wiec Mozil wie co robi zapewne.
To jasne, że bardziej zyskują jurorzy, bo żeby wygrać program trzeba jedynie umieć śpiewać, jednak potem samo śpiewanie już nie wystarczy na karierę, dlatego "gwiazdy" z tego typu programów mają marne szanse na zaistnienie. Niemniej Mozil zaskoczył mnie bardziej in minus, mam nadzieję, że nie będzie tak przez cały program.
smuggler ==> Nie umniejszaj tu mojemu jasnowidzeniu, bo akurat o Zapendowskiej, Wojewódzkim i Leszczyńskim wiedziałem wcześniej kim są :) Fakt, że teraz na dużo większą skalę :)
Ty tak ale czy wiekszosc publiki tez? Wojewodzkiego tez kojarzylem, Leszczynskiego mniej wiecej, no ale to byli jacys tam dziennikarze, a tu nagle zaplonely blaskiem. :)
Megera - a fakt, Brodke jakos przeoczylem. Ale jak na x lat i x programow, to wyniki takie jakos niepowalajace w sumie. A przyklad Alicji Janosz nawet modelowo pokazal jak upupic zdolna nastolatke.
Zasada jest prosta: w tego rodzaju programach lansuja sie jurorzy i to oni robia kariery.
Co nie zmienia faktu, że pokazanie się w telewizji, wielokrotne pokazanie się w telewizji otwiera* młodemu talentowi znacznie więcej drzwi niż nie pokazanie się w telewizji.
*no dobra, niech będzie "uchyla"
[60] dokladnie, zobaczcie sobie o kim byl odcinek Uwagi, ktory emitowali przed X Faktorem...
BioBuster - no wiadomo, tylko problem w tym, ze mam wrazenie, iz oni sa tylko pretekstem do smsowania i lansowania sie przez samych swoich.
Zerknąłem na pierwszy odcinek "Bitwy na głosy" i serdecznie podziękowałem za dalsze oglądanie. Nie wiem po co taki szmelc jest wydawany. Nie widzę w ogóle sensu, aby taki program powstawał. Mam nadzieję, że już więcej tego nie zobaczę na oczy. Będę unikać, jak ognia.
- Must be the music oglądałem tylko chwilę ale jakoś mnie nie porwało,za to X Factor mnie mile zaskoczył.
- Już na etapie castingów dużo ciekawszy niż Mam Talent szczególnie że poza castingami MT nie jest zbyt ciekawe,a Xfactor rozkręca się po castingach
- Jury nie jest złe
- Kuzniar lekko spięty
- i największy plus za to że nie ma Foremniak w jury
@Smuggler
Ale niektórzy są na tyle sprytni, żeby sobie z tego niewiele robić i boczkiem cichcem wydawać płyty. Zwłaszcza, że taka czysto "programowa" popularność wiele warta na dłuższą metę nie jest, a przekuta w czas na rozpoczęcie kariery póki ludziom jeszcze się nazwisko w pamięci kołacze daje radę. Nie mówię oczywiście o popularności rzędu Wojewódzkiego, ale też, chyba lepiej fajnie śpiewać i grać na koncertach niż być Dodą?
A z programów oglądałem na przemian TVP i Polsat. Na TVP nie podobało mi się wszystko, a zwłaszcza to, że: gadanie, gadanie, gadanie, gadanie, gadanie, gadanie, śpiewanie, gadanie, gadanie, gadanie, gadanie. Na Polsacie nie podobało mi się jury, brak wśród nich jakiegoś wyrazistego prowadzącego, i scenografia biednawa.
Natomiast X-factor fajny. Na etapie castingów taki sam jak mam talent czy idol, no i bardzo dobrze, po co zmieniać jak coś jest ok. Prowadzący ok, mam wrażenie, że każdy zespół prowadzony przez weterana Wojewódzkiego dawałby radę. No i już podobało mi się troje z występujących.
W Must be the music tak się wykończa konkurencję na rynku. Gość od O Sole Mio zwyczajnie zabił to, co słyszałem na naszym rynku. Po doszlifowaniu profesjonalnym nikt mu nie podskoczy obecnie w Europie.
@smuggler
No, z tą Alicją Janosz, to trafny przykład. Chyba na okładce płyty miała jedną nogawkę dresu normalnie opuszczoną, a drugą podwiniętą, niczym z dzisiejszego pokolenia You Can Dance.
Ja tam stanowczo wolę posłuchać "Oddycham smogiem" na swoim gramofonie, niż oglądać te durne programy ;D.
dobra byla ta na kolorowo co na basie smigala w MBTM. Dla mnie miazga, final mur beton. :)
Xinjin -> Masz na myśli Olivię Livki?
Dla mnie, po tym co pokazuje ta dziewczyna program mógłby się zakończyć :).
Rewelacja!
http://www.youtube.com/watch?v=SJrEE6m2-8k
http://www.youtube.com/watch?v=9uiAooL6bqU
Jako, żeby nie zakładać nowego wątku, chciałbym przypomnieć wszystkim, że dziś o 20.00 na TVN jest X-Factor.
