Czołgi lekkie w World of Tanks | Typy czołgów World of Tanks poradnik

Czołgi lekkie

Są to pierwsze maszyny, które poznajemy w World of Tanks. Czołgi lekkie poziomów 1-2 są w większości wypadków dosyć powolnymi maszynami i można zastosować dla nich taktyki czołgów średnich bądź ciężkich. Dopiero później zaczynają nabierać prędkości, dzięki czemu od poziomu czwartego (a w przypadku czołgów francuskich od poziomu piątego) każda nacja posiada przynajmniej jeden szybki pojazd pełniący rolę czołgu zwiadowczego. W tym podrozdziale skupię się tylko na tych maszynach.

Pojedynek czołgów lekkich. Zwycięzca będzie mógł kontynuować rekonesans i zapewnić przewagę drużynie.

Czołgi lekkie pomimo tego, że trafiają do bitew ze znacznie bardziej wymagającymi przeciwnikami, których zazwyczaj nie są w stanie nawet uszkodzić, mają olbrzymi wpływ na przebieg walki i to często ich działania decydują o zwycięstwie bądź porażce. Ich podstawową funkcją jest przeprowadzanie rekonesansu i wykrywanie pozycji wroga, co pozwala na wyeliminowanie go przy użyciu czołgów ciężkich, niszczycieli oraz artylerii. Dzięki dużej prędkości maksymalnej, małej wadze, niskiej sylwetce oraz często dużemu zasięgowi widzenia to właśnie one mają największą szansę na wykonanie powyższych zadań.

Jak grać aby wykorzystać czołg lekki do maksimum? Po pierwsze: nie umierać. Wielu początkujących graczy stara się zdobyć osiągnięcie zwiadowca poprzez błyskawiczny rajd w kierunku pozycji wroga zaraz po rozpoczęciu gry. Niestety większość z nich ginie zanim zobaczy więcej jak 2-3 czołgi przeciwnika nie uzyskując ani doświadczenia ani kredytów. Pierwszy zwiad jest przydatny na niektórych mapach, ale powinien być on wykonany z zachowaniem należytej ostrożności: wystarczy tylko wychylić się nad wzniesieniem czy przemknąć między budynkami a następnie uciec w bezpieczne miejsce. W ten sposób jesteśmy w stanie wykryć kilka pojazdów wroga samemu pozostając w jednym kawałku i będąc gotowym do dalszej akcji.

Szybki przejazd na granicy pola widzenia pozwala naszej drużynie bezkarnie ostrzeliwać wroga.

Drugą z możliwości jest zwiad pasywny. Polega on na błyskawicznym przedostaniu się na wysuniętą pozycję a następnie ukrycie się w niej i oczekiwanie na przeciwnika. Gdy wykryjemy przejeżdżającego wroga pod żadnym pozorem nie możemy się poruszyć: zmniejszy nam to współczynnik kamuflażu a tym samym spowoduje, że zostaniemy wykryci i wyeliminowani. Powinniśmy spokojnie czekać, aż pozostałe czołgi z naszej drużyny wyeliminują zagrożenie. Dodatkowym plusem jest to, że dostaniemy część doświadczenia i kredytów jakie zdobędzie nasza drużyna. W przypadku gdybyśmy tylko wykryli przeciwnika a następnie zginęli ten bonus nam nie przysługuje. Oczywiście jeśli wsparcie nie nadejdzie to warto się wycofać i wspomóc drużynę w innym miejscu... na przykład wykrywając lub nawet niszcząc wrogą artylerię. Jest to jedno z najtrudniejszych zadań jakie może czekać zwiadowcę, gdyż jest ona zazwyczaj ukryta na samych tyłach wroga i posiada odpowiednią eskortę. Jednak w wirze walki zdarza się, że obrona zapędzi się zbyt daleko i samotny zwiadowca da radę przebić się przez linię frontu i zniszczyć artylerię.

Po przebiciu się na tyły wroga możemy zlikwidować zagrożenie ze strony artylerii.

Zależnie od tego, jakim czołgiem lekkim aktualnie jeździmy możemy też próbować wesprzeć naszą drużynę w bezpośredniej walce. Pojazdy takie jak T-50-2, M24 Chaffee, VK2801 czy francuskie lekkie AMXy dysponują wystarczająco mocnymi działami aby przebić większość czołgów z boku lub z tyłu, tym samym są zdolne wesprzeć większych braci swoją siłą ognia. W sytuacji gdy widzimy pojedynek jeden na jednego między średnimi lub ciężkimi czołgami zawsze można spróbować zaatakować przeciwnika i przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę. W wielu bitwach, szczególnie tych, które toczą się w miastach pomiędzy ruinami czołgi lekkie będą zmuszone do takich starć i niekiedy od nich będzie zależało życie pozostałych graczy z naszej drużyny.