autor: Amadeusz Cyganek
Szaleńcza swoboda - graliśmy Far Cry 3 na PC! - Strona 3
Far Cry 3 to nie tylko kompletnie zwariowana historia – to także masa dodatkowych możliwości w wyjątkowej, malowniczej otoczce. Na gamescomie sprawdzamy, czy nasz bohater potrafi rozpętać prawdziwe piekło w tropikach.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry Far Cry 3 - rzeź w tropikach
Nie sposób nie zwrócić również uwagi na oprawę graficzną nowego Far Cry, która zrobiła na mnie spore wrażenie. Wyspiarskie klimaty zostały bardzo wiernie oddane – mamy tu wysokie palmy, skupiska szałasów, chatki rybackie czy gęstą roślinność utrudniającą przedzieranie się przez boczne dróżki. Całość na PC wygląda naprawdę ładnie (zwłaszcza urzekające widoki z plaży), a co najważniejsze – w trakcie rozgrywki ani razu nie uświadczyłem żadnego loadingu, choć starałem się zwiedzić możliwie największą ilość dostępnego terenu.
Far Cry 3 jawi się jako wciągająca produkcja z mnóstwem totalnie zakręconej akcji i olbrzymią swobodą działania. Choć miałem okazję pokierować poczynaniami Jasona ledwie przez kilkanaście minut, ilość dostępnych rozwiązań, misji pobocznych czy specjalnych lokacji doprawdy poraża i daje nadzieję, że ekipa z Montrealu zaserwuje długie godziny absorbującej rozrywki. W tej grze ciągle coś się dzieje: bandyci szukają sposobności do odstrzelenia nam głowy, kolejni biznesmeni składają nowe, intratne oferty, a zwierzęta radośnie hasają po bezkresnych, zielonych terenach. Szykuje się jeden z najciekawszych tytułów końcówki tego roku, który z pewnością zadowoli graczy liczących na otwartą i dynamiczną rozgrywkę w pięknym otoczeniu.
Amadeusz Cyganek | GRYOnline.pl