Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Przed premierą 15 sierpnia 2012, 15:30

autor: Przemysław Zamęcki

Widzieliśmy Anno Online na gamescom 2012 – ekonomia bez uproszczeń - Strona 2

Gry przeglądarkowe zdobywają coraz większą popularność. Na rynek ten już jakiś czas temu wkroczyło niemieckie Blue Byte, które konsekwentnie zamierza rozbudować bazę tytułów wykorzystujących formułę free-to-play. Anno Online jest jednym z nich.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Autorzy są świadomi konieczności możliwie jak największej interakcji pomiędzy grającymi osobami. Ewentualna bezpośrednia rywalizacja uczestników zabawy czy wprowadzenie trybu PvP pozostają na razie tylko w planach i na pewno nie ujrzymy takich opcji wraz z premierą gry, ale w Anno Online ma istnieć mocny nacisk na konieczność współpracy z innymi. O handlu towarami w domu aukcyjnym już wspominałem. Innym aspektem kooperacji będzie możliwość pomagania znajomym w budowie monumentów. A właściwie konkretnego monumentu – katedry – bo na razie będzie ona jedynym tego typu obiektem. Osoby lubiące zrzeszać się w jakichś związkach mogą założyć gildię. Znajomy może także obejrzeć posiadane przez nas włości lub wypożyczyć statek. Gra pozbawiona będzie jakichkolwiek elementów agresji, a więc nie załapali się do niej chociażby znani z „dużej” serii szpiedzy. Funkcje w rodzaju czatu czy wewnętrznej poczty są oczywistą oczywistością.

Mechanika zabawy ma nie ustępować tej obecnej w regularnej serii, ale autorzy zdają sobie sprawę, że do Anno Online zasiądą osoby zupełnie nieobeznane z jej działaniem. Dlatego niezwykle ważne było zaprojektowanie przyjaznego i zrozumiałego na pierwszy rzut oka interfejsu użytkownika. Oczywiście w grze istnieje także funkcja wirtualnego doradcy sterowanego przez sztuczną inteligencję oraz rozbudowany samouczek. Nie mniej ważna jest informacja, że Anno Online ma być tytułem, w którym nie da się tak po prostu przegrać. Czuwać powinna nad tym SI, zawsze też będziemy mogli skorzystać ze wsparcia znajomych.

Ważnym elementem okaże się wyjątkowość graczy. Pomoże tu rozbudowana opcja stworzenia unikalnego awatara – w sumie z dostępnej garderoby czy fryzur da się wykonać ponad trzy miliony różniących się wizerunków. Również posiadanym statkom zabarwimy kadłuby na dowolny kolor.

W grze obecne mają być mikrotransakcje, wszak z czegoś Blue Byte musi się utrzymywać. Nie przewiduje się jednak na razie więcej interakcji z innymi użytkownikami niż opisane powyżej, więc nie bardzo wiadomo, jaki cel – poza rozwojem gospodarczym – miałby nam przyświecać. Odpowiedź na to pytanie powinniśmy poznać w czwartym kwartale tego roku, bo na ten okres planowana jest premiera Anno Online.

Przemysław Zamęcki | GRYOnline.pl

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.

Age of Darkness to strategia, którą kocham i nienawidzę
Age of Darkness to strategia, którą kocham i nienawidzę

Przed premierą

Na rynku pojawił się Dark Souls gier RTS – mowa o Age of Darkness: Final Stand. Produkcja ta sprawiła, że popadłem w otchłań szaleństwa i rozpaczy. Zapraszam do lektury, jeżeli chcecie się dowiedzieć dlaczego.

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.