Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 19 sierpnia 2011, 08:48

autor: Amadeusz Cyganek

Tryb kooperacji w grze Władca Pierścieni: Wojna na Północy - gamescom 2011 - Strona 2

Moda na Władcę Pierścieni nie przemija – po kilku udanych strategiach pora na napakowaną efektownymi walkami dynamiczną grę akcji. Wojna na Północy czeka!

Po kilkunastu zabitych osiągamy nowy poziom doświadczenia i otrzymujemy punkty, które należy rozdysponować w panelu gracza. Oprócz rozwoju podstawowych cech, takich jak zręczność, siła czy charyzma, spore wrażenie robi rozbudowane drzewko umiejętności, na którym dowolnie lokujemy pozyskane profity. Co prawda w trakcie rozgrywki można stosować tylko cztery z dostępnych specjalnych ataków, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by w każdym momencie odpowiednio modyfikować ich zestaw. Dużo dobrego oferuje też okno ekwipunku – do dyspozycji czeka po kilka sztuk broni każdego rodzaju, a nasz arsenał da się poszerzać, zdobywając oręż po zabitych przeciwnikach lub przeszukując rozrzucone po lokacji skrzynki.

Drugim punktem naszej szeroko zakrojonej akcji obronnej staje się ostrzał wrogów zmierzających na zamkowy dziedziniec po rozstawionych naprędce mostach. Używając balist załadowanych ognistymi strzałami, likwidujemy problem w zalążku. Po chwili mamy do czynienia z dwoma ogromnymi trollami, szturmującymi główną bramę, prowadzącą do wnętrza twierdzy. Naszym zadaniem jest zabicie przerośniętych potworów, zanim zniszczą obydwa skrzydła. Taktyka z mojego punktu widzenia okazuje się prosta – korzystam z lodowych pocisków wystrzeliwanych z magicznej laski i unikam kontaktu z olbrzymem. Nieco większe kłopoty ma krasnolud, który został skazany na walkę w zwarciu, ale łącząc swoje siły, w ciągu kilku minut rozprawiamy się z trollami. Przed nami jeszcze potyczka z niedobitkami, honorowo walczącymi do ostatniego tchnienia. Starcie kończy efektowna scena odcięcia głowy jednemu z wrogów – to tylko jeden z przejawów brutalności, której nie brakuje w Wojnie na Północy. Trzeba jednak przyznać, że twórcy nie epatują krwią w sposób przesadny, choć podczas zadawania ostatecznych ciosów jest ona jak najbardziej widoczna.

Władca Pierścieni: Wojna na Północy to produkcja, z którą można wiązać spore (i co najważniejsze – uzasadnione) nadzieje. To pierwsza gra akcji, która, lecz w stanowczy sposób pokazuje brutalność i twarde zasady rządzące światem wykreowanym przez Tolkiena – plakietka „od lat 18” zobowiązuje. Wydaje się, że spora rzesza fanów Władcy Pierścieni będzie zadowolona, a coś dla siebie znajdą także miłośnicy efektownych walk i epickich starć.

Amadeusz „ElMundo” Cyganek

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?