Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 22 sierpnia 2008, 15:12

autor: Marek Grochowski

Pro Evolution Soccer 2009 - GC 2008 - Strona 2

Na tle next-genowego wydania produkcji EA Sports spotkanie z PES-em na X360 jest zaskakująco dużym rozczarowaniem.

Również dośrodkowania nie wnoszą do mechaniki niczego dobrego. Wrzutki w pole karne trwają niemiłosiernie długo i piłka szybuje w powietrzu wysokim łukiem, jakby ktoś zapomniał ją dobrze napompować. Ze wszystkich możliwych ruchów najlepiej wypadają sprint oraz wślizgi, ale one same nie są w stanie nadrobić błędów rozgrywki, kiedy piłka odbija się od pięt zawodników albo rywale zderzają się ze sobą, będąc metr od niej. Błędy gonią jeden za drugim. Do tego dochodzi jeszcze baaaardzo (i jeszcze trochę) wolne tempo meczu, które nasuwa uzasadnione skojarzenia z PES-em 5, a już na pewno diametralnie różni się od przebiegu potyczek w Pro Evolution Soccer 2008.

W chwili obecnej nowy PES wyraźnie ustępuje FIFIE.

Ekipie Konami udało się za to utrzymać poziom w kwestii grafiki, przy czym nie sposób uniknąć wrażenia, że oprawa wizualna jest nieco zbyt sterylna. Tym niemniej twarze największych gwiazd futbolu wyglądają realistycznie, a ich stroje nie pozostawiają nic do życzenia. Zmieni się to jednak, gdy reprezentacyjne koszulki zastąpią klubowe trykoty, ponieważ po raz kolejny PES będzie miał licencyjne braki, za sprawą których FIFA 09 zyska nad nim jeszcze jedną przewagę.

Po wstępnych testach tytułu na targach Games Convention trudno mówić o czerpaniu z gry tak dużej przyjemności jak w poprzednich latach. Więcej, grywalność i ogólna prezencja produktu jest jak na razie o wiele słabsza niż w next-genowej FIFIE 09. Kto wie, być może przedstawienie największych atutów tytułu autorzy zostawili sobie na ostatnie 22% developingu albo wszystkie wysiłki Konami skupiły się na wersji PC. Jeśli nie, w przyszłym roku „Seabass” znów będzie zmuszony ogłaszać światu, że PES powstaje zupełnie od nowa.

Marek „Vercetti” Grochowski

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.