Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 17 lipca 2008, 10:35

autor: Krzysztof Gonciarz

Fallout 3 - E3 2008 - Strona 2

Fallouta 3 widzieliśmy w akcji trzykrotnie – ani razu jednak nie dane nam było własnymi rękami pokierować postacią Vault Dwellera. Dziś się to zmieniło. Spędziłem nad nową produkcją Bethesdy nieco ponad pół godziny i mogę podzielić się swoimi wrażeniami.

Przeczytaj recenzję Fallout 3 - recenzja gry

Przedmioty które nosimy ze sobą podzielone są na 5 kategorii: broń, ubrania (w tym zbroje), leki, „różne” (wszelkiego rodzaju śmieci) oraz amunicja. Z ciekawszych rzeczy znalazłem tu czapeczkę z daszkiem, w której bohater wyglądał, cóż, trochę niepoważnie. Odnotujmy, że elementy ekwipunku przeglądamy wyłącznie po nazwach, a po kliknięciu na dowolny z nich widzimy jego szczegółowy opis, statystyki i obrazek (najczęściej przedstawiający kultowego chłopczyka w jakiejś śmiesznej pozie). Ostatnim działem Pip-boya jest Data, gdzie to znajdziemy mapę najbliższego otoczenia, mapę świata (obie przedstawione w zielono-czarnych kolorach, jest opcja dodawania na nie własnych znaczników – dzięki nim na kompasie widzimy kierunek, w którym mamy się udać), listę misji, listę notatek (wiadomości i zebrane dzienniki), no i wreszcie radio. O tym ostatnim było wiadomo już od jakiegoś czasu. Jedyną stacją jaką udaje mi się złapać jest Enclave Radio, na którym cały czas lecą pastiszowo-patriotyczne melodyjki – niby w klimacie, ale moim skromnym zdaniem trochę poza konwencją. Przykład usłyszycie w naszym filmiku z konferencji Microsoftu. Ostatnią ciekawostką, jaką znajduje w Pip-boyu, jest podsumowanie liczby znalezionych sekretów. Są tam takie pozycje jak „liczba zjedzonych ciał”, „liczba wizyt tajemniczego nieznajomego” czy „liczba znalezionych figurek Pip-boya”.

Wizyta w postnuklearnej spelunie.

Czas ruszać w drogę. Idąc wzdłuż ścieżki mijam drogowskaz do miasta Megaton, a chwilę później spotykam pierwszych NPC-tów. I tutaj sytuacja zaczyna się komplikować. System dialogów jest w 100% przeniesiony z Obliviona. Czyli: podchodzimy do postaci i wciskamy przycisk akcji, a świat gry zatrzymuje się wpół słowa. Zesztywniałego rozmówce widzimy w centrum ekranu i wybieramy swoje odpowiedzi. Ta drętwa mimika, te teatralne głosy, ta „turowa” sztuczność... Może to osobiste uprzedzenie wynikające z przekarmienia Oblivionem, ale jakieś to wszystko zniechęcające. I nic, że w oryginalnych Falloutach sytuacja była podobna – nawet nie chodzi o mechanikę, ale sposób prezentacji. Twórcom Mass Effecta udało się uczynić każdy dialog w miarę ciekawym wizualnie, tutaj zapowiada się ciężki orzech do zgryzienia.

Pierwszą spotkaną postacią jest Micky – żebrak proszący o wodę. Odmawiam, a co! Kawałek dalej trafiam na handlarza o imieniu Crow. Poza standardową wymianą dóbr na kapsle, oferuje on naprawę przedmiotów. Kolejny NPC nie ma nic do powiedzenia – gdy zostanie aktywowany, odpowiada tylko zaskryptowaną formułkę. Też jak w Oblivionie. Tuż obok stoi sobie Brahmin (dwugłowa krowa) dźwigający na grzbiecie jakieś skrzynie, a kawałek dalej – martwa, przerośnięta mrówka. Nie udaje mi się znaleźć żywej, trafiam za to na grupę Mole Ratów.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.