Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 15 listopada 2004, 07:18

autor: Michał Wiesner

Final Fantasy XII - zapowiedź

..."Nawet nie wyobrażam sobie, aby Final Fantasy XII nie odniosła wielkiego sukcesu, choćby porównywalnego do FFX."

Przeczytaj recenzję Final Fantasy XII - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PS2.

Final Fantasy... nie znam osoby, która nie kojarzy tej jakże wspaniałej, magicznej i często wzruszającej serii gier, składającej się na wielką sagę. Sagę, która gościła na wielu platformach, zarabiając dla swojego producenta – Square-Enix – kolosalne sumy zielonych banknotów, sprzedając się w zawrotnych ilościach kopii. I proszę – od jakiegoś czasu na celowniku pojawiła się kolejna część, tym razem opatrzona numerkiem „XII”, skierowana wyłącznie dla posiadaczy PlayStation 2. W przeciwieństwie do trzech poprzednich eksperymentów noszących w tytule nazwę Final Fantasy (przypomnijmy: Final Fantasy X-2 jako swoisty „mission pack” do FFX; Final Fantasy XI jako MMOcRPG, czyli sieciowy RPG; Final Fantasy: Crystal Chronicles jako zręcznościowy RPG, przeznaczony głównie dla kilku graczy na GameCube'a), najnowsza odsłona „Końcowej Fantazji” powróci do korzeni tradycyjnego erpega, do jakiego zdążył przyzwyczaić nas deweloper w swoich wcześniejszych produkcjach. Można ponownie spodziewać się niezwykle wciągającej, nieprzewidywalnej fabuły, wysokiej grywalności, pięknej grafiki i oszołamiających, potężnych czarów – a przynajmniej takie zapewnienia padły z ust Yasumi Matsuno, producenta i reżysera Final Fantasy XII, który stoi także za tak znanymi tytułami, jak: Ogre Battle, Vagrant Story czy Final Fantasy Tactics.

Historia dwunastej części Final Fantasy osadzona została w świecie znanym z Final Fantasy Tactics Advanced, a konkretniej mówiąc – Ivalice. Akcja jednak rozgrywa się jednak w późniejszej epoce czasowej, kiedy to bezwzględne imperium Arkadianów podbiło już prawie każdy zakątek świata. No, właśnie – „prawie”, bowiem najeźdźcy nie zdobyli jeszcze Rabanastre – pięknego miasta, umiejscowionego w małym księstwie Dalmascam. Jednak do czasu, bowiem wkrótce miasto szturmem zostaje przejęte, wielu mieszkańców ginie, a Arkadianie wprowadzają swoje surowe rządy. Akcja przenosi się w dwa lata później, kiedy miasto nadal jest pod okupacją najeźdźców. I tak naprawdę dopiero wtedy zaczyna się nasza przygoda.

Pierwsze skrzypce w fabularnych zawiłościach gry odgrywać będzie młody Vaan, który w najeździe na miasto stracił swoich rodziców i wylądował na ulicach miasta. Jego marzeniem jest zdobyć statek i zostać w przyszłości sławnym, podniebnym piratem, do czego też z determinacją będzie dążył. Jednak jego priorytetowym celem będzie uwolnienie metropolii spod okrutnych rządów Arkadianów. Wraz z nim przygodę zaczyna jego bardzo bliska przyjaciółka – Penelo. Wspaniała wokalistka, tancerka, a jednocześnie zaciekła wojowniczka, która - podobnie jak Vaan – straciła rodziców w Wielkiej Wojnie, przez co przyszło jej teraz mieszkać na lokalnym bazarze. Do składu bohaterów dołączą także inne postacie: śliczna, młoda księżniczka Dalmascanu o imieniu Ashe, seksowna, pociągająca i doświadczona łuczniczka nazwana Fran, a także stary, podniebny pirat Balthier, który na pierwszy rzut oka przypomina typowego macho. Nie wszystkich jednak zobaczymy już na początku gry, bowiem część bohaterów dołączy do drużyny z czasem – w tym i szanowany generał Basha, uwikłany w morderstwo króla. Oprócz tego do drużyny przyłączą się jeszcze dwie inne postacie, których tożsamość na razie owiana jest wielką tajemnicą.

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?