Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 11 maja 2017, 16:15

autor: Michał Jodłowski

Pillars of Eternity II – rewolucja na miarę Baldur’s Gate II w gatunku RPG? - Strona 2

Pillars of Eternity II zapowiada się na grę w każdym calu większą i lepszą od swojej poprzedniczki. Czyżby Obsidian Entertainment miało dokonać takiego przeskoku, jaki przed laty był dziełem BioWare, gdy Baldur’s Gate II następował po Baldur’s Gate?

Szczegółowość modeli postaci jest zdecydowanie wyższa niż poprzednio. - 2017-05-11
Szczegółowość modeli postaci jest zdecydowanie wyższa niż poprzednio.

Doborowe towarzystwo

Towarzysze protagonisty są jednym z najważniejszych elementów Pillars of Eternity II: Deadfire, zważywszy, że ich liczebność i głębia interakcji z nimi były (i nadal są) przedmiotem dodatkowych celów zbiórki funduszy. Wszystko wskazuje też na to, że kompani tym razem nie będą grupką różnorodnych osób bez szczególnego związku z wątkiem głównym opowieści. Do naszej drużyny powrócą Aloth, Edér i Pallegina, oczywiście zakładając, że Widzącyl zrekrutował ich w „jedynce”, a oni rzeczoną przygodę przeżyli.

Deweloperzy zasugerowali, że kampania Deadfire rozegra się kilka lat po wydarzeniach z poprzedniej części, a nasi dawni towarzysze broni zmienili się od czasu pościgu za Thaosem. Podejrzewam, że szczególny związek z wątkiem Eothasa będą mieli Aloth, Edér i nowa postać – Xoti. Aloth ze względu na pogoń za sekretami bogów, Edér przez rozterki natury moralnej i religijnej, a Xoti – pochodząca z Readceras mniszka i kapłanka Gauna, aspektu Eothasa – ze względu na przeszłość związaną z Wojną Świętego. Poza tym w szeregach naszej drużyny znajdzie się orlański enigmatyk, barbarzyńca trudniący się piractwem, Maia Rua (siostra Kany Ruy) oraz na razie tajemniczy Tekehu – pieśniarz i druid zarazem.

System rozbudowanych relacji między członkami drużyny stanowi nagrodę za osiągnięcie progu trzech milionów dolarów w zbiórce funduszy. Towarzysze protagonisty mają swoje osobowości, a więc i konkretne przekonania, na podstawie których budują własne opinie o głównym bohaterze i jego pozostałych kompanach. Dla przykładu: Edér lubi faunę, a za religijnymi zelotami nie przepada. W związku z powyższym nasze relacje z dyrwoodzkim śmieszkiem zależeć będą m.in. od tego, jak traktujemy zwierzęta i jak zapatrujemy się na sprawę wyznaniowego fanatyzmu. Stosunki z towarzyszami mają również mieć swoje punkty kulminacyjne, np. unikalny dialog czy oskryptowaną interakcję. Owocem sympatii lub antypatii może się okazać także talent, zdolność lub rzadki przepis bądź przedmiot.

W Pillars of Eternity II jedno jest pewne: Eothas jest pamiętliwy i nie wybacza. - 2017-05-11
W Pillars of Eternity II jedno jest pewne: Eothas jest pamiętliwy i nie wybacza.

Mnie szczególnie zaintrygował duet, jaki mogą stworzyć Edér i Xoti. Owa dwójka ma wiele wspólnego, chociażby rolnicze pochodzenie i wiarę, aczkolwiek istnieje między nimi również istotny podział: oboje wywodzą się bowiem z państw, które nie tak dawno temu stoczyły między sobą krwawą wojnę. Co więcej, żeby dodatkowo skomplikować sprawy, nieżyjący brat Edéra, w przeciwieństwie do niego samego, postawił wierność bogu nad swój kraj i walczył po stronie Readceras – miał przy tym okazję osobiście spotkać św. Waidwena, przywódcę Readceras we wspomnianym konflikcie, oraz najprawdopodobniej awatara samego Eothasa.

Nie wierzę, że wszystkie wymienione wyżej czynniki są dziełem przypadku, dlatego też wiążę duże nadzieje z interakcjami wewnątrz drużyny – co najmniej na poziomie drugiego „Baldura”. Jeśli owe relacje zostaną zrealizowane solidnie, podniesienie wspomnianych kwestii oraz wydarzenia z samej kampanii mogłyby prowadzić do ciekawych rezultatów, np. nawiązania przyjaźni (a nawet romansu, bo czemu nie?) między Edérem a Xoti albo do waśni i zmuszenia Widzącego do wyboru któregoś z nich. Antagonizmy wśród członków drużyny, potencjalnie skutkujące rozwaleniem fabularnie niekompatybilnego składu, były wszak ciekawym elementem Baldur’s Gate II (np. bitka między Viconią a Keldornem) czy Planescape: Torment (Anna kontra Nie-Sława, coś pięknego).

Warto też wspomnieć o pomocnikach, czyli członkach drużyny będących niejako hybrydą kreowanych przez gracza awanturników i pełnoprawnych kompanów. Takie postacie mają posiadać swoje osobowości i udźwiękowienie, ale nie staną się częścią opisanego systemu relacji. Aby zrekrutować pomocnika, gracz będzie musiał wykonać wcześniej związany z nim quest.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?