Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Recenzja gry 21 marca 2013, 13:43

autor: Michał Chwistek

Recenzja nowego dodatku do gry Assassin's Creed III - zdrada króla Waszyngtona - Strona 2

Zdrada to drugi epizod Tyranii króla Waszyngtona, będącej fabularnym rozszerzeniem do gry Assassin’s Creed III. Czas dowiedzieć się, czy Connorowi udało się uwolnić z więzienia i jak dalej potoczyły się jego losy w alternatywnej rzeczywistości.

W poprzednim epizodzie Tyranii króla Waszyngtona nasz bohater nauczył się przyzywać watahę eterycznych wilków oraz znikać pod wilczym płaszczem. Kolejna zdolność, którą poznajemy po wypiciu indiańskiego naparu, to lot orła umożliwiający błyskawiczne przemieszczanie się między budynkami. Wystarczy, że wycelujemy w jakieś miejsce oraz wciśniemy odpowiedni przycisk, a Connor zmieni się w ptaka i poleci we wskazanym kierunku. Co ciekawe, lotu możemy użyć ponownie jeszcze przed wylądowaniem, dzięki czemu błyskawicznie przebywamy naprawdę duże odległości.

W Zdradzie dwukrotnie gramy w warcaby, ale nigdy nie kończymy partii zgodnie z zasadami. - 2013-03-21
W Zdradzie dwukrotnie gramy w warcaby, ale nigdy nie kończymy partii zgodnie z zasadami.

Stosowanie nowej mocy sprawia satysfakcję, ale ma również pewną wadę. Już w podstawowej wersji Assassin’s Creed III spędzaliśmy mało czasu na dachach budynków, a lot orła powoduje, że ten najbardziej charakterystyczny element gry staje się zupełnie bezużyteczny. Nowa umiejętność ma jednak spory potencjał i gdyby wprowadzić do niej kilka ograniczeń, mogłaby spokojnie pojawiać się w kolejnych odsłonach cyklu.

Jeśli chodzi o rozgrywkę, to podobnie jak w przypadku Hańby nowe rozszerzenie oferuje jedną główną sekwencję, kilka prostych zadań pobocznych i znajdźki w postaci skarbów oraz wspomnień. Misje zaprojektowane zostały bardzo klasycznie. Polegają przeważnie na podsłuchiwaniu, okradaniu, śledzeniu czy zabijaniu wskazanych delikwentów oraz wykonywaniu przy okazji prostych zleceń dodatkowych. Teoretycznie wspomnień trafia się więcej niż w pierwszej części trylogii, ale są one krótsze, przez co czas potrzebny na ukończenie obu rozszerzeń jest niemal identyczny i wynosi niespełna dwie godziny. Większość wyzwań okazuje się również bardzo liniowa i niemal non stop czujemy się prowadzeni za rączkę. Szkoda, że zabrakło chociaż jednej czy dwóch bardziej rozbudowanych misji, dających możliwość lepszego wykorzystania nowych zdolności Connora.

Ucieczka z więzienia jest szybka i brutalna. - 2013-03-21
Ucieczka z więzienia jest szybka i brutalna.

Tworzenie gier na wzór telewizyjnych seriali nie wydaje się złym pomysłem. Najlepiej dowodzi tego znakomite The Walking Dead uznawane za jedną z najlepszych produkcji ubiegłego roku. Niestety Tyranii króla Waszyngtona na razie daleko do poziomu gier studia Telltale. Zdrada, podobnie jak Hańba, jest krótka, nudna i nie wykorzystuje pełni możliwości nowych zdolności Connora. Czy ostatnia część trylogii zaskoczy nas czymś pozytywnym? Przekonamy się już za miesiąc.

Michał Chwistek | GRYOnline.pl

Michał Chwistek

Michał Chwistek

Lubi gry trudne, ładne lub z dobrą fabułą. Nie kończy ich przez LoL-a i Overwatcha. PS Vita FTW!

więcej