Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 11 sierpnia 2011, 13:37

autor: Remigiusz Maciaszek

Wizyta w Krainie Rozpaczy - recenzja czwartego dodatku do gry Runes of Magic - Strona 2

Dodatek Lands of Despair do gry Runes of Magic niewątpliwie wzbogaca tę darmową produkcję MMO. Oferuje jednak niewiele nowych pomysłów, choć rozbudowuje stare i wypróbowane rozwiązania.

Inną wadą gry, również trochę mniejszego kalibru, są podobne i niespecjalnie ciekawe zadania. System wskazujący miejsca docelowe dla questów prowadzi nas przez świat gry, nie wciągając w jej fabułę i treść. Misje wykonujemy mechanicznie, tym bardziej że większość z nich to proste, niespecjalnie treściwe zapychacze, których jedyną zaletą jest fakt nagradzania punktami doświadczenia. Kolejna sprawa, z której w sumie też trudno uczynić zarzut, to brak dodatkowej rasy. Wiele osób spekulowało na temat rozszerzenia możliwości kreacji postaci o krasnoludy. Takie rozwiązanie zachęciłoby starszych graczy do tworzenia nowych herosów i uatrakcyjniłoby świat gry. Niestety, tworząc nowego bohatera, nadal jesteśmy skazani tylko na ludzi i elfy.

Nowe tereny, mimo że atrakcyjne wizualnie,robią czasem wrażenie odrobinę wtórnych.

Wśród wad muszę jeszcze wymienić dwie, które często dotyczą produkcji zbudowanych na klasycznym i już odrobinę przestarzałym systemie MMO. W walce brakuje dynamiki, na którą stawiają najnowsze tytuły tego typu, a drugim problemem jest niemożność osiągnięcia balansu postaci, co widoczne jest zwłaszcza podczas potyczek PvP.

W pierwszym przypadku trudno liczyć na kompletną przebudowę mechaniki, w drugim natomiast niedociągnięcia da się złożyć na karb systemu dwuklasowego. Ten posiada niewątpliwie wiele plusów, oferując przy tym sporo możliwych kombinacji, nad którymi jednak bardzo trudno zapanować.

Wracając do zalet gry – by nie stworzyć negatywnego wrażenia na temat dodatku, który jak najbardziej należy do udanych, warto wspomnieć o profesjach rzemieślniczych, które w większości recenzji Runes of Magic są pomijane, a to – moim zdaniem – błąd.

Mimo że w przypadku tej produkcji wielokrotnie pojawia się zarzut wtórności pomysłów i czerpania rozwiązań stosowanych już wcześniej w bardziej renomowanych tytułach, akurat profesje rzemieślnicze zostały skonstruowane bardzo dobrze. Gdybym miał silić się na jakieś porównania, wskazałbym na Ultimę Online, która – mimo że należy do wiekowych już dzieł – dla wielu jest w tym aspekcie niedoścignionym wzorem.

Zabawa z profesjami rzemieślniczymi wymaga sporo zaangażowania. Wydobywanie, przerabianie i zdobywanie potrzebnych materiałów zabiera sporo czasu, ale daje również dużo satysfakcji. Oczywiście pod warunkiem, że ktoś lubi tego typu rozrywkę.

System walki jest odrobinę statyczny, ale miejscami także widowiskowy.

Podsumowując, trzeba przyznać, że rodzimy Frogster w kwestii swojej najważniejszej, bądź co bądź, oferty spisuje się nieźle. Spolszczenie zasługuje na pochwałę, mimo że nie obyło bez pewnych błędów. Cieszy również balans między postaciami tworzonymi w oparciu o realną gotówkę, a tymi, które budowane są bez finansowego wsparcia. W tym aspekcie pojawiają się oczywiście pewne zarzuty, jednak w swojej karierze recenzenta i gracza MMO, spotkałem się z całą masą systemów płatności, które zdecydowanie rujnowały balans rozgrywki. Tutaj udało się tego w znacznym stopniu uniknąć.

Rozszerzenie Lands of Despair jest dla Runes of Magic świetną kontynuacją wypróbowanych rozwiązań. Produkcja ta nie zmieniła się specjalnie pod jego wpływem, ale stała się obszerniejsza, a gracze otrzymali dodatkowe możliwości. Brakuje jednak innowacyjnych zmian w systemie prowadzenia rozgrywki oraz nowych ras czy klas, które urozmaiciłyby zabawę. Jeśli ktoś jest fanem tego tytułu – nie będzie zawiedziony. Jeśli jednak wcześniej nie wzbudził on Waszego zainteresowania, to prawdopodobnie nie zmieni tego wprowadzenie rozdziału czwartego.

Remigiusz „Rock Alone” Maciaszek

PLUSY:

  1. polska lokalizacja;
  2. rozwinięcie dobrych i sprawdzonych rozwiązań;
  3. rozbudowa systemu dwuklasowego.

MINUSY:

  1. słabo zarysowana fabuła;
  2. drobne błędy w tłumaczeniach;
  3. balans postaci;
  4. przestarzały silnik graficzny.