Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 5 czerwca 2009, 10:25

autor: Maciej Stępnikowski

The Sims 3 - recenzja gry na PC - Strona 3

Po blisko pięciu latach od premiery drugiej części i wielu, wielu dodatkach do niej, na sklepowe półki trafia gra The Sims 3. Czy jest równie dobra jak poprzedniczka?

Praca to jeden z głównych elementów gry. Daje pieniądze, dzięki którym kupujemy nowe obiekty czy rozbudowujemy dom. Zdobywamy ją, jak w przeszłości, korzystając z gazety, komputera bądź – co nowe – po prostu jadąc do budynku, gdzie mieści się potencjalne źródło zarobkowania. Aby awansować, musimy ulepszać swoje umiejętności. Jednak, co ciekawe, w panelu naszego Sima nie widzimy od razu ich wszystkich (dziesięciu) dostępnych w grze. Każdej umiejętności musimy się nauczyć, żeby się tam pojawiła, np. korzystając z kursów. Dalej rozwijamy je tradycyjnie, charyzmy np. uczymy się przed lustrem, a fizycznie rozwijamy się na bieżni. Przy każdej umiejętności znajdują się dokładne statystyki dotyczące naszych poczynań. Przy Simie rozwijającym się sportowo czytamy, ile kilometrów przebiegł, ile godzin ćwiczył siłowo i wytrzymałościowo. Przy tym, który rozwija umiejętności pisarskie, widzimy, ile książek przeczytał i napisał, ile łącznie stron stworzył, ile z tych książek okazało się gniotami, przebojami czy bestsellerami oraz ile na nich zarobił. Jest tak przy każdej umiejętności. Poza tym każda z nich oferuje dodatkowe wyzwania, np. napisanie pięciu książek danego gatunku literackiego. Ich wypełnienie wiąże się z dodatkowymi bonusami – w tym przypadku wyższymi honorariami za napisane książki. W związku z rozwojem umiejętności nasi przyjaciele czy współpracownicy mogą mieć dla nas małe zadania, które przynoszą dodatkowy, niewielki, zarobek. Takie rozbudowanie systemu umiejętności naprawdę motywuje do rozwoju.

Pieniądze można też zarabiaćw zaciszu swojego domu jako pisarz czy malarz.

W grze dostępnych jest kilka karier, nie są one już tak monotonne. Musimy dbać o dobre samopoczucie oraz o własny rozwój, szczególnie że w przypadku niektórych zajęć musimy być wyjątkowo dobrze przygotowani danego dnia. Niektóre kariery mają odgałęzienia – od pewnego poziomu możemy podążać dwiema ścieżkami. Simy posiadają także pragnienia życiowe, które czasami są właśnie osiągnięciem szczytu danej kariery. Są one zależne od cech charakteru Sima. Na co dzień trzeba także pamiętać, by uzupełniać zapasy w lodówce. Wybierając się do miasta, do sklepu spożywczego, kupujemy konkretne produkty, z których możemy stworzyć daną potrawę – brak jakiegoś składnika uniemożliwia jej przyrządzenie. Rozbudowie uległa też biblioteczka, gdzie można gromadzić konkretne tytuły, które nabywamy w księgarni. Sim uczący się gotowania potrzebuje książki na ten temat na odpowiednim poziomie, a kobieta w ciąży może zechcieć poczytać coś o wychowywaniu małych Simów. Pozycji jest mnóstwo – na każdą okazję. Może to niewiele zmian, jednak uatrakcyjniają i rozwijają rozgrywkę.