autor: Maciej Jałowiec
Battlefield 2142 - recenzja gry
Mnóstwo kontrowersji, komentarzy i opinii. Spisać nowego Battlefielda na straty, czy też może wręcz przeciwnie, wychwalać?
Recenzja powstała na bazie wersji PC.
Nie da się ukryć, że EA i DICE bardzo wysoko podniosły poprzeczkę przy okazji Battlefielda 2. Pomimo serii wpadek, jakie miały miejsce przy okazji patchów do tej gry, był to dynamiczny i niezwykle grywalny shooter online. Najnowsza cześć cyklu musi więc sprostać nie lada zadaniu, jakim jest przeskoczenie owej poprzeczki i pokazanie, że seria nadal się rozwija. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy BF2142 zwycięża w konfrontacji ze swoim poprzednikiem, niemniej jednak z całą stanowczością można powiedzieć, że dorównuje mu niemalże w każdym calu.
Złe miłego początki
Jednym z argumentów uzasadniających niechęć niektórych graczy do nowego Battlefielda są kontrowersje, jakie wzbudził ten tytuł w dniu, gdy wylądował on na półkach sklepowych w Stanach Zjednoczonych. Chodziło głównie o oprogramowanie typu spyware, jakie instaluje się wraz z grą. Jego zadanie polega na rejestrowaniu adresu IP użytkownika i kilku innych danych, co później jest wykorzystywane przy generowaniu reklam na billboardach w grze. Na szczęście, ów program wydaje się być spyware’em tylko z nazwy, gdyż nie ingeruje on w żaden sposób w pliki cookies. Ponadto, podczas mojej kilkudniowej przygody z grą, ani razu nie zdarzyło mi się oglądać żadnych materiałów reklamowych, zatem albo oprogramowanie potrzebuje nieco więcej czasu, by pokazać pazurki, albo nie jest w stanie poradzić sobie ze zmiennym IP, którym dysponuję. Jak na razie, na billboardach umieszczone są reklamy firm takich jak, na przykład, Vuckan. Śmiem twierdzić, że jest to organizacja fikcyjna, wymyślona po to, żeby czymś zapełnić powierzchnię reklamową, przynajmniej na początku. Na łamach serwisu Gry-OnLine pojawił się również sposób zablokowania niechcianego oprogramowania, z którego można profilaktycznie skorzystać.
Pamiętam, jak przy okazji zapowiedzi Battlefielda 2142 pół żartem, pół serio zaproponowałem wytypowanie, jak wiele czasu od premiery upłynie, zanim pojawi się pierwszy patch. Pomysł nie był bezsensowny, jednakże jakiegokolwiek terminu byśmy nie wytypowali, rzeczywistość prawdopodobnie i tak by nas zaskoczyła, bowiem pierwszy patch do BF2142 pojawił się PRZED oficjalną premierą gry! Usuwa on problemy techniczne gry związane z jej nagłym wyłączaniem się. Patch jest do ściągnięcia z Internetu, natomiast wersja gry udostępniana przez EA Downloader ma go już zaaplikowanego.
Na domiar złego, nowy BF powtarza ten sam błąd, co poprzednik. Chodzi o naliczanie statystyk w grze. Podczas rozgrywki udało mi się zebrać tyle punktów, że powinienem kilka razy awansować i dostać możliwość odblokowania paru ciekawych elementów wyposażenia. Tymczasem, zaktualizowanie tych danych trwało całą noc i dopiero następnego dnia mogłem skorzystać z opcji odblokowania. Teraz, po kilka dniach od premiery, EA wydało oświadczenie, w którym mowa jest o zmienieniu serwera rankingowego, co spowoduje zarejestrowanie nowych danych statystycznych, i to rzeczywiście pomaga. Dodam też, że kilka odznak czasami w ogóle może nie zostać zaliczonych i trzeba starać się o nie od nowa. Co prawda, odznaki, baretki, medale itp. w żaden sposób nie wpływają na sposób prowadzenia rozgrywki, lecz skoro producent i wydawca zdecydowali się na wprowadzenie takiego elementu, to powinni wykonać go porządnie.