autor: Łukasz Gajewski
Sid Meier's Civilization IV - recenzja gry - Strona 10
Gry komputerowe jak każda z dziedzin rozrywki mają swoich klasyków i mistrzów. Sid Meier jest jednym i drugim, a przynajmniej dwie z firmowanych jego nazwiskiem gier bez wątpienia na stałe weszły do kanonu. Jedną z nich jest Cywilizacja.
Podsumowanie
Twórcy od czasów pierwszej Cywilizacji (wczesne lata 90, karta VGA, komputery 286) dążyli do osiągnięcia równowagi między symulacją świata a interesującą grą strategiczną. Kolejne wersje wprowadzały nowe rozwiązania, unowocześniały grafikę, ale nie zmieniały istoty gry.
Czwarta część korzysta z dokonań swoich poprzedniczek, korzystając z inspiracji również innych, podobnych gier (Alphy Centauri czy konkurencyjnej serii Call to Power). Dzięki doświadczeniu swoich autorów Cywilizacja 4 jest najlepszą grą w swojej klasie, moim zdaniem detronizując niepokonaną do tej pory Alphę Centauri.
Do ręki dostajemy produkt dojrzały, w którym każde rozwiązanie jest wynikiem przemyślanej decyzji autorów. Gra unika zarówno nadmiernej złożoności jak i zbytniej prostoty. Gdzieś, wśród licznych wypowiedzi, jakie pojawiły się zaraz po premierze, ktoś napisał, że Cywilizacja 4 to w zasadzie powrót do źródeł – upraszając pewne aspekty gry w stosunku do trzeciej i drugiej części upodabnia się pod pewnymi względami do pierwszej Cywilizacji. Najnowsze dzieło Sida Meiera mimo współczesnej oprawy graficznej i poważnych zmian w rozgrywce daje odczuć, że pod tymi wszystkimi nowinkami silniej niż kiedykolwiek wcześniej widać genialny pomysł i znakomitą realizację. Czy mamy „Strategię Wszechczasów”? Pewnie nie. Ale Cywilizacja 4 jest temu bliższa niż jakakolwiek inna, znana mi gra.
Łukasz „Gajos” Gajewski
PLUSY:
- sześć i pół tysiąca lat pisania alternatywnej historii;
- gra na lata – każda rozgrywka jest inna;
- znakomita oprawa graficzna i muzyczna;
- rozbudowany, bardzo dobrze przemyślany model rozgrywki;
- ulepszona dyplomacja;
- znakomity system walki;
- mocna AI;
- ogromne możliwości modowania – włącznie z AI i samą mechaniką gry;
- „jeszcze tylko jedna tura...”.
MINUSY:
- problemy techniczne;
- pozostałe drobiazgi: dziwna artyleria, cywilopedia, niemożność burzenia miast i budynków.