Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 8 października 2017, 11:30

autor: Grzegorz Misztal

Sleeping Dogs. 8 niezłych gier, które nie odniosły sukcesu

Są takie gry, które – choć nieźle oceniane – dostarczyły swoim twórcom więcej powodów do zmartwień niż radości (czyt. nie zarobiły na siebie). Przed Wami osiem takich właśnie produkcji.

Sleeping Dogs

Liczba sprzedanych kopii: ok. 1,8 mln; twórcy twierdzą, że choć gra odniosła sukces pod względem jakości, okazała się jednak poważną porażką finansową.

Praca policjanta z wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną jest bardzo niebezpieczna. Szczególnie wtedy, gdy jako podwójny agent musimy wniknąć w szeregi największego gangu w Chinach. Jako detektyw Wei Shen działamy pod przykrywką, choć z biegiem czasu robi się to coraz trudniejsze. Granica między życiem jako przestępca i jako policjant zaciera się, a my stajemy w obliczu kolejnych wyborów moralnych... w którą stronę ostatecznie pójdziemy?

Sleeping Dogs to jedna z najciekawszych produkcji sandboksowych w historii. Grę na pierwszy rzut oka można uznać za klon GTA, jednak będzie to niesprawiedliwe. Tytuł broni się bowiem oryginalnymi pomysłami, takimi jak rozbudowany system walki wręcz czy system dobry/zły policjant, który ocenia nasze poczynania. Nasze postępki nie przechodzą bez echa – jeśli zachowujemy się jak przestępcy, zabijamy innych czy krzywdzimy cywilów, tracimy reputację u policji, choć zdobywamy renomę w gangu. Jeśli natomiast bierzemy udział w pościgach, łapiemy opryszków i unikamy przemocy, jesteśmy cieplej postrzegani przez służby porządkowe. Ma to o tyle duże znaczenie, że w grze obecny jest rozbudowany system rozwoju postaci. Uczymy się nowych ciosów, umiejętności (zależnie od frakcji) i zwiększamy parametry naszego bohatera.

Gra ma znakomicie opowiedzianą fabułę i zwroty akcji, które potrafią zszokować. Konstrukcja misji i liczne aktywności poboczne dają złudzenie, że miasto naprawdę żyje. Twórcy pieczołowicie przygotowali różne dzielnice Hongkongu i udało im się oddać specyficzny azjatycki klimat tego miasta. W grze zwiedzamy porty rybackie, slumsy, świątynie i masę innych charakterystycznych miejsc. Natrafiamy tu na wiele ukrytych znajdziek, szkoły uczące nowych stylów walki czy dodatkowe misje. W tytule zadbano o balans między sekwencjami strzelanin a kolejnymi pojedynkami kung-fu rodem z filmów akcji. Mocną stronę tej produkcji stanowi również muzyka w stacjach radiowych, która jest wyjątkowo urozmaicona.

Choć tytuł ten zebrał świetne oceny, jego sprzedaż nie należy do imponujących. Szczególnie biorąc pod uwagę koszty produkcji i oferowaną jakość. W 2014 roku gra doczekała się ponownego wydania z ulepszoną grafiką i 24 DLC. Sleeping Dogs: Definitive Edition można nabyć za grosze, otrzymując w zamian świetną i urozmaiconą produkcję. Warto!

Dlaczego warto wrócić do tej gry?

  1. Tytuł oferuje niezłą fabułę z ciekawymi misjami i wieloma zwrotami akcji.
  2. W Hongkongu czeka masa aktywności pobocznych.
  3. System walki i nauka kolejnych combosów są satysfakcjonujące.
  4. Klimat gry przez większość czasu jest lekki i zabawny.

Grzegorz Misztal

TWOIM ZDANIEM

Którą z wymienionych gier wspominasz najlepiej?

The Chronicles of Riddick
23,3%
Sacrifice
7,8%
Giants: Citizen Kabuto
11,8%
DMC: Devil May Cry
8,8%
Ghost Master
11,8%
Anachronox
1,7%
Original War
8,1%
Sleeping Dogs
26,7%
Zobacz inne ankiety
Sleeping Dogs

Sleeping Dogs

Original War

Original War

Ghost Master

Ghost Master

DMC: Devil May Cry

DMC: Devil May Cry

Giants: Obywatel Kabuto

Giants: Obywatel Kabuto

Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay

Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay

Sacrifice

Sacrifice

Anachronox

Anachronox

Do dwóch razy sztuka – gry, które nie chwyciły za pierwszym razem
Do dwóch razy sztuka – gry, które nie chwyciły za pierwszym razem

Rocket League, Fortnite: Battle Royale czy nawet Red Dead Redemption – żadna z tych gier nie powstałaby, gdyby ich twórcy poddali się już po pierwszej porażce. Bo dobry pomysł to nie wszystko.

Zrobione za granicą, ukochane nad Wisłą. Kultowe gry Polaków
Zrobione za granicą, ukochane nad Wisłą. Kultowe gry Polaków

Są takie gry, które – choć powstały za granicą – największym kultem otaczane są w Polsce. Wybraliśmy najciekawsze z nich i spróbowaliśmy poszukać przyczyn tej niesamowitej popularności na Wisłą.

Krytykowane, ale kochane – nisko ocenione gry, które zdobyły serca graczy
Krytykowane, ale kochane – nisko ocenione gry, które zdobyły serca graczy

Znacie to uczucie, gdy Wasza ulubiona gra jest mieszana z błotem przez recenzentów? My też, dlatego zrobiliśmy zestawienie pozycji, które dostały od krytyków niezbyt wysokie oceny, a mimo to dziś cieszą się wielkim uznaniem.