filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 20 września 2017, 14:19

Ile zarabiają filmowe adaptacje gier - 28 najbardziej dochodowych growych filmów

Łatwo poużywać sobie na adaptacjach gier wideo. Zazwyczaj nie wychodzą najlepiej, ale jednak wciąż powstają. Zawsze istnieje bowiem szansa, że przyniosą zysk. Zobaczmy więc, które z nich i jak sobie poradziły.

Spis treści

22. Pokemon 3: The Movie (2000)

W SKRÓCIE:

  1. Data premiery: 2000
  2. Łączny dochód filmu na świecie: 68 milionów dolarów
  3. Dochód w Polsce: brak danych
  4. Szacowany budżet: 16 milionów dolarów

Spora część widzów wybiera tę odsłonę jako jedną z najlepszych kinówek o pokemonach. Rzeczywiście, twórcy przyłożyli się do warstwy emocjonalnej – techniczna jak zwykle stała na wysokim poziomie – i lepszego wykorzystania tytułowych stworków z pożytkiem dla fabuły. Tym razem dla trenera Asha sprawa jest bardziej osobista, a pokemonowy przeciwnik głównego bohatera ma dość konkretną motywację, by robić to, co robi. Niektórzy odbiorcy twierdzą też, że to jedna z bardziej uniwersalnych kinówek.

Czy warto zobaczyć?

Prawdopodobnie to jedna z ostatnich możliwości, by wskoczyć w kinowe lub telewizyjne uniwersum pokemonów – i się nie pogubić.

21. Hitman: Agent 47 (2015)

W SKRÓCIE:

  1. Data premiery: 2015
  2. Łączny dochód filmu na świecie: 82 miliony dolarów
  3. Dochód w Polsce: 342 tys. dolarów
  4. Szacowany budżet: 35 milionów dolarów

O ile pierwszy Hitman z 2007 roku wykazywał jeszcze cechy, dzięki którym można go było nazwać filmem, o tyle Agent 47 wygląda już jak wyrób filmopodobny. Marne efekty specjalne i słaba choreografia to jedno, ale scenariusz – nawet jak na standardy kina sensacyjnego – leży i pochlipuje w kącie. Akcja nas nie angażuje, a co gorsza – zamiast wykorzystać skradankową naturę gry, której przy odrobinie pomysłowości można było użyć do podbicia napięcia – zrobiono z tej produkcji kiepską podróbę Commando. To twór plasujący się tylko oczko wyżej od wczesnych prób Uwe Bolla.

Czy warto zobaczyć?

Chyba. Sobie. Żartujecie.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Obecnie jest szefem działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej