Battlefield 1: W imię cara. Gry września – najciekawsze premiery i konkurs
Wakacje dobiegają końca, a wraz z wrześniem nadciągną duże tytuły o słusznej sile rażenia. Będziemy znowu kopać piłkę z seriami FIFA i PES, a także walczyć w Destiny 2, podbijać w Total War: Warhammer II i przeżywać przygody w Divinity: Original Sin II.
Battlefield 1: W imię cara
data premiery – 30 września
DICE nie odpuszcza i kuje battlefieldowe żelazo, póki gorące. W imię cara (ang. In the Name of the Tsar) to drugie duże DLC do przebojowej strzelaniny o tematyce I wojnie światowej. Nowy dodatek pozwala ruszyć w bój w rosyjskich kamaszach, z karabin w ręku i z imieniem ojczulka cara na ustach.
In the Name of the Tsar udostępnia misje umiejscowione na mroźnym terenie, ale pozwala też wziąć udział np. w natarciu Brusiłowa w Galicji. Wraz z nowymi obszarami i stronnictwem DICE dorzuciło również trochę ciężkiego sprzętu charakterystycznego dla carskiej armii. Broń, wozy i samoloty czy jednostki konne, jak np. huzarzy.
Front wschodni był trudny pod względem zaopatrzenie. Surowa zima nie wybaczała, więc logicznym wzbogaceniem zawartości Battlefielda będzie nowy tryb gry wieloosobowej o nazwie „zrzut zaopatrzenia”. Gracze stoczą w nim walkę o zasoby. A za dobre sprawowanie dostaniemy nowe odznaczenia, medale i nieśmiertelniki.
Weźmiecie udział w wielkiej wojnie w imieniu cara, jeśli:
- i tak zagrywacie się w Battlefielda 1;
- brakowało Wam rewirów oferowanych przez dodatek;
- chcecie wziąć udział w wojnie o zasoby.
