Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Publicystyka 9 sierpnia 2017, 15:15

Interaktywna rozrywka na czerwono. Militarna propaganda w grach wideo

Od amerykańskiej armii aż po Hezbollah rządy i militarne organizacje od lat sięgają po gry wideo, by dotrzeć ze swoim przekazem do młodszych odbiorców. Jak sprawdza się propaganda prowadzona z użyciem interaktywnej rozrywki?

Interaktywna rozrywka na czerwono

Ale choć to Stany Zjednoczone odniosły największy propagandowy sukces z America’s Army, inne państwa także zaczęły wykorzystywać gry do promowania pożądanych przez siebie wartości. Na przykład rosyjskie władze zapowiedziały w 2013 roku program rządowego wsparcia dla deweloperów, którzy produkowaliby tytuły patriotyczne, pokazujące „prawdziwy” obraz historii. Na razie program wydaje się stać w miejscu – przy obecnym zaangażowaniu w Syrii oraz na Ukrainie trudno się spodziewać, by armia przeznaczała fortunę na interaktywną rozrywkę – ale niewykluczone, że rządzący niedługo wrócą do tego tematu.

Rosjanie bardzo ostro podchodzą również do gier, które przedstawiają ich żołnierzy w nieodpowiednim świetle. Przekonali się o tym deweloperzy Company of Heroes 2, którzy znaleźli się w ogniu krytyki za nakreślony w swojej produkcji obraz Armii Czerwonej. Rosyjscy gracze zasypali twórców oskarżeniami o prozachodnią propagandę i historyczne kłamstwa, czym ostatecznie doprowadzili do wstrzymania sprzedaży tytułu na terenie całego kraju. Z kolei w 2014 roku deputowany Dumy Oleg Mikheev zaproponował, by twórców gier, które ukazują Rosjan w nieodpowiednim świetle, karać wysokimi grzywnami.

W artykule skupiliśmy się na propagandzie militarnej, ale gry potrafią przekazywać też całkowicie odmienne idee. Organizacja PETA przygotowała m.in. przeglądarkową pozycję Super Chick Sisters, wzorowaną na serii Mario, której głównym celem jest zachęcenie graczy do bojkotu sieci McDonald’s. Niemalże misyjny charakter ma Left Behind: Eternal Forces, tytuł promujący chrześcijaństwo i przestrzegający przed Sądem Ostatecznym. Z kolei Ethnic Cleansing, produkcja rasistowskiego, nacjonalistycznego ugrupowania National Alliance, każe graczom zabijać osoby o innym kolorze skóry niż biały, zaś Muslim Massacre – jak możecie się domyślić – nagradza za unicestwienie jak największej liczby muzułmanów. Jak widać, przy pomocy interaktywnej rozrywki można promować praktycznie każdy przekaz...

Symulator lotniczy ILYA Muromets miał być pierwszą produkcją z serii patriotycznych rosyjskich tytułów. Na razie jednak nie doczekał się towarzystwa. - Sprzed komputera do Iraku. Militarna propaganda w grach wideo - dokument - 2021-10-26
Symulator lotniczy ILYA Muromets miał być pierwszą produkcją z serii patriotycznych rosyjskich tytułów. Na razie jednak nie doczekał się towarzystwa.

Graniczącym z Rosją Chinom propaganda w grach także nie jest obca. Ba, w Państwie Środka istnieje nawet osobna kategoria produkcji, skupiających się właśnie na przekazywaniu „odpowiednich” wartości. Choć „czerwone gry”, jak nieformalnie nazywany jest ten rodzaj rozrywki, stanowią niewielką część tamtejszego rynku, pokazują zarówno wydarzenia historyczne, jak i potencjalne scenariusze przyszłości – dla przykładu Glorious Mission przedstawia hipotetyczny atak na Wyspy Senkaku, będące obiektem sporu terytorialnego między Chinami a Japonią.

Główne zasady tworzenia tego typu produkcji są proste: protagonistami okazują się zawsze żołnierze Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, wrogami Japończycy lub Amerykanie, sterowanie jest łatwe do opanowania. Najważniejszą regułą jest jednak to, że chińskie wojska nie przegrywają. We wspomnianym wcześniej Glorious Mission obrażenia, jakie może odnieść gracz, nigdy nie skutkują jego śmiercią; nie ma nawet momentów, że umiera ktoś z naszego oddziału. I prawdopodobnie właśnie dlatego produkcje te nie są tak przekonujące jak na przykład America’s Army – w imię propagandowego przekazu odziera się je z wyzwania, a więc z elementu, który przyciąga wielu graczy do interaktywnej rozrywki.

W „czerwonych grach” chińska armia zawsze zwycięża. Nic więc dziwnego, że nie cieszą się one popularnością wśród graczy chcących sprawdzić swoje umiejętności. - Sprzed komputera do Iraku. Militarna propaganda w grach wideo - dokument - 2021-10-26
W „czerwonych grach” chińska armia zawsze zwycięża. Nic więc dziwnego, że nie cieszą się one popularnością wśród graczy chcących sprawdzić swoje umiejętności.

Jednak nie tylko największe mocarstwa mogą poszczycić się wykorzystywaniem gier do swoich celów. W przypadku Azerbejdżanu na przykład propagandowa pozycja dotycząca wojny toczonej z Armenią o Górski Karabach była pierwszym trójwymiarowym tytułem w historii tego państwa i bez wątpienia stanowiła jakąś inspirację dla tamtejszych deweloperów. Wydane w 2012 roku Under Occupation: Susa co prawda wyglądało szpetnie i nie mogło pochwalić się szczególną grywalnością, ale i tak zyskało wsparcie azerskiego Ministerstwa Młodzieży i Sportu, które pomogło w produkcji kontynuacji i zapowiedziało, że gry o tematyce historycznej, promujące patriotyczne wartości, nadal będą w Azerbejdżanie powstawać.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

Syrian Warfare

Syrian Warfare

America's Army: Operations

America's Army: Operations

America's Army: Proving Grounds

America's Army: Proving Grounds

America's Army: Special Forces

America's Army: Special Forces

America's Army 3

America's Army 3

Granie w kraju szariatu – Iran z padem w ręku
Granie w kraju szariatu – Iran z padem w ręku

Iran przez swoje wrogie stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, w świadomości wielu stoi na uboczu świata globalnej rozrywki. Okazuje się, że Irańczycy to zapaleni gracze, którzy nie tylko sami bawią się z padem w ręku, ale i tworzą coraz więcej tytułów.

Komuniści w grach wideo - propaganda, absurdy i kontrowersje
Komuniści w grach wideo - propaganda, absurdy i kontrowersje

Przyzwyczailiśmy się do jednorodnego przedstawienia nazizmu w grach wideo. Jak wygląda sprawa z komunizmem i stalinizmem? Jak na przestrzeni lat ukazywano ten zbrodniczy system?

Propaganda w grach wideo - manipulacje w Call of Duty i innych strzelaninach
Propaganda w grach wideo - manipulacje w Call of Duty i innych strzelaninach

Co wspólnego ma America's Army z Aleksandrem Wielkim? Komu zależy na lokowaniu produktów w Call of Duty? Dlaczego tyle strzelanin osadzonych jest w realiach nowoczesnych konfliktów?