Najlepsze bijatyki – redakcyjne top 15 serii bijatyk

Cztery bijatyki z uznanych serii debiutujące na rynku w ciągu jednego miesiąca – takiego dobrobytu nie mieliśmy w gatunku od dawna. Z tej okazji sprawdziliśmy, w jakich grach najbardziej lubimy w redakcji prać się po twarzach.

Spis treści

5. Marvel vs. Capcom

W Marvel vs. Capcom do dyspozycji graczy oddano rekordową liczbę prawie sześćdziesięciu grywalnych postaci.

W SKRÓCIE:

Rok premiery pierwszej odsłony cyklu: 1998
Producent: Capcom
Platformy: automaty, Dreamcast, PS1, PS2, PS3, PS4, PS Vita, Xbox, Xbox 360, PC

Pierwsza część Marvel vs. Capcom była wynikiem wieloletniej ewolucji – zaczęło się od wspomnianego już X-Men: Children of the Atom, a następnie pracownicy Capcomu wzięli się za superbohaterów w Marvel Super Heroes. Kolejnym krokiem było zderzenie ich z postaciami ze Street Fightera, by ostatecznie całość doprowadziła do powstania gigantycznego crossovera, w którym spotkały się postacie z najróżniejszych gier japońskiej firmy oraz z komiksów Marvela. Pomysł chwycił na tyle mocno, że przerodził się w całą serię, a jesienią spodziewamy się debiutu jej czwartej odsłony.

Oprócz plejady rozpoznawalnych postaci cykl charakteryzuje bardzo wysoki poziom efektowności, objawiający się dużym stężeniem rozbłysków i wybuchów, wysoką dynamiką starć i naciskiem na toczenie długich fragmentów walk w powietrzu. Ponadto zazwyczaj w potyczkach udział biorą nie pojedynczy wojownicy, a zespoły składające się z dwóch bądź trzech postaci wymieniających się w trakcie starć i w razie potrzeby wzajemnie sobie asystujących. Ze względu na problemy licencyjne seria była przez jakiś czas trudno dostępna, ale wraz z zapowiedzią kolejnej odsłony do dystrybucji cyfrowej powróciła (i przy okazji zadebiutowała na nowych platformach) jak dotąd najnowsza jej iteracja – Ultimate Marvel vs. Capcom 3.

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM