Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 7 marca 2017, 16:36

Monastyr – ponury świat płaszcza i szpady. 9 systemów RPG, które chcemy jako gry wideo

Dopiero co wyszedł nowy Torment, gra osadzona w settingu Numenery, wyczekujemy też adaptacji Cyberpunku od CD Projektu. A to przecież nie jedyne systemy RPG, które gracze chcieliby zobaczyć na ekranach konsol i PC.

Monastyr – ponury świat płaszcza i szpady

Wyobraźcie sobie, że trzech muszkieterów walczy na granicy cywilizacji z demonami, podczas gdy za ich plecami złowrogi kardynał knuje polityczne spiski. Intrygi, które zniszczą życie naszych dzielnych wojaków, pogrzebią ich honor i doprowadzą do upadku, mimo że byli to szlachetni ludzie. Dodajmy nieszczęsnego marynarza-handlowca, który zawarł pakt z diabłem, by wydostać się z więzienia na wyspie, a następnie odnajduje skarb i z zamiarem zemsty wraca do miasta, gdzie został zdradzony. Cena za spełnienie tego pragnienia będzie jednak zbyt wysoka.

A to tylko kilka przykładów tego, co może spotkać damy i śmiałków, którzy wkroczą w świat Monastyru – polskiego systemu RPG autorstwa Ignacego Trzewiczka, Michała Blachy i Michała Oracza.

Gra zabiera nas do Dominium – wielkiego, zróżnicowanego uniwersum, przypominającego Europę z przełomu XVII i XVIII wieku. Spokojnie znaleźlibyśmy tu odpowiedniki państw Starego Kontynentu, skryte za innymi nazwami, magią i tajemniczymi istotami. Kraje skupione wokół Cesarstwa toczą tu nieustającą wojnę z deviriami, szatańskim pomiotem napierającym z zachodu. Zło sięga jednak głębiej, do ludzkich dusz. Tutaj niewiara nie ma sensu – modlitwa do Boga może być Twoją ostatnią deską ratunku.

Tym, co wyróżnia ten system, jest sposób kreacji postaci determinujący całą późniejszą historię. Najistotniejszą rolę odgrywa biografia bohatera – konkretnie zaś moment, w którym upadł, stracił majątek, honor, miłość, przyjaźń... lub wszystko naraz. Te piękne wartości walczą o lepsze z podszeptami diabła i zwyczajną ludzką podłością. Na swej drodze możemy spotkać zarówno ludzi szlachetnych, jak i najgorsze szuje, najczęściej jednak będziemy brnąć w morzu szarości. Naszym podstawowym celem jest zaś podnieść się z kolan, stać kimś nowym, odkupić winy lub ocalić, co się da, ze starego życia.

Monastyr to dark fantasy pełną gębą. Ciężkie i ponure. Narracyjne. Nastawione na snucie opowieści o ludziach upadłych, próbujących stawić czoła deviriom i innym przeciwnościom losu – a przede wszystkim własnym słabościom. Cyferki schodzą tu na dalszy plan. System nadaje się do prezentowania rozmaitych historii – takich, które zabiorą nas na bal pełen pięknych dam, gotowych porwać kawalera do tańca. Wpakują w krwawą, szaloną awanturę na gościńcu, rzucą na poszukiwanie skarbu czy przeciągną przez linię frontu. Zawsze w niesamowitych okolicznościach.

W epoce dojrzałych RPG pokroju Wiedźmina 3 czy serii Deus Ex powinno znaleźć się miejsce dla gry osadzonej w podobnych, rzadko wykorzystywanych realiach, nastawionej na opowiadanie przejmujących, niełatwych historii. Widzę tu pole do popisu nie tylko dla fabularnej gry akcji, ale też przygodówki czy taktycznego RPG w stylu The Banner Saga.

CIEKAWOSTKA

Wprawdzie Monastyr nie jest obecnie wznawiany ani kontynuowany, ale nadal żyje w sercach graczy. Nie tylko rozgrywają oni sesje, ale i organizują kolejne larpy w tych klimatach – np. Bal marionetek lub Cień na Arenie, w którym palce maczał autor artykułu. Dodatkowo, jeśli chcecie poczytać książki utrzymane w podobnym tonie, polecam Piekło i szpadę Feliksa W. Kresa.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Obecnie jest szefem działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Grywasz w stołowe gry RPG?

Tak.
35,5%
Nie, ale kiedyś grywałem/grywałam.
31,7%
Nie.
32,8%
Zobacz inne ankiety
Wiedźmin RPG pod lupą – czy Witcher: Tabletop Role-Playing Game jest fajne?
Wiedźmin RPG pod lupą – czy Witcher: Tabletop Role-Playing Game jest fajne?

Granie w Wiedźmina 3 bez komputera ani konsoli? Tak, to możliwe! Wydrukowana karta postaci i dwie kości to wszystko, czego potrzeba do sesji RPG z podręcznikiem The Witcher TRPG. Ale czy ta zabawa na pewno jest tak łatwa i przyjemna, jak się wydaje?

Systemy RPG, które chcielibyśmy ujrzeć w postaci gier wideo – część II
Systemy RPG, które chcielibyśmy ujrzeć w postaci gier wideo – część II

W poprzedniej odsłonie zestawienia wymieniliśmy systemy RPG, które jeszcze nie pojawiły się na naszych monitorach i telewizorach. Tym razem idziemy dalej – obok systemów niezbadanych przypominamy te dawno nieodwiedzane.

Role play na turowo – 25 najlepszych taktycznych gier RPG
Role play na turowo – 25 najlepszych taktycznych gier RPG

Tak jak jeden skrajny biegun gatunku RPG wyznaczają hack’n’slashe, tak drugi stanowią taktyczne gry role playing – kładące nacisk na złożone, iście strategiczne walki w turach. Przed Wami ranking 25 najlepszych pozycji tego typu według naszej redakcji.