Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 24 listopada 2016, 15:33

Kosmiczne gry. Jak zimna wojna stworzyła branżę gier video

Ile wspólnego ma kula nadająca sygnał z kosmosu i konflikt dwóch światowych mocarstw z grami komputerowymi? Okazuje się, że całkiem sporo!

Kosmiczne gry

Oficjalnie za pierwszą grę komputerową uznaje się Tennis For Two, polegające na wzajemnym odbijaniu tenisowej piłki przez siatkę. Wszystko odbywało się jednak na analogowym oscylografie i nie miało wiele wspólnego z wyświetlaniem grafiki w technologii, jaką znamy choćby z komputerów 8-bitowych.

Naukowcy i ówcześni programiści zaczęli wykorzystywać dostęp do nowoczesnego sprzętu również w innych celach niż tylko umożliwienie podróży w kosmos. Jeden z nich, Steve Russel ze słynnego Massachusetts Institute of Technology z pomocą dwóch kolegów stworzył w 1962 roku program Spacewar! – może nie do końca pierwszą grę komputerową w historii, ale na pewno pierwszą w stylu, jaki znamy dzisiaj – wyświetlaną z sygnału wideo na monitorze CRT, sterowaną specjalnie opracowanym kontrolerem – protoplastą pada oraz z trybem multiplayer! Spacewar! był typową strzelanką – pojedynkiem dwóch statków w przestrzeni kosmicznej, w której walkę urozmaicały siły grawitacji znajdującej się pośrodku gwiazdy. Gra stała się bardzo popularna wśród studentów i szybko rozprzestrzeniła poza MIT – wszędzie tam, gdzie można było ją uruchomić na komputerze PDP-1, co jednocześnie uczyniło ją pierwszą grą dostępną w więcej niż jednym ośrodku badawczym.

Nowym rodzajem rozrywki zainteresowali się również producenci PDP-1, postanawiając dołączać grę do każdego nowego egzemplarza komputera, jednak jego koszt wynoszący 120 tysięcy dolarów (dzisiaj byłaby to kwota ok. miliona dolarów) znacznie ograniczał liczbę ewentualnych klientów, a więc i jakikolwiek zysk ze sprzedaży tego tytułu. Nie o to jednak wtedy chodziło. Przez całe lata sześćdziesiąte, kto tylko mógł, grał w tę pozycję, a prawdziwa lawina ruszyła na dobre na początku lat 70., czyli zaraz po wylądowaniu człowieka na Księżycu.

Computer Space – klon gry Spacewar! w pierwszym automacie arcade w historii. - 2016-11-28
Computer Space – klon gry Spacewar! w pierwszym automacie arcade w historii.

W 1972 roku magazyn Rolling Stone zorganizował i ufundował nagrody do Spacewar! Olympics – prawdopodobnie pierwszego turnieju gier komputerowych w historii.

Wtedy to Spacewar! doczekał się dwóch klonów. Jednym z nich było stworzone na uniwersytecie w Stanford Galaxy Game, będące pierwszą pozycją, w którą grało się po wrzuceniu monety. Wyprodukowane w ilości jednego egzemplarza, nie miało jednak szans stać się wielkim hitem. W tym samym roku pojawiło się więc Computer Space – pierwsza gra na dedykowanym automacie arcade, który sprzedał się w liczbie około 1500 sztuk, zarabiając blisko milion dolarów. Według twórców tytuł ten mógł osiągnąć lepsze wyniki, a jako powód jego niezbyt dobrego przyjęcia podawano bardzo skomplikowane sterowanie i długi okres „uczenia się” gry. Za jej powstanie odpowiadało dwóch ludzi – Nolan Bushnell i Ted Dabney, których firma Syzgy Engineering wkrótce po przygodzie z Computer Space zmieniła nazwę na... Atari, a kolejny projekt został nazwany Pong!

Zarówno Galaxy Game, jak i Computer Space nie różniły się wiele od gry Spacewar! pod względem rozgrywki i dla przeciętnego użytkownika były dość trudne. Wszystko zmienił właśnie Pong, wprowadzając niesłychaną grywalność i prostotę, najpierw do automatów arcade, a później telewizyjnych konsol. Premiera Gwiezdnych wojen oraz pełnometrażowego filmu z serii Star Trek wywołała ogromną falę zainteresowania nurtem science fiction. Kosmos wracał do łask, a ówczesne komputery potrafiły już o wiele więcej. Wtedy pojawiła się taka klasyka jak Space Invaders, Asteroids oraz Lunar Lander, rozpoczynając złotą erę gier arcade.

Buzz Aldrin’s Race Into Space pozwalało poczuć gorączkę zimnowojennego wyścigu w kosmos.
Buzz Aldrin’s Race Into Space pozwalało poczuć gorączkę zimnowojennego wyścigu w kosmos.

W dalszych latach na coraz popularniejszych komputerach osobistych zaczął dominować temat kosmicznej eksploracji w tytułach pokroju Elite czy późniejszego Privateera. W Buzz Aldrin’s Race Into Space sami doświadczaliśmy wyścigu do gwiazd między USA a ZSRR. Wirtualni stratedzy mogli kolonizować oraz podbijać odległe galaktyki w Alpha Centauri czy Master of Orion, a wszystko, wraz z kosmicznymi symulatorami w stylu Wing Commandera, i tak zwykle prowadziło do wielkiej kosmicznej wojny – Space War. Być może Pong był wtedy tym najbardziej popularnym tytułem, z największym sukcesem na koncie, ale nie da się ukryć, że branża gier komputerowych zaczęła się od gier kosmicznych! Od wyjątkowego tytułu Spacewar! i Steve’a Russela, który stworzył go zainspirowany z jednej strony przez Tennis for Two możliwością grania na komputerze, a z drugiej zmaganiami dwóch mocarstw walczących o dominację w kosmosie.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

Play of Battle to „brakująca gra Paradoxu”. Rozmawiamy o niej z Jackiem Bartosiakiem
Play of Battle to „brakująca gra Paradoxu”. Rozmawiamy o niej z Jackiem Bartosiakiem

Nuklearny koniec świata, Armia Nowego Wzoru, a może akcja w kosmosie? Jacek Bartosiak i Jarosław Kotowski opowiedzieli GRYOnline.pl, co unikalnego znajdziemy w ich nadchodzącej grze strategicznej, Play of Battle.