Symmetry. Najciekawsze polskie gry z Poznań Game Arena
PGA jak co roku przyciągnęło sporą ilość miłośników elektronicznej rozrywki. W przeciwieństwie do WGW sporo miejsca zajęły rodzime firmy tworzące gry, dzięki czemu mogliśmy wypróbować wiele bardzo dobrze zapowiadających się tytułów spoza głównego nurtu.
Symmetry
Spis „fajnych indyków” zacznę od bardzo interesującej niespodzianki, która niedawno trafiła pod skrzydła IMGN.PRO. Mowa o ciekawej od strony wizualnej i gameplayowej produkcji o nazwie Symmetry, którą można nazwać managerem survivalu (luźne skojarzenia z grami This War of Mine i Fallout Shelter są jak najbardziej na miejscu). Na wykreowanej przy użyciu prostej, wektorowej grafiki planecie rozbija się adekwatnie wyglądający statek z kanciastą załogą. Katastrofa dzieli maszynę na dwie części. Nasza drużyna to trzy osoby, które szczęśliwie trafiły na opuszczoną bazę – kilka budynków od tego momentu stanowić ma ich nowy dom. Gracze będą nadzorować działania swoich podwładnych, karmić ich, uczyć nowych rzeczy (żeby lepiej zbierali elektrośmieci czy produkowali jedzenie, nakazywać im wyjść na zewnątrz celem naprawienia generatora etc. Pozostała część ekipy przebywa „gdzieś tam”, ale bez lęku – dojdzie do spotkania.
Celem gry jest przetrwać możliwie długo i odkryć, gdzie tak naprawdę się znajdujemy, a także poznać drzemiącą pod powierzchnią tajemnicę. Wystarczy napisać, że tytuł gry odnosi się do równoległego, symetrycznego świata, który manifestuje się elektronicznymi zakłóceniami, wpływającymi tak na ludzi, jak i sprzęt. Oszczędna forma prezentacji wydarzeń, kolorystyka, wdzięk w ruchu i szybkość, z jaką łapie się, o co chodzi, sprawiają, że Symmetry to szalenie interesująca propozycja dla ludzi szukających czegoś innego. Premiera w pierwszym kwartale przyszłego roku.
