Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 21 października 2016, 14:43

Relacja z T-Mobile Warsaw Games Week 2016 – stołeczne targi idą za ciosem

W dniach 13-16 października w stolicy odbyła się druga edycja targów Warsaw Games Week. Warszawska impreza była dla naszego serwisu szczególnie ważna – po raz pierwszy wystąpiliśmy bowiem także w roli wystawcy.

Redakcja GRYOnline.pl na targach WGW

Polakom imprez związanych z grami ostatnimi czasy raczej nie brakowało: od trzech lat w Katowicach odbywają się finały prestiżowego turnieju e-sportowego Intel Extreme Masters, dla przedstawicieli branży i tych, którzy chcieliby do nich dołączyć, od 2012 w Krakowie organizowana jest konferencja Digital Dragons, zaś w momencie publikowania tego tekstu trwa już kolejna edycja festiwalu Poznań Game Arena. Do niedawna jednak brakowało czegoś, co ściągnęłoby rzesze miłośników interaktywnej rozrywki do stolicy. Ponadto na wszystkich wyżej wymienionych imprezach trudno znaleźć było zadowalającą ilość przedpremierowych tytułów – zwłaszcza od dużych wydawców.

W ubiegłym roku się to zmieniło. Warsaw Games Week zaliczyło wówczas całkiem niezły debiut, a teraz – w dniach od 13 do 16 października – mieliśmy okazję uczestniczyć w drugiej edycji. Wydarzeniu, dodajmy, dla nas wyjątkowym – bo serwis GRYOnline.pl znalazł się na targach także w roli wystawcy.

Przez cztery dni imprezy przez centrum EXPO XXI przewinęło się 24 tysiące uczestników – liczba znacznie wyższa niż w poprzedniej edycji (19 tysięcy), choć mniejsza w porównaniu do wspomnianego wcześniej Poznań Game Arena. Ogólnie jednak widać niemały progres: pojawiło się więcej wydawców, stoisk oraz produkcji do ogrania. Ba, nawet same targi potrwały dłużej – choć wejściówki na pierwszy dzień były droższe od tych zwyczajnych. Zakulisowo dało się słyszeć głosy, że największym ograniczeniem organizatorów jest powierzchnia hal EXPO XXI, która nie pozwoli na drastyczny rozwój imprezy w następnych latach. Oczywiście Warsaw Games Week może poszukać nowego miejsca jak np. Station Narodowy, ale liczba obiektów będąca w stanie pomieścić rzesze graczy jest w stolicy bardzo ograniczona. Zwłaszcza, że na położonych na obrzeżach Warszawy halach Ptak Warsaw Expo, odbyła się konkurencyjna impreza nazwana Good Game, która jednak została zignorowana przez większość liczących wydawców w Polsce.

Okazjonalny tłok w przejściach nie zmienia faktu, że jak na raczkującą imprezę Warsaw Games Week jest naprawdę profesjonalnie zorganizowane.

Ekipa GRYOnline.pl oraz TVGRY.pl była na miejscu już od samego początku, na stoisku przy głównym wejściu. Już pierwszego dnia ruszyliśmy z pokazami najnowszych gier: na pierwszy ogień poszło Sniper Elite 4 (które o uwagę uczestników walczyło z innym snajperskim tytułem, obecnym na targach – polskim Sniper: Ghost Warrior 3), później zaś w akcji można było zobaczyć świetnie ocenianego Shadow Warrior 2, prześmiewcze Beat Cop oraz Gwinta. Przede wszystkim jednak do Warszawy zaprosiliśmy Björna oraz Jenny Pankratzów ze studia Piranha Bytes (znanego z serii Gothic oraz Risen), którzy kilkukrotnie pokazali swój najnowszy projekt – Elex. Później mieliśmy zresztą okazję za zamkniętymi drzwiami sprawdzić tytuł w akcji i dokładnie przepytać deweloperów. I choć na razie trudno nam uwierzyć, by miał to być hit na miarę przygód Bezimiennego, Elex przyciągnął spore grono zainteresowanych.

  1. Graliśmy w Elex – nową grę twórców Gothica
  2. Graliśmy w Kursk – polska gra o prawdziwej rosyjskiej katastrofie (TVGRY)

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej