Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 11 sierpnia 2014, 13:03

autor: Adrian Werner

Czarne konie targów Gamescom 2014, czyli mało znane gry, na które powinniście zwrócić uwagę

Przygotowaliśmy zestawienie czarnych koni tegorocznej edycji targów Gamescom, czyli tytułów, które na razie nie budzą ogromnego zainteresowania, ale mogą wkrótce bardzo namieszać na rynku.

Spis treści

Grey Goo

  1. Deweloper: Petroglyph
  2. Platforma: PC
  3. Data premiery: początek 2015

Przegląd otwieramy grą Grey Goo, czyli strategią studia Petroglyph. Choć jest to produkcja obiecująca, to jednak nie możemy winić graczy za to, że większość z nich nie wykazuje entuzjazmu w stosunku do tego projektu. Ostatnie wytwory zespołu pozostawiały przecież sporo do życzenia. Minione lata autorzy spędzili na opracowywaniu kiepskich adaptacji planszówek, próbie pogoni za modą na MOBA oraz pracy nad dwoma tytułami MMO, które wydawcy odebrali im przed zakończeniem produkcji. Dlaczego więc tym razem spodziewamy się, że będzie inaczej? To proste – Petroglyph wraca bowiem do tej jednej rzeczy, w której są naprawę dobrzy, czyli klasycznego RTS-a.

Firmę założyli weterani nieistniejącego już studia Westwood, którzy odegrali kluczowe role przy produkcji Dune 2 oraz kilku pierwszych odsłonach cyklu Command & Conquer. Innymi słowy, właściwie samodzielnie ustanowili większość obowiązujących do dzisiaj rozwiązań w tym gatunku. Również pod szyldem Petroglyph jedynymi dwoma naprawdę dobrymi grami, które opracowała ta ekipa były Star Wars: Empire At War oraz Universe At War: Earth Assault, czyli również produkcje RTS.

Grey Goo ma stanowić powrót do korzeni gatunku. Obecnie strategie czasu rzeczywistego cieszą się dużym powodzeniem, ale w ostatniej dekadzie deweloperzy pracujący w tej kategorii w większości porzucili klasyczne gromadzenie surowców oraz budowanie baz i skoncentrowali się głównie na samych bitwach. Nie żeby było w tym coś złego, ale zaczęło nam brakować oldskulowych rozwiązań. Petroglyph postawił więc na rozbudowaną warstwę ekonomiczną, staranną konstrukcję budynków oraz właściwe dobieranie szkolonych jednostek. Wojna wciąż stanowić będzie newralgiczny punkt, ale jednocześnie rozgrywka skoncentruje się na skali makro, a nie niańczeniu pojedynczych żołnierzy. Nie zabraknie także trzech ras o unikalnych cechach i technologiach oraz rozbudowanej fabularnie kampanii.

Twórcy nie zamierzają oczywiście ignorować ostatnich dwudziestu lat na rynku pecetowym, więc zapewnią nam nowoczesny interfejs, potężny silnik 3D i sporo świeżych pomysłów, takich jak morfowanie powierzchni planety. Wszystko to zostanie jednak zbudowane na starych sprawdzonych fundamentach.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która z zaprezentowanych gier zapowiada się najciekawiej?

Grey Goo
4,7%
Spellforce 3
21,2%
Kholat
10,8%
The Book of Unwritten Tales 2
3,4%
Emergency 5
7,2%
Runemaster
4,4%
Hotline Miami 2: Wrong Number
23%
Get Even
12,3%
World of Warships
7,8%
Act of Aggression
5,2%
Zobacz inne ankiety