Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 19 czerwca 2016, 11:17

autor: Adrian Werner

Znane z Clash of Clans studio Supercell wycenione na 9 mld dolarów

Chińska firma Tencent lada chwila przejmie pakiet kontrolny w studiu Supercell, czyli zespole znanym z Clash of Clans i Clash Royale. Nie wiemy dokładnie, za ile zakupią potrzebne do tego udziały, ale ich cena obliczana jest przy założeniu, że deweloper jest obecnie warty 9 mld dolarów.

Szykuje się kolejne rekordowe przejęcie w branży gier mobilnych. Według najnowszych doniesień chińska firma Tencent (właściciel League of Legendszamierza kupić znane z Clash of Clans, Boom Beach i Clash Royale fińskie studio Supercell. Nie wiemy dokładnie ile wyniesie suma transakcji, ale chodzi o udziały, które zapewnią nabywcy udział większościowy, a są one wyceniane tak, jak gdyby Supercell było warte 9 mld dolarów.

Supercell nie jest oczywiście warte tak dużej sumy. Tencent płaci po prostu ekstra za udziały, co często ma miejsce w przypadku przejęć odnoszących sukcesy firm. Zwłaszcza, że pakiet większościowy posiada japońska korporacja Softbank, która chce solidnie zarobić na inwestycji sprzed lat. Kwota 9 mld dolarów jest o 70% wyższa niż rynkowa wycena dewelopera w zeszłym roku.

Studio Supercell to jeden z najpopularniejszych zespołów mobilnych i jego nabycie błyskawicznie uczyniłoby z Tencent giganta w tej branży. Do tego deweloper posiada rzadką na tym rynku zdolność odnoszenia sukcesów mocno odmiennymi grami. Inni mobilni tytani zazwyczaj mają jeden przebój i tylko odcinają od niego kupony, tworząc kolejne klony, a próby opracowania czegoś nowego okazują się porażkami. Taki los spotkał m.in. studio Rovio, które nigdy nie powtórzyło sukcesu Angry Birds, albo King.com, które jest skazane na trzaskanie jednego match-3 za drugim. Supercell jest inne. Wpierw odniosło wielki sukces rolniczą strategią ekonomiczną Hay Day, potem kompletnie zdeklasowało ją tworząc bitewną strategię Clash of Clans. Kolejna produkcja, czyli Boom Beach stanowiła już tylko rozwinięcie rozwiązań poprzedniczki, ale i tak zyskała sporą popularność. Natomiast w tym roku ekipa doczekała się kolejnego przeboju w postaci Clash Royale, które stanowi nietypową hybrydę karcianki i strategii typu tower defense.

Tym samym Supercell pokazało, że są na tyle elastycznym studiem, aby skutecznie reagować na zmieniające się mody na rynku mobilnym. Mimo to zakup za aż takie pieniądze wydaje się ryzykowny. Według analityków studio musiałoby utrzymać zeszłoroczne dochody na identycznym poziomie przez aż dwanaście lat, aby transakcja okazała się opłacalna dla nabywcy. Taki okres to wprost wieczność na rynku mobilnym i wątpliwe, aby deweloper tak długo utrzymał się ma szczycie.

Zwłaszcza, że już teraz widać powolne zmniejszanie popularności gier Supercell. Clash of Clans stanowi obecnie dopiero piątą najbardziej dochodową produkcję w App Store, a Clash Royale siódmą. Z drugiej strony Tencent dysponuje 16 mld dolarów wolnych środków i może chcieć po prostu kupić sobie pozycję na rynku mobilnym, a potem za jej pomocą rozbudowywać biznes, bez konieczności uzyskania tych przychodów wyłącznie z gier studia Supercell.

Supercell – oficjalna strona

Tencent – oficjalna strona

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej