Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 31 marca 2016, 11:01

autor: Adrian Werner

Operation Dracula - wyśmienita oldskulowa strzelanka wreszcie trafiła na Androida

Do sprzedaży w Google Play trafiła androidowa wersja gry Operation Dracula, czyli oldskulowej strzelanki, wzorowanej na automatowych produkcjach z lat 80. ubiegłego wieku.

W zeszłym roku studio Samurai Games wypuściło grę Operation Dracula, która okazała się jednym z najlepszych mobilnych shmup’ów ostatnich lat. Do tej pory produkcja dostępna była wyłącznie w wersji na iOS-a, ale teraz wreszcie uległo to zmianie i projekt wreszcie trafił także na Androida.

Gra na obu systemach kosztuje 14 złotych. Warto wspomnieć, że jest to rzadki przypadek mobilnego przedstawiciela tego gatunku, który jest produkcją premium, a więc pozbawioną mikropłatności.

Podczas tworzenia Operation Dracula autorzy wzorowali się na shmup’ach z końcówki lat 80. ubiegłego wieku, zarówno pod względem stylistyki oraz klimatu, jak i mechanizmów rozgrywki. Podczas zabawy kierujemy więc małym statkiem automatycznie lecącym w górę ekranu, a naszym zadaniem jest eliminowanie setek wrogów oraz lawirowanie pomiędzy wystrzeliwanymi przez nich pociskami.

Do wyboru są cztery postacie z odmiennymi statkami i uzbrojeniem. Trzy z nich dostępne są od początku, a ostatnią trzeba odblokować poprzez rozgrywkę. Gra oferuje sporych rozmiarów kampanię, w ramach której musimy zmierzyć się nie tylko z chmarami zwykłych wrogów, ale również pokonać pięciu wielkich bossów oraz czterech mini-bossów. Operation Dracula opracowano od podstaw z myślą o ekranach dotykowych, dzięki czemu produkcja może pochwalić się bardzo dopracowanym systemem sterowania. Jednocześnie autorzy starannie dobrali poziom trudności. Kampania jest trudna i ginie się często, ale nigdy nie wchodzi ona w ekstremalne rejony pokroju bullet-hell, które odrzuciłyby większość graczy.

Wszystko to wykonano w stylistyce żywcem wziętej z 16-bitowych platform. Autorom skutecznie udało się odtworzyć klimat tamtych lat, w czym wydatnie pomaga także pełna gitarowych kawałków ścieżka dźwiękowa.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej