Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 lutego 2016, 22:26

autor: Szymon Liebert

Titanfall 2 otrzyma kampanię solową i być może towarzyszący serial

Titanfall 2 będzie miał kampanię dla jednego gracza i być może zostanie wsparty przez pewnego rodzaju serial rozgrywający się w tym samym uniwersum. Takich informacji dostarczył główny scenarzysta produkcji, współpracujący ze studiem Respawn Entertainment.

Titanfall 2, czyli kontynuacja strzelanki sieciowej z mechami, otrzyma kampanię dla jednego gracza – o takiej możliwości twórcy już kiedyś wspominali, ale teraz sprawę potwierdził Jesse Stern, główny scenarzysta projektu, który rozmawiał z serwisem Forbes. Ponoć zaczynając prace nad drugą częścią studio Respawn Entertainment nie miało jeszcze środków na ten tryb zabawy, ale gdy jedynka przekroczyła próg 10 milionów użytkowników, Electronic Arts zapewniło stosowne fundusze. Wydawca nigdy nie ukrywał, że był zadowolony ze sprzedaży gry, więc przeznaczenie na sequel dodatkowych środków wydaje się naturalną koleją rzeczy.

Titanfall 2 będzie miało kampanię solową.

To nie koniec nowości, bo według słów Sterna, studio Respawn Entertainment rozważa możliwość stworzenia serialu towarzyszącego grze i umieszczonego w tym samym uniwersum. Oczywiście plan zakładałby, że wystartuje on wraz z premierą samej strzelanki. Kwestia serialu jest jeszcze sprawą otwartą, bo jego produkcja będzie wymagała sporych pieniędzy i twórcy kombinują jak ugryźć temat. Rozmowy są prowadzone z wytwórnią Lionsgate TV. Vince Zampella, szef Respawn Entertainment, ponoć myśli o różnych kierunkach dla rozwoju marki – w grę wchodzi np. seria animowana.

  1. Oficjalna strona serii Titanfall

Jaka będzie kampania Titanfall 2?

Titanfall nie jest pierwszą grą, przy jakiej pracuje Jesse Stern. Scenarzysta, znany z pracy nad serialem NCIS, rozpoczął przygodę z branżą jako główny scenarzysta Call of Duty 4: Modern Warfare.

Stern przekazał również parę informacji na temat stylu fabuły. Autor zapewnił, że scenariusz nadchodzącej gry będzie prezentował świat łączący elementy nauki i magii, który jednak pozostanie „przyziemny, brudny, ludzki i prawdziwy”. Kampania solowa pomoże w zrealizowaniu tego, co nie wyszło w jedynce – przekazaniu graczom istotnych informacji na temat uniwersum.

Titanfall 2 ma być próbą ponownego opowiedzenia historii wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych oraz wojny secesyjnej, tyle, że w kosmosie. Zobaczymy więc przyszłe pokolenie imigrantów osiedlających się na niezamieszkałych planetach. Stern przekonuje, że Respawn Entertainment chce stworzyć przekonujący i prawdziwy świat – zobaczymy więc wiele statków i urządzeń przeznaczonych do celów wydobywczych czy budowlanych, zamienionych w obliczu konfliktu w maszyny bojowe.

Uniwersum Titanfall możemy też zobaczyć w serialu.

Czy strzelanka sieciowa potrzebuje kampanii? Zwolennicy takiego podejścia zauważają, że kampania solowa poszerza potencjalną widownię o osoby lubiące taką formę zabawy. Przeciwnicy wskazują, że ten tryb zabiera sporo środków, które można przeznaczyć na dopracowanie multiplayera. Warto dodać, że mówimy o środkach niemałych - Cliff Bleszinski, pracujący nad sieciowym Lawbreakers, stwierdził niedawno, że chodzi nawet o 75% budżetu. Bodaj najpopularniejsza seria strzelankowa z multiplayerem, czyli Call of Duty, nie zrezygnowała jeszcze z kampanii solowej, ale ostatnio zmodyfikowała jej zasady, zwiększając rolę kooperacji.

Kwestia daty premiery Titanfall 2

Kwestią niewiadomą w przypadku Titanfall 2 pozostaje data premiery – na razie wiadomo jedynie tyle, że Electronic Arts planuje wydać grę w nadchodzącym roku fiskalnym, a więc najpóźniej do końca marca 2017 roku. Stern potwierdził te informacje wyjaśniając, że prace nad projektem trwają od jakiegoś roku, a zwykle tego typu przedsięwzięcia zabierają dwa lata. Wydanie gry w pod koniec 2016 roku lub na początku 2017 roku wydaje się więc jak najbardziej możliwe – wyjaśnił scenarzysta.

Gry i seriale. Temat gier powiązanych z serialami powraca w ostatnich latach coraz częściej, chociaż do tej pory nikt nie udowodnił, że taka konwergencja medialna może być sukcesem. Pamiętamy o średnich wynikach strzelanki sieciowej Defiance, która była połączona z serialem pod tym samym tytułem. W przyszłości podobny motyw zobaczymy w nastawionej na rozgrywkę jednoosobową grze Quantum Break od studia Remedy Entertainment, znanego z serii Max Payne i Alan Wake.