Dead Star - multiplayerowa kosmiczna strzelanka od studia Armature
Zespół Armature Studio zapowiedział Dead Star, czyli sieciową kosmiczną strzelankę, w której gracze będą toczyli boje z poziomu małych statków na proceduralnie generowanych mapach.
Studio Armature do tej pory zajmowało się pomaganiem innym zespołom przy ich projektach, ale teraz firma ogłosiła, że pracuje nad własną produkcją. Jest nią nastawiona na tryb multiplayer kosmiczna strzelanka zatytułowana Dead Star. W planach są wersje na pecety oraz konsolę PlayStation 4, a premiera ma nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Jak na produkcję przeznaczoną do rozgrywek wieloosobowych przystało, w Dead Star fabuła będzie jedynie pretekstem do zabawy. Akcja toczyć się będzie w pobliżu dogorywającej gwiazdy, która lada chwila ma przeobrazić się w supernową. Widmo rychłej zagłady powoduje, że każdy kto posiada statek kosmiczny próbuje wykorzystać resztki pozostałych w tym rejonie surowców do zagwarantowania swojej ucieczki, nawet kosztem życia innych ludzi.
Podczas zabawy starcia toczyć ze sobą będą dwie drużyny, po maksymalnie dziesięć osób każda. Podstawowe mechanizmy rozgrywki przypominać mają oldskulowe strzelanki z automatów. Ruch odbywać się więc będzie w dwóch wymiarach, a kamera umieszczona zostanie wysoko nad kierowanym przez nas małym statkiem. Natomiast sterowanie umożliwi swobodne celowanie, niezależnie od kierunku ruchu jednostki.
Te klasyczne rozwiązania twórcy wzbogacą elementami ze współczesnych produkcji. Przede wszystkim mapy generowane mają być proceduralnie, więc za każdym razem bawić się będziemy na innym polu bitewnym. Poziomy zostaną gęsto zapełnione przeszkodami, zagrożeniami i możliwymi do przejęcia strukturami, które zapewnią ich posiadaczom określone bonusy. Przykładowo, przejęcie kopalni zagwarantuje dostawy rud żelaza potrzebnych do ulepszania automatycznych systemów obronnych. Ponadto na mapach znajdziemy także stare wraki, kryjące cenne technologie.
Gracze będą mogli zasiąść w kokpitach sporego zestawu statków o różnorodnych cechach i wyposażeniu. Nie zabraknie również systemu modyfikowania i ulepszania jednostek, co pozwoli je lepiej dopasować do indywidualnych potrzeb. Pojawi się także opcja rozwijania umiejętności pilotów.
