Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lipca 2015, 12:00

Hideo Kojima za mało biznesowy dla Konami?

Użytkownicy forum NeoGAF dotarli do nagrania z francuskiego podcastu, w którym kompozytorka Rika Muranka podaje, że powodem zwolnienia Hideo Kojimy z Konami było... niebiznesowe podejście japońskiego dewelopera i związana z tym niechęć do ustępstw przy produkcji Metal Gear Solid V: Phantom Pain.

Zwolnienie Hideo Kojimy z firmy Konami to chyba jedna z bardziej elektryzujących wieści z ostatnich kilku miesięcy. Plotki o ochłodzeniu relacji pomiędzy ojcem serii Metal Gear i japońskim koncernem pojawiły się na skutek sukcesywnego wymazywania logotypów studia Kojima Productions z materiałów promujących Metal Gear Solid V: Phantom Pain, a po rewelacjach serwisu Gamespot poszło już z górki i koniec końców Konami rozwiązało wspomniane studio. Jak dotąd nie poznaliśmy szczegółów dotyczących przyczyn rozłamu pomiędzy Kojimą a Konami, jednak niedawno opublikowany podcast (o którym dowiedzieliśmy się dzięki użytkownikom forum NeoGAF) zdaje się wskazywać, że poszło – jakżeby inaczej – o pieniądze. Tak przynajmniej twierdzi Rika Muranka, z którą Kojima współpracował przy produkcji wcześniejszych odsłon serii (skomponowała ścieżkę dźwiękową m.in. do pierwszego Metal Gear Solid).

Czyżby dążenie Hideo Kojimy do stworzenia najlepszej i największej części serii nie przypadło do gustu Konami? - Hideo Kojima za mało biznesowy dla Konami? - wiadomość - 2015-07-28
Czyżby dążenie Hideo Kojimy do stworzenia najlepszej i największej części serii nie przypadło do gustu Konami?

Według japońskiej kompozytorki Kojima miał zapewnioną stałą płacę, niezależnie od wyników sprzedaży swoich gier, choć jednocześnie nie otrzymywał żadnych dodatków jeśli produkcja okazała się być dużym sukcesem. Kością niezgody okazało się być, według Konami, niezbyt biznesowe podejście japońskiego twórcy. Mówiąc ściślej, Kojima nie zgadzał się na żadne ustępstwa odnośnie piątego Metal Gear Solid pokroju zmniejszenia rozdzielczości roślinności (np. liści). Do tego ojciec Metal Gear nieustannie przesuwał premierę i był w stanie odrzucać kolejne fragmenty gry, dopóki nie spełniały jego oczekiwań. Przykładowo według Muranaki zlecił jej napisanie 30-40 utworów, z których ostatecznie żaden nie został uwzględniony w grze; rzecz jasna, kompozytorka otrzymała za nie zapłatę.

Jeśli powyższe rewelacje są zgodne z prawdą, to wygląda na to, że dążenie do perfekcji znów rozbiło się o kwestie biznesowe.

Metal Gear Solid V: Phantom Pain to piąta duża odsłona słynnej serii skradanek, charakteryzującej się z jednej strony poruszaniem kontrowersyjnych kwestii, a z drugiej niepozbawionej licznych aspektów humorystycznych, jak choćby nieśmiertelnego pudła czy wykrzykników nad głowami przeciwników. Tytuł wraz z wydanym wcześniej prologiem Ground Zeroes opowiada o wydarzeniach rozgrywających się przed historią znaną z pierwszego MGS, pozwalając graczom wcielić się w rolę jednej z najbardziej znanych postaci cyklu – Big Bossa (aka Venom Snake’a). Tytuł ma ukazać się 1 września na konsole Xbox One i PlayStation 4, a dwa tygodnie później zadebiutuje na PC.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej