Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 lutego 2015, 11:22

Cień Mordoru – nowe informacje na temat DLC Bright Lord

Michael de Plater z firmy Monolith w wywiadzie z serwisem Polygon ujawnił nowe szczegóły dotyczące prawdopodobnie ostatniego DLC do gry Śródziemie: Cień Mordoru. Zaoferuje ono szybszą i silniejszą postać, potężniejszych wrogów oraz epicką finałową walkę z Sauronem.

Kowal kowalem, ale elfa bez łuku chyba jeszcze nie widziano. - Cień Mordoru – nowe informacje na temat DLC Bright Lord - wiadomość - 2015-02-20
Kowal kowalem, ale elfa bez łuku chyba jeszcze nie widziano.

Choć doczekaliśmy się już trzech z czterech DLC dostępnych w ramach przepustki sezonowej do gry Śródziemie: Cień Mordoru – udanego slashera osadzonego w świecie wykreowanym przez J.R.R. Tolkiena – to o ostatnim z nich, zatytułowanym Bright Lord, jak dotąd nie wiedzieliśmy niemal nic. Teraz jednak serwis Polygon przeprowadził wywiad z Michaelem de Plater z firmy Monolith, który zdradził garść informacji na temat tego rozszerzenia. Dodatek ma oferować 10 misji, w trakcie których ponownie przemierzymy znaną z podstawki Dolinę Udunu.

Od dawna wiedzieliśmy, że dane nam będzie wcielić się w rolę Celebrimbora – ostatniego potomka Fëanora i twórcy Pierścieni Mocy, który jako upiór towarzyszył bohaterowi podstawki, Talionowi. Jeśli wierzyć zapewnieniom Michaela de Plater, to walka elfickim księciem będzie znacząco różnić się od tego, co oferował jego ludzki towarzysz. Celebrimbor otrzyma zupełnie odmienny zestaw animacji, ma być też znacznie szybszy i bardziej zwinny od Taliona, a jego moce (które zawdzięcza m.in. skradzionemu Jedynemu Pierścieniowi) mają siać większe spustoszenie – dotyczy to zwłaszcza dominacji, która ma działać na grupę wrogów, zamiast na pojedyncze cele. Żeby jednak nie było za pięknie, będzie też znacznie bardziej kruchy od Gondorczyka – Michael de Plater posunął się wręcz do stwierdzenia, że Celebrimborowi najbliżej będzie do (nie)sławnych glass cannon (czyli postaci wątłych, ale zadających gigantyczne obrażenia).

Ta niska żywotność jest tym ważniejsza, że również przeciwnicy doczekają się kilku usprawnień. Zwiększony zostanie maksymalny poziom elitarnych orków i wodzów wojennych do 25, otrzymają również nowe umiejętności oraz sposoby na omijanie tanich taktyk stosowanych przez graczy w celu bezproblemowego ubicia niemilców. Mają też być znacznie twardsi niż dotychczas, co wynika z samego tła fabularnego dodatku:

„Będziemy widzieć świat w momencie, gdy Sauron był u szczytu swojej potęgi. Jego armia jest liczniejsza, bardziej zdyscyplinowana i lepiej uzbrojona, z budowanymi machinami wojennymi. Zwiedzane w Cieniu Mordoru ruiny są dopiero budowane, podczas gdy ty starasz się odtworzyć swoje elfie królestwo w granicach Mordoru”

Sądząc po widoku w dole, Mroczny Władca ma udany dzień. - Cień Mordoru – nowe informacje na temat DLC Bright Lord - wiadomość - 2015-02-20
Sądząc po widoku w dole, Mroczny Władca ma udany dzień.

Jedną z konsekwencji tego będzie znacznie większa lojalność orków wobec swoich przywódców, przez co będzie trudniej namówić ich do zdrady. Innymi słowy, nie będzie możliwe powolne wybijanie pomniejszych orków, zamiast tego będziemy musieli przedzierać się przez gwardzistów w trakcie walki z wodzami, którzy zresztą będą na nas aktywnie polować.

Wielu ucieszy fakt, że zwiększenie poziomu przeciwników pociągnie za sobą również podniesienie maksymalnego poziomu run do 30. Ponadto, jak na elfa przystało, Celebrimbor jest doskonałym łucznikiem, co ma owocować użyciem broni dystansowej na podobieństwo shooterów. Nieco inaczej będzie też wyglądać leczenie – zamiast używania kwiatów będziemy zmuszeni wysysać zdrowie z orków, co ma zapewne promować agresywny styl gry.

Bright Lord zakończy się w iście epicki sposób – walką z samym Czarnym Władcą. Ci gracze, których zawiodła finałowa potyczka z Czarną Ręką w podstawowej wersji Cienia Mordoru, mogą spać spokojnie – Michael de Plater sam przyznał, że starcie to nie było zbyt „doniosłe” i „robią wszystko, co w ich mocy, by zapewnić graczom epicką finałową walkę”. Cieszy również to, że otrzymamy możliwość przejścia Celebrimborem głównej kampanii Cienia Mordoru.

Jak dotąd nie podano daty premiery, ale Michael de Plater zapewnił, że debiut nastąpi „wkrótce”. Odmówił również komentarza odnośnie tego, czy Bright Lord będzie ostatnim DLC Cienia Mordoru i czy Monolith pracuje już nad sequelem.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej