Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 3 grudnia 2014, 10:38

autor: Adrian Werner

Werewolf Tycoon – gra o wilkołaku pożerającym ludzi trafiła na Google Play

W serwisie Google Play zadebiutowała gra Werewolf Tycoon, czyli zabawna zręcznościówka, w której wcielamy się w wilkołaka i polujemy na ludzi nocą w parku. Produkcja jest w pełni darmowa, a wersja na iOS zadebiutuje już wkrótce.

Niezależny deweloper Joe Williamson wypuścił swoją pierwszą mobilną produkcję. Okazała się nią zabawna zręcznościówka Werewolf Tycoon, w której kierujemy wilkołakiem pożerającym ludzi.

  1. Werewolf Tycoon na Google Play
  2. Werewolf Tycoon – oficjalna strona gry

Obecnie Werewolf Tycoon dostępny jest wyłącznie na urządzenia z systemem Android, ale twórca pracuje także nad wersją na iOS, która ma zadebiutować już wkrótce. Warto dodać, że jest to produkcja stuprocentowo darmowa. Pobieramy ją bez żadnych opłat i nie ma w niej mikropłatności.

W grze kontrolujemy potężnego wilkołaka, który jest nieustannie głodny. Potwór wybrał sobie jeden z londyńskich parków jako teren polowań. Jest noc, ale w miejscu tym i tak przechadza się spora liczba ludzi, więc okazji do solidnych kolacji nam nie brakuje.

Szkopuł tkwi w tym, że o ile wilkołak jest potężny i niebezpieczny, to i tak niewiele zdziała przeciwko zmasowanym siłom ludzkości. Musimy więc tak dokonywać morderstw, aby prawda o naszym istnieniu nie wyszła na światło dzienne. Dlatego konieczne jest krycie się w krzakach i cierpliwe wyczekiwanie na odpowiednią okazję do ataku.

Nie zawsze możliwe jest pożarcie tylko jednego spacerowicza. Często musimy to robić przy świadkach, a ci, jak przystało na grę osadzoną w realiach współczesnych, dysponują smartfonami z kamerami. Musimy w takich wypadkach wyeliminować ich zanim zdążą wgrać do sieci filmik z wilkołakiem w roli głównej.

Całość zaprojektowano tak, aby jeden błąd nie kończył zabawy. Pojedyncze doniesienia nigdy nie są w stanie nikogo przekonać, ale gdy zaczyna ich być coraz więcej do parku przybywają dziennikarze, a ich relacje są w stanie sprowadzić na naszą kudłatą głowę poważne problemy.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej