futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 26 czerwca 2013, 13:16

Konsola Ouya - premiera i pierwsze recenzje

Oparta na systemie Android konsolka Ouya trafiła do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, jest też dostępna w sklepach internetowych. Kosztuje 99$, a na starcie na graczy czeka baza ponad 170 gier. Chociaż pewne opóźnienia kładą się cieniem na premierze, konsolka zebrała pierwsze, stosunkowo pochlebne recenzje, a sklep Amazon już wczoraj wyprzedał wszystkie jej egzemplarze.

Sfinansowana na Kickstarterze konsolka Ouya doczekała się premiery. Oparta na systemie Android platforma sprzętowa jest dostępna w sklepach w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, można ją też zamówić w serwisach takich jak Amazon, Best Buy czy GameStop… a przynajmniej w dwóch ostatnich spośród wymienionych, bowiem w Amazonie urządzenie cieszyło się tak wielką popularnością, że nakład już się wyczerpał. Cena konsoli wynosi 99 dolarów (w przeliczeniu około 325 zł). Na starcie dostępnych jest ponad 170 gier, a nad kolejnymi pracuje blisko 17 tysięcy developerów.

Konsola Ouya – premiera i pierwsze recenzje - ilustracja #1

Pewnym cieniem na tym wydarzeniu kładą się jednak doniesienia, że wciąż są osoby, które wsparły Ouyę na Kickstarterze i miały ją otrzymać jeszcze przed premierą, a tymczasem transport nie dotarł do nich po dziś dzień. Julie Uhrman, dyrektor generalny zespołu odpowiedzialnego za powstanie konsoli, skomentowała to w następujący sposób: „Jestem wkurzona. Nie obiecywałam, że Ouya trafi do *większości* z Was przed premierą – obiecywałam, że trafi do Was *wszystkich*.” Jednocześnie przeprasza użytkowników i przyrzeka, że rozwiąże ten problem.

Tymczasem redaktorzy, do których finalna wersja konsolki zdołała dotrzeć, zdążyli ją przetestować i napisać pierwsze recenzje. Wynika z nich, że od czasu pierwszych testów, które przeprowadzono na wcześniejszej wersji sprzed kilku miesięcy, wprowadzono wiele zmian: poprawie uległ zarówno interfejs, jak i wewnętrzne podzespoły Ouyi. Dlatego stosunkowo rzadko słyszy się zarzuty pod adresem strony technicznej urządzenia: wyposażone w chipset Tegra 3 od Nvidii, jest ono w stanie wyświetlać na ekranie telewizora ładną grafikę (jak na gry przeznaczone na urządzenia mobilne, rzecz jasna) w rozdzielczości 1080p. Dla niektórych dodatkowym walorem jest możliwość modyfikowania konsoli i dostosowywania jej do własnych preferencji. Część recenzentów skarży się na kontroler, któremu raz na jakiś czas zdarza się opóźniona reakcja – często powtarzanym zarzutem pod jego adresem jest też wysoka (jak na kontroler) cena. Wynosi ona prawie 50 dolarów.

Tym, na co uwagę zwracają wszyscy, jest natomiast niska cena całego zestawu oraz baza gier. I o ile pierwszy czynnik zaliczany jest niewątpliwie w poczet wielkich zalet Ouyi, tak ten drugi rodzi pewne obawy. Recenzenci są bowiem zgodni, że elementem, który zadecyduje, czy urządzenie czeka dłuższa kariera, czy też zostanie ono szybko zapomniane, jest właśnie dostępność na niej długich, rozbudowanych i – co najważniejsze – ekskluzywnych tytułów wysokiej jakości, które przyciągną graczy. Póki co produkcji takich właściwie brak, lecz zainteresowanie, jakie wyrażają Ouyą developerzy pokroju Segi czy Square Enix, pozwala mieć nadzieję, że zmieni się to w nadchodzących miesiącach. Ponadto pewnym atutem, dobrze rokującym na przyszłość, są zapowiadane coroczne aktualizacje hardware’u, dzięki którym konsola będzie mogła stale ewoluować. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że każda gra jest dostępna za darmo w wersji demonstracyjnej, a czasami nawet pełnej (w modelu free-to-play).

Ouya to pracująca pod kontrolą znanego ze smartfonów i tabletów systemu operacyjnego Android konsola, wyróżniająca się niewielkimi rozmiarami (mieści się w dłoni) i otwartością na modyfikacje. Głównym założeniem projektu jest przeniesienie na duże ekrany telewizorów gier znanych z urządzeń przenośnych. Został on sfinansowany w dużej mierze dzięki pomocy serwisu Kickstarter, gdzie zebrano 8,6 mln dolarów.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej