Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 kwietnia 2012, 10:15

autor: Grzegorz Ferenc

Twórcy Legend of Grimrock śpią spokojnie – gra sprzedaje się bardzo dobrze. Pierwszy patch w drodze

Almost Human, fińskie studio odpowiedzialne za oldskulowego „dungeon crawlera”, poinformowało, że sprzedaż gry Legend of Grimrock wielokrotnie zwróciła koszty produkcji. Zapowiedziało również pierwszy patch i opublikowało okładkę DVD z myślą o miłośnikach wersji pudełkowych.

Jeżeli ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości dotyczące przyszłości Almost Human, może ostatecznie się ich pozbyć. Fińskie studio, które zadebiutowało niecały tydzień temu grą Legend of Grimrock, poinformowało na oficjalnej stronie, że dobra sprzedaż tytułu „wielokrotnie zwróciła koszty produkcji, przez co przyszłość firmy jest bezpieczna”.

Twórcy Legend of Grimrock śpią spokojnie – gra sprzedaje się bardzo dobrze. Pierwszy patch w drodze - ilustracja #1

Twórcy podziękowali osobom, które zdecydowały się na zakup gry. Odnosząc się do wyników sprzedaży, dodali, że przez parę dni Legend of Grimrock była najlepiej sprzedającym się tytułem na platformie cyfrowej Steam. W związku z tym, wezwali graczy do nakłonienia niezdecydowanych do jej zakupu i tym samym przedłużenia legendy więziennej góry. Gwoli ścisłości należy dodać, że gra jest także dostępna w serwisie Gog.com, gdzie nikt jeszcze nie zdołał zrzucić jej z pierwszego miejsca na liście sprzedaży.

Studio zapowiedziało również pierwszy patch do gry, który naprawi pewne drobne błędy i poprawi jakość grafiki. Twórcy dopiero co rozpoczęli prace nad łatką, więc powinna się ona ukazać za jakiś czas. Na oficjalnej stronie gry pojawiła się także okładka do pudełka DVD.

Legend of Grimrock to powrót do klasycznej formuły „dungeon crawlera”, znanego chociażby z gry Dungeon Master czy też trochę mniej udanego An Elder Scrolls Legend: Battlespire. Została wydana niecały tydzień temu i zbiera bardzo dobre recenzje u krytyków i graczy. W naszym serwisie dostała ocenę 8.0. Średnia ocen tytułu w serwisie Metacritic jest trochę wyższa i wynosi 82 na 100. Radość twórców z Almost Human jest więc nad wyraz zrozumiała. Nawet jeśli – jak to Finowie – nie okazują jej na zdjęciu.