Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 28 sierpnia 2011, 18:56

autor: Adrian Werner

Testujemy Bloodline Champions na ASUS G53SW

Zapoczątkowany przez moda DotA gatunek MOBA cieszy się coraz większą popularnością. Dzisiaj przetestujemy na ASUS’ie G53SW kolejną produkcję tego typu, czyli Bloodline Champions.

Ostatnie kilka to okres dynamicznego rozwoju gier darmowych opartych na mikropłatnościach. Jest to również okres eksplozji popularności zapoczątkowanego przez moda Defense of the Ancients gatunku MOBA (Multiplayer Online Battle Arena). Ostatnio coraz więcej tytułów łączy obie te kategorię, czego najlepszym przykładem jest testowany już na naszym serwisie League of Legends. Dzisiaj zajmiemy się kolejną produkcją tego typu, czyli Bloodline Champions i sprawdzimy jak radzi sobie z nią mocniejszy z naszych notebooków.

Gra pozwala maksymalnie dziesięciu graczom (dwie drużyny, po pięć osób każda) na toczenie bitew na niewielkich arenach. Autorzy zaoferowali sporo różnorodnych bohaterów do wyboru, którzy dzielą się na trzy typy – uzdrowicieli, jednostki specjalizujące się w atakach na dystans oraz wojowników preferujących walkę w zwarciu. Bloodline Champions jest świetnym miejscem na rozpoczęcie swojej przygody z MOBA. Gra nie oferuje żadnego systemu rozwoju postaci, tutaj liczą się jedynie umiejętności gracza. Starcia trwają krótko i charakteryzują się szaleńczym tempem, a różnorodne mapy i tryby sprawiają, że trudno o nudę. Ponadto społeczność fanów jest znacznie bardziej przyjazna dla nowicjuszy niż te z DotA czy League of Legends.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE

  • Procesor: Pentium 3.2 GHz
  • Karta grafiki: z 128MB pamięci i wsparciem dla Shader Model 3
  • Pamięć operacyjna: 1GB RAM (Windows XP) / 2GB (Windows Vista/7)
  • System operacyjny: Windows XP/Vista/7

REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE

  • Procesor: dwurdzeniowy
  • Karta grafiki: z 256MB pamięci i wsparciem dla Shader Model 4
  • Pamięć operacyjna: 2GB
  • System operacyjny: Windows XP/Vista/7

Jak widać, wymagania są raczej skromne i nie spodziewałem się, aby ASUS G53SW miał jakiekolwiek problemy z pociągnięciem tej gry.


USTAWIENIA MAKSYMALNE

Zacząłem oczywiście od ustawień maksymalnych. Jak widać, notebook poradził sobie bez najmniejszych problemów. Średnia prędkość na poziomie 56 klatek na sekundę zapewnia pełen komfort zabawy. Nawet w najbardziej wymagających momentach, gdy po spotkaniu kilku wrogich sobie bohaterów w jednym miejscu mapy rozpętywało się prawdziwe piekło wydajność nie spadała poniżej 54 FPS-ów.


BLOODLINE CHAMPIONS W TRÓJWYMIARZE

Po włączeniu 3D uzyskałem podobne wyniki, co oznacza, że silnik sam ogranicza liczbę klatek wyświetlanych na sekundę. Na szczęście limit nie jest ustawiony na niskim poziomie i tym samym nie przeszkadza w zabawie. Dodatkowo, trójwymiar w tej grze wygląda bardzo atrakcyjnie. Spore poziomy głębi dają wrażenie patrzenia na makietę, po której poruszają się ożywione figurki. Pojawiają się pewne problemy z systemem oświetlenia – cienie czasem wydają się lewitować nad ziemią, a poświata pojawia się kilka centymetrów w bok od pochodni. Te błędy występują jednak rzadko i nie wpływają w większy sposób na doznania wizualne.


PODSUMOWANIE

Notebook ASUS G53SW nie miał z udźwignięciem Bloodline Champions najmniejszych problemów. Niezależnie od  intensywności akcji na ekranie, ani trybu wyświetlania płynność grafiki pozostawała bez zarzutu. Biorąc pod uwagę wysoką jakość samej gry i jej darmowy model biznesowy, jest to produkcja godna uwagi każdego, kto ma ochotę spróbować swoich sił w MOBA.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej