Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 sierpnia 2011, 14:30

autor: Marcin Skierski

Sieciowy Silent Hill: Book of Memories grą akcji z rzutem izometrycznym

Poznaliśmy kilka szczegółów na temat Silent Hill: Book of Memories - nowej odsłony znanej serii przygotowywanej z myślą o przenośnej konsolce PlayStation Vita.

Firma Konami na dzisiejszej konferencji prasowej w Kolonii zdradziła kilka szczegółów na temat Silent Hill: Book of Memories. To niedawno ujawniona odsłona znanej serii horrorów, przygotowywana z myślą o konsolce PlayStation Vita.

Zgodnie z czerwcowymi doniesieniami, gra będzie skoncentrowana wokół trybu multiplayer. Nie do końca wiadomo, jak będzie wyglądała rozgrywka, ale mając w pamięci podobnego tematycznie i opierającego się m.in. na zabawie w sieci Resident Evil: Outbreak, możemy liczyć na wspólne przedzieranie się przez kolejne lokacje i nieustanną walkę o przetrwanie.

Sieciowy Silent Hill: Book of Memories grą akcji z rzutem izometrycznym - ilustracja #1

źródło: Joystiq.com

Największym zaskoczeniem jest sposób, w jaki przyjdzie nam oglądać wydarzenia na ekranie. Jak pokazuje powyższe zdjęcie zamieszczone przez redaktorów serwisu Joystiq, będziemy mieli do czynienia z kamerą ustawioną w rzucie izometrycznym. Należy przy tym pamiętać, że gra jest wciąż na wczesnym etapie produkcji.

Na ujawnionym materiale graficznym można zobaczyć trzy postacie występujące w poprzednich odsłonach serii. Do dyspozycji graczy oddany zostanie Harry, Maria, James i prawdopodobnie jeszcze kilku innych bohaterów. Możliwe będzie również stworzenie własnego protagonisty. Silent Hill: Book of Memories nie jest fabularnie powiązany z wcześniejszymi wydaniami cyklu, dzięki czemu można było się zdecydować na takie rozwiązanie.

W Silent Hill: Book of Memories nie zabraknie walki wręcz, strzelania, a nawet pewnych elementów charakterystycznych dla gatunku RPG. Powyższe informacje są jednak bardzo szczątkowe i musimy poczekać na odsłonięcie większej liczby szczegółów. Stworzeniem gry zajęło się studio WayForward Technologies, które nie jest w stanie podać choćby przybliżonej daty premiery swojego dzieła.