Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 kwietnia 2011, 08:07

autor: Remigiusz Maciaszek

Global Agenda już za darmo

Zgodnie z tym co pisaliśmy wcześniej, Global Agenda cieszy się już statusem gry darmowej. Wszystko, począwszy od klienta, aż po rozgrywkę nie wymaga uiszczania żadnych płatności. Jest to świetny moment, by zapoznać się z tym tytułem, bo mimo małego zainteresowania gra ma sporo zalet.

Zgodnie z tym co pisaliśmy wcześniej, Global Agenda cieszy się już statusem gry darmowej. Wszystko, począwszy od klienta, aż po rozgrywkę nie wymaga uiszczania żadnych płatności. Jest to świetny moment, by zapoznać się z tym tytułem, bo mimo małego zainteresowania gra ma sporo zalet.

Podstawowym problemem całej produkcji był właśnie start z bardzo wysokiego pułapu. W początkowym okresie gra wymagała miesięcznego abonamentu i wniesienia opłaty za zakup własnego egzemplarza. To podejście zniechęciło większość graczy, nieprzyzwyczajonych do regularnego płacenia za sieciowe strzelaniny (trzeba pamiętać, że mimo konwencji MMO, Global Agenda nadal pozostaje klasycznym shooterem).

Global Agenda już za darmo - ilustracja #1

W wyniku takiej sytuacji, na serwerach nie można było znaleźć zbyt wielu graczy, co owocowało dosyć monotonną rozgrywką, długim czasem oczekiwania na mecze, oraz brakiem balansu poziomów postaci dołączających do bitew. W rezultacie z zabawy rezygnowały kolejne osoby, co przyczyniało się do dalszego pogorszenia sytuacji.

Teraz dzięki przejściu na model darmowy jest szansa, że uda się odwrócić tę tendencję spadkową. Po miesiącach usuwania błędów, rozwijania gry i dodawania nowej zawartości, jedyne czego naprawdę brakuje, to większej liczby graczy. Pozostaje mieć nadzieję, że deweloperzy z Hi-Rez Studios nie zdecydowali się na ten krok zbyt późno i że uda się jeszcze uratować tę produkcję.

Gatunek MMOFPS, to nadal młoda dziedzina elektronicznej rozrywki, a deweloperzy wkładają coraz więcej wysiłku, by połączyć zalety sieciowych strzelanin z długowiecznością gier MMO. Jeżeli kogoś interesuje ten temat i jest ciekawy dalszego kierunku w jakim mogą się rozwijać shootery, to zapraszam do serii artykułów „Współczesna ewolucja sieciowych strzelanin” na gameplay.pl.