Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 maja 2010, 14:42

autor: Remigiusz Maciaszek

Elektroniczna wersja olimpiady w Londynie w rękach Creative Assembly

Studio Creative Assembly odpowiedzialne za serię Total War wzięło na warsztat grę sportową. Jak dowiedział się serwis Eurogamer, za pośrednictwem źródła zbliżonego do dewelopera, chodzi o London Olimpic Games 2012.

Studio Creative Assembly odpowiedzialne za serię Total War wzięło na warsztat grę sportową. Jak dowiedział się serwis Eurogamer, za pośrednictwem źródła zbliżonego do dewelopera, chodzi o London Olimpic Games 2012.

Wczoraj dzięki ofercie pracy Creative Assembly świat dowiedział się, że developer rozpoczął pracę nad nowym tytułem, należącym jednak do nieco dziwnego gatunku, biorąc pod uwagę jego dorobek. Studio poszukuje właśnie głównego programisty do gry sportowej „nowej generacji”. Dzisiaj brytyjski Eurogamer uruchomił swoje źródła i cała sprawa nabrała kolorów. CA robi oficjalną grę na olimpiadę w roku 2012 na zlecenie swojego właściciela, SEGI.

Elektroniczna wersja olimpiady w Londynie w rękach Creative Assembly - ilustracja #1

Oczywiście nie radziłbym przywiązywać specjalnej uwagi do zwrotu „gra sportowa nowej generacji”, ale nie należy też wykluczyć, że SEGA za pośrednictwem Creative Assembly szykuje nam coś specjalnego.

Informacja nie jest wielką niespodzianką, SEGA od dłuższego już bowiem czasu zajmuje się grami sportowymi bazującymi na olimpiadach. Wystarczy tu wymienić takie tytuły jak Pekin 2008 czy Vancouver 2010: The Official Video Game of the Olympic Winter Games. Nietypowy jest jednak wybór dewelopera, Creative Assembly zajmowało siędo tej pory wyłącznie grami strategicznymi.

Być może skierowanie nowych sił do prac nad London Olimpic Games 2012 jest jednak dobrym znakiem. Dotychczasowe gry podejmujące tematykę olimpiad nie cieszyły się zbyt dużym uznaniem graczy, a już na pewno nie uznaniem recenzentów.

Premiery tytułu możemy się tradycyjnie spodziewać równolegle ze startem olimpiady w 2012 roku. Dobrze by było, gdyby uznany producent gier strategicznych, wywiązał się z powierzonego zadania i zaoferował nam zjadliwy produkt. To, że gra będzie bazować na marce olimpiady, mało komu już w dzisiejszych czasach wystarcza.