Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 grudnia 2009, 10:23

autor: Grzegorz Bobrek

Dizzel - klon Gears of War rodem z Dalekiego Wschodu

Kilka miesięcy temu informowaliśmy o planach Epic Games dotyczących kapitalnej serii Gears of War. Okazało się, że trzecia część nie ukaże się na sprzęcie aktualnej generacji. Posiadacze Xboksa 360 musieli przełknąć gorzką pigułkę – na finał trylogii poczekać trzeba będzie dobrych kilka lat. Na niezaspokojonym apetycie na kontynuację Gears of War zarobić chcą liczni naśladowcy.

Kilka miesięcy temu informowaliśmy o planach Epic Games dotyczących kapitalnej serii Gears of War. Okazało się, że trzecia część nie ukaże się na sprzęcie aktualnej generacji. Posiadacze Xboksa 360 musieli przełknąć gorzką pigułkę – na finał trylogii poczekać trzeba będzie dobrych kilka lat. Na niezaspokojonym apetycie na kontynuację Gears of War zarobić chcą liczni naśladowcy. Jeden z nich, koreańskie studio PMang pracuje nad klonem pod tytułem Dizzel.

Dizzel - klon Gears of War rodem z Dalekiego Wschodu - ilustracja #1

Materiał filmowy z zaawansowanej wersji gry dostępny jest pod tym adresem. Tak jak w GoW, perspektywa ukazana jest z trzeciej osoby, sponad ramienia prowadzonej postaci. Dostępne zagrania są bliźniaczo podobne do tych z produktu Epic Games. System osłon, rzucania granatami, celowania – wszystko to bardzo udanie imituje Gears of War. Nawet dynamiczna zmiana ujęcia w trakcie biegu wygląda niemal identycznie. Dzięki użyciu tego samego silnika graficznego w postaci Unreal Engine 3, podobieństwo jest tym bardziej uderzające. Całe szczęście Koreańczycy przynajmniej postanowili odejść od mordowania powykręcanych kreatur i postawili na realistyczne tło fabularne.

Dizzel - klon Gears of War rodem z Dalekiego Wschodu - ilustracja #2

Udostępniony materiał filmowy ukazuje nam spory kawałek rozgrywki, która zapowiada się, ku wielkiemu zaskoczeniu, bardzo emocjonująco. Niestety obecnie Dizzel doczekało się oficjalnej strony jedynie w języku koreańskim. Miejmy jednak nadzieję, że ostatecznie gra ukaże się również na rynku europejskim.