Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 sierpnia 2009, 12:30

autor: Michał Zieliński

Test wydajności pecetowego Batmana

Mimo że wersja PC Batmana: Arkham Asylum nie trafi na sklepowe półki przed wrześniem, wielbiciele benchmarków znaleźli sposób na przetestowanie najnowszej gry. Za obiekt badawczy posłużyło wypuszczone kilka dni temu demo, w którym twórcy zamieścili pełen wachlarz ustawień graficznych. Jak wypadło dzieło Rocksteady w zestawieniu z najwydajniejszym sprzętem?

Mimo że wersja PC Batmana: Arkham Asylum nie trafi na sklepowe półki przed wrześniem, wielbiciele benchmarków znaleźli sposób na przetestowanie najnowszej gry. Za obiekt badawczy posłużyło wypuszczone kilka dni temu demo, w którym twórcy zamieścili pełen wachlarz ustawień graficznych. Jak wypadło dzieło Rocksteady w zestawieniu z najwydajniejszym sprzętem?

Na początku warto podkreślić, że omawiana wersja demonstracyjna nie została pozbawiona żadnych ustawień graficznych. Oznacza to, że grę można odpalić nie tylko na najwyższej rozdzielczości, ale również wraz z antyaliasingiem oraz PhysX. Co więcej, do dyspozycji oddano nam możliwość uruchomienia Surround Gaming Mode. Oznacza to, że w przypadku posiadania ultra nowoczesnego sprzętu oraz trzech monitorów możemy cieszyć się obrazem imitującym rzeczywisty kąt widzenia. Rozwiązanie to po raz pierwszy zaprezentowano przy okazji premiery ostatniego Gran Tourismo i od tego czasu sukcesywnie wdrażane jest do kolejnych produkcji. Niestety, by bez przeszkód cieszyć się maksymalnymi ustawieniami przy rozdzielczości 5040x1050 trzeba będzie poczekać na nowe propozycje Nvidii bądź ATi. W chwili obecnej nawet potężny GeForce GTX 295 (wespół z procesorem Intel i7 920 i 12 GB pamięci RAM) nie radzi sobie z natłokiem obliczeń i wyświetla jedynie 15 klatek na sekundę. Sytuacja ulega niewielkiej zmianie po redukcji PhysX, jednak nie należy spodziewać się cudów.

Test wydajności pecetowego Batmana - ilustracja #1

Skoro już jesteśmy przy PhysX - w przypadku nowego Batmana zwyczajnie nie opłaca się ograniczać ustawień fizyki. Twórcy dołożyli wszelkich starań, by środowisko bardzo wiernie reagowało na nasze poczynania, co potrafi dostarczyć wiele radości. Jak więc wyłuskać dodatkowe klatki animacji bez straty? Sposobem na słabsze komputery może być obniżenie antyaliasingu oraz jakości detali. Wystarczy napisać, że dzięki wyłączeniu Ambient Occlusion (co jest jedyną różnicą pomiędzy opcją High a Very High) zyskuje się ponad 5 fps-ów. Morał z tego taki, że poświęcając chwilę czasu na zabawę w menu, można uruchomić Arkham Asylium stosunkowo płynnie i bez większych strat na jakości.

Zupełnie inaczej historia wygląda w przypadku niższych rozdzielczości. GTX 295 bez problemu wyciska ponad 40 fps-ów z 1920x1200 oraz stabilne 30 fps-ów z rozdzielczości 2560x1600. Ciężko stwierdzić, czy to zasługa wydajności układu graficznego, czy udanej optymalizacji gry, jednakże jest to całkiem niezłe osiągnięcie. Zwłaszcza, że nadchodzący Batman wygląda naprawdę zachęcająco.

Test wydajności pecetowego Batmana - ilustracja #2