Przychody Microsoftu z ostatnich 12 miesięcy wyniosły 51 miliardów dolarów

Microsoft opublikował wczoraj raport finansowy podsumowujący drugi kwartał bieżącego roku. Dowiedzieliśmy się z niego, że przychody giganta z Redmont za ten okres wyniosły 13,37 miliardów dolarów. Od lipca ubiegłego roku firma zarobiła zatem 51,12 miliardów, co po odjęciu kosztów daje dochód 14.7 miliardów USD. Przy takim obrocie, straty przynoszone przez oddział gier i urządzeń rozrywkowych (Xbox 360, Zune) nie mają większego znaczenia.

W ogólnym rozrachunku do najmniejszych jednak nie należą. Przez ostatni rok oddział przyniósł straty wysokości 1,89 miliarda dolarów, co stanowi liczbę o 46 procent większą od sumy strat poniesionych w poprzednim okresie rozliczeniowym.

Jednym z powodów tak wysokich strat jest ostatnia decyzja Microsoftu o przedłużeniu gwarancji na konsole X360, która kosztowała firmę ponad miliard dolarów. Kolejnym jest mniejsza niż we wcześniejszych miesiącach sprzedaż nowych Xboksów. Z tego powodu w okresie pomiędzy kwietniem a czerwcem bieżącego roku do sklepów trafiło zaledwie siedemset tysięcy egzemplarzy tego urządzenia. Dla porównania rok temu w analogicznym okresie dostarczono milion osiemset tysięcy konsol.

Co istotne, straty oddziału powiększyły się nawet pomimo wzrostu rocznych przychodów o niemal 30 procent, co przekłada się na kwotę 6,08 miliardów dolarów.

Microsoft nie musi się jednak martwić, ponieważ ma sporo innych źródeł dochodów. Niewątpliwie jednym z nich jest stojąca na wysokim poziomie sprzedaż systemu Windows Vista i pakietu biurowego Microsoft Office 2007.