Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 września 2005, 09:23

autor: Jacek Hałas

Tnij i rąb po raz drugi – Dungeon Siege powraca cz.4

23 września oficjalna polska premiera jednej z bardziej oczekiwanych kontynuacji ostatnich miesięcy – gry „Dungeon Siege’a II”. W poprzednich artykułach omówiliśmy kwestie rozwoju postaci oraz prowadzenia złożonej z wielu różnych typów istot drużyny. W dzisiejszym wydaniu zajmiemy się przedstawieniem przygotowanej przez producentów gry kampanii singleplayer, ze szczególnym uwzględnieniem zaliczanych w trakcie zabawy zadań (questów).

23 września oficjalna polska premiera jednej z bardziej oczekiwanych kontynuacji ostatnich miesięcy – gry „Dungeon Siege’a II”. Produkcja ta łączy w sobie najlepsze elementy tradycyjnych zręcznościówek z bardziej skomplikowanymi pozycjami z gatunku role-playing. W poprzednich artykułach omówiliśmy kwestie rozwoju postaci oraz prowadzenia złożonej z wielu różnych typów istot drużyny. W dzisiejszym wydaniu zajmiemy się przedstawieniem przygotowanej przez producentów gry kampanii singleplayer, ze szczególnym uwzględnieniem zaliczanych w trakcie zabawy zadań (questów).

Poprzednie części artykułu:

Tnij i rąb po raz drugi – Dungeon Siege powraca cz.1

Tnij i rąb po raz drugi – Dungeon Siege powraca cz.2

Tnij i rąb po raz drugi – Dungeon Siege powraca cz.3

Tnij i rąb po raz drugi – Dungeon Siege powraca cz.4 - ilustracja #1

Pierwszy „Dungeon Siege” z całą pewnością nie zaliczał się do produktów, które można było pomyślnie ukończyć w 2-3 wieczory. Omawiana kontynuacja pod żadnym względem nie ma zamiaru tego zmieniać. Co więcej, gra jest jeszcze dłuższa od swojego poprzednika. Przygotowana przez producentów drugiego „Dungeon Siege’a” kampania singleplayer zapewnia ponad 50 godzin zabawy. W przypadku klasycznych gier role-playing tego typu wartości nie powinny być dla nikogo szczególnym zaskoczeniem, w zręcznościowych produkcjach najczęściej mamy jednak do czynienia ze stosunkowo krótkim czasem zabawy. „Dungeon Siege II” został w sumie podzielony na trzy rozbudowane akty. Gra jest w znacznym stopniu liniowa, przy czym osoby pragnące jak najszybciej dotrzeć do upragnionego finału mogą całkowicie pominąć niektóre lokacje, jak na przykład wybrane katakumby. Warto również dodać, iż aktualne postępy gracza nagradzane są licznymi filmikami przerywnikowymi, odsłaniającymi jednocześnie kolejne elementy fabuły. W miarę rozwoju zabawy poziom trudności sukcesywnie rośnie. Proces ten przebiega jednak w bardzo subtelny sposób, głównie za sprawą tego, iż sterowane przez gracza postaci również stają się coraz silniejsze.

Tnij i rąb po raz drugi – Dungeon Siege powraca cz.4 - ilustracja #2
W miarę rozwoju kampanii spotykamy coraz większe potwory. Nie sprawiają one jednak większych problemów, gdyż sterowane postaci również rosną w siłę.

Podobnie jak w klasycznych grach role-playing, zlecane przez postaci niezależne zadania można podzielić na obowiązkowe oraz dodatkowe. Zdecydowanie ważniejszą rolę odgrywa oczywiście pierwsza grupa. Pomyślne wykonywanie tych questów jest bowiem wymagane do odblokowania kolejnych lokacji a tym samym posunięcia się dalej we właściwej kampanii. Na uwagę zasługuje fakt, iż wszystkie questy gromadzone są w podręcznym dzienniku, dzięki czemu można na bieżąco analizować postępy w wykonywaniu danego zadania. One same podzielone są przeważnie na kilka części. Przykładowo, sterowana przez gracza drużyna musi najczęściej odnaleźć odpowiednią lokację, tak aby dopiero móc przystąpić do wykonania właściwego fragmentu misji. W ramach ciekawostki warto również dodać, iż aktualne cele zaznaczane są na podręcznej mapie, dzięki czemu można szybciej zorientować się w aktualnej sytuacji.

Tnij i rąb po raz drugi – Dungeon Siege powraca cz.4 - ilustracja #3
Wszystkie zadania gromadzone są w podręcznym dzienniku stworzonej przez nas postaci.

Drugą grupę stanowią questy dodatkowe, do których nie trzeba przystępować. Jest to jednak bardzo wskazane, w zdecydowanej większości sytuacji można bowiem liczyć na cenne nagrody ze strony postaci niezależnych (nowe elementy ekwipunku, cenne artefakty i inne bonusy). Warto jednocześnie dodać, iż nie wszyscy zleceniodawcy znajdują się w oczywistych miejscach. Najczęstszym miejscem pozyskiwania tego typu zadań są porozrzucane po świecie gry wioski czy miasta. Zdarza się jednak, iż niektóre postaci niezależne znajdują się bezpośrednio na mapie świata. „Dungeon Siege II” premiuje więc dokładną eksplorację przygotowanych przez producentów map, albowiem tylko wtedy można mieć absolutną pewność, iż zaliczyło się wszystkie zaplanowane questy.

Tnij i rąb po raz drugi – Dungeon Siege powraca cz.4 - ilustracja #4
W trakcie zabawy warto jest się dokładnie rozglądać, gdyż wybranych zleceniodawców można odnaleźć w dość niecodziennych typach lokacji...

W kolejnym artykule podejmiemy niezwykle ważny w tego typu produkcjach temat walk z napotykanymi stworami. Przedstawimy również najciekawsze typy istot, które w trakcie zabawy można spotkać, a także omówimy kwestię rozwoju sztucznej inteligencji przeciwników.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej